Więcej tematów związanych z ciążą i macierzyństwem na Gazeta.pl
Brooke Luney, znana tym, którzy śledzą jej blog jako brookesobasic, właśnie powitała na świecie swoje szóste dziecko. Jest więc doświadczoną mamą i na TikToku mogłaby się dzielić z internautkami swoim doświadczeniem, postanowiła jednak poprawiać im tam humor. Zamieszcza więc zabawne nagrania, ostatnio - dokumentujące jej ciążę.
Brooke przez całą ciążę chętnie prezentowała na udostępnianych nagraniach swój pokaźny brzuszek. Pod koniec ciąży był już naprawdę duży, jednak nawet wcześniej, przyszła mama sprawiała wrażenie, jakby spodziewała się bliźniąt lub nawet trojaczków.
Nieznajomi zatrzymują mnie w sklepie, bo chcą wiedzieć, czy spodziewam się trojaczków
- wspominała.
To nie może być jedno dziecko
- napisał ktoś pod jednym z nagrań. Pytano ją także, czy przypadkiem nie cierpi na cukrzycę ciążową, w takim wypadku dzieci rodzą się zwykle bardzo duże. Luney zaprzeczyła, zapewniała też, że nie ma nadmiaru płynów owodniowych.
Miałam zdrową, nieskomplikowaną ciążę
- zapewniała.
Ktoś powiedział mi, że mój brzuch jest tak duży, że moje dziecko mieszka jak w lofcie i ma już tam Wi-Fi
zażartowała przy okazji publikacji jednego z nagrań.
Kobieta ostatecznie urodziła dziecko przez cięcie cesarskie, ciąża była przenoszona. Pokazała, jak wyglądała dwa tygodnie po terminie porodu. Pod nagraniem internauci pytali o rozmaite rzeczy. Jedna osoba chciała wiedzieć, dlaczego lekarze nie zdecydowali się na wywołanie porodu, ktoś inny pytał o samopoczucie przyszłej mamy. Napisała:
Jestem już wyczerpana. Nie sypiam dobrze. Czuję się, jakbym miała bardzo ciężką miesiączkę.