Więcej tematów związanych z ciążą i porodem na stronie Gazeta.pl
Sporo ciężarnych kobiet obawia się porodu z powodu bólu, jaki mu towarzyszy. Oczywiście martwią się, czy wszystko przebiegnie prawidłowo i sprawnie, ale martwią się, ze np. nie otrzymają znieczulenia i będą potwornie cierpieć. Tak się zdarza. Zdarzają się też niemal bezbolesne porody.
Jedna z użytkowniczek TikToka (funkcjonuje tam jako smearbybrit) opublikowała krótkie nagranie ze swojego porodu. Opatrzyła je komentarzem: Kiedy wszystkie pielęgniarki z porodówki przychodzą zobaczyć, co się dzieje, bo jesteś wciąż cicho mimo dziesięciu centymetrów bez epiduralu. Kobieta urodziła dziecko naturalnie i bezboleśnie.
Pod udostępnionym nagraniem pojawiło się wiele komentarzy internautek. Część z nich nie mogła wyjść z podziwu, nie rozumiały, jak można urodzić bez bólu. Pisały:
Miałam pięć centymetrów i myślałam, że schodzę z tego świata
Miałam sześć centymetrów i błagałam o znieczulenie
Płakałam przy trzech centymetrach
Miałam nadzieję na taki poród, ale teraz po wszystkim nie jestem w stanie odtworzyć gardłowych odgłosów, jakie z siebie wydobywałam przy siedmiu centymetrach rozwarcia.
Część internautek mogła się jednak pochwalić podobnym porodem jak bohaterka nagrania. Sporo z nich wspominało o wyciszeniu i koncentracji.
Miałam tak samo! Wszystkie moje trzy porody były dla mnie bezbolesne.
Ja tak samo, gdy czuję ból, wyciszam się i próbuję się skupić
Przespałam skurcze i urodziłam dziecko w domu
Jestem w 37. tygodniu, liczę na taki spokój i skupienie
Miałam tak samo, bardzo dziękuję za to mojej douli! Spałam między skurczami, a potem wypchnęłam dziecko
- pisały. Jedna z internautek wspominała, że jej bezbolesny poród był atrakcją dla całego personelu szpitala:
W moim pokoju było ze dwadzieścia osób. Mąż spytał skąd się wszyscy wzięli, a oni odpowiedzieli - zewsząd, nie widzimy tego często.
To jak występ w cyrku, ale trzeba zapłacić za bilety dla wszystkich
- stwierdziła bohaterka nagrania pod tym komentarzem.