Jej trojaczki urodziły się w innych dekadach. Maluchy trafiły do Księgi rekordów Guinnessa

Chcieli trzecie dziecko, a pojawiło się też czwarte i piąte. Poród był dla kobiety bardzo trudnym doświadczeniem. Pierwszy z trojaczków miał nikłe szanse na przeżycie, a mama musiała rodzić kolejne dzieci.

Więcej tematów związanych z ciążą i porodem na stronie Gazeta.pl

Kaylie i Brandon DeShane mieszkają w Norwood w stanie Nowy Jork. Przez cztery lata starali się o dziecko, zanim zdecydowali się na zapłodnienie in vitro. Wychowywali już adoptowanego syna i córkę jednego z nich z poprzedniego związku, ale marzyło im się powiększenie rodziny.  

Troje zamiast jednego

Przed zabiegiem sztucznego zapłodnienia para została poinformowana o tym, że istnieje 10 procent szans na to, że będą mieć bliźnięta i 1,7 proc. procent szans na trojaczki. Okazało się, że znaleźli się właśnie w tym jednym procencie i ich rodzina powiększy się o troje dzieci. Szybko jednak się dowiedzieli, że ciąża jest obarczona wysokim ryzykiem i lekarze doradzali usunąć dwa z trzech zarodków. Rodzice nie zgodzili się na takie rozwiązanie. Tym sposobem na świecie pojawili się Rowan, Declan i Cian - wszystkie dzieci przeżyły, są zdrowe i prawidłowo się rozwijają. 

Zobacz wideo Przyzwyczajenia, trendy, zalecenia medyczne i dobre rady. Czyli skąd właściwie brać wiedzę o pielęgnacji noworodka?

Poród trwał ponad pięć dni

Poród był dla mamy trojaczków bardzo trudny, wykańczający psychicznie i fizycznie. Kobiecie odeszły wody w 23. tygodniu ciąży. Pierwsze dziecko przyszło na świat o godzinie 10:40 28 grudnia 2019 roku, ale ze względu m.in. na niską wagę, lekarze dawali mu jedynie 9 proc. szans na przeżycie. Maluszek trafił na intensywną terapię, a mama rodziła kolejne dzieci. Trwało to w sumie 5 dni 12 godz. 34 min, drugie i trzecie maleństwo przyszły na świat odpowiednio o 23:11 i 23:14, 2 stycznia 2020 r. Oznacza to, że trojaczki urodziły się w oddzielnych dekadach, a przerwa między przyjściem na świat pierwszego i trzeciego dziecka trafiła do Księgi rekordów Guinnessa.

Edziecko.pl. jest dla Was i to dla Was cały czas piszemy na różne tematy. Nie oznacza to jednak, że Ukraina schodzi na dalszy plan. To cały czas bieżąca i bardzo istotna kwestia. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie tutaj: wiadomości.gazeta.pl i tu: edziecko.pl/ukraina.

Więcej o:
Copyright © Agora SA