Kilkunastogodzinna podróż autokarem w tak zaawansowanej ciąży nie wydaje mi się dobrym pomysłem. Można oczywiście w ciąży podróżować samochodem, ale na krótszych dystansach, robiąc co godzinę przerwy na rozprostowanie nóg. Długa podróż w niezbyt komfortowych warunkach rzeczywiście może spowodować poród przedwczesny.
Wyniki badań przed podróżą nie mają tu większego znaczenia. Oczywiście skracanie się i rozwieranie szyjki macicy stanowią raczej wskazanie do podróży do szpitala, a nie na urlop. Nawet jednak jeśli wszystko jest w porządku, żaden lekarz nie zagwarantuje, że podróż nie zmieni sytuacji na gorsze.
Wakacje w czasie ciąży lepiej planować niezbyt daleko i w drugim trymestrze - między 13. a 27. tygodniem - kiedy ryzyko poronienia lub porodu przedwczesnego jest stosunkowo najmniejsze.