Zespół policystycznych jajników (PCOS, czyli polycystic ovary syndrome), to jedno z najczęstszych zaburzeń hormonalnych u kobiet, które są w wieku rozrodczym. Często nie są go swiadome do momentu, w którym zaczynają się starać o dziecko. Nie zachodzą w ciążę, więc lekarz zleca badania.
Aby postawić diagnozę zespołu jajników policystycznych, u pacjentki muszą być stwierdzone przynajmniej dwa z trzech kryteriów (to tzw. kryteria rotterdamskie):
Jednocześnie, aby postawić diagnozę jajników policystycznych należy, wykluczyć inne powody pojawienia się kryteriów rotterdamskich. Trzeba m.in.: wyeliminować niedoczynność lub nadczynność tarczycy, zespół Cushinga i wrodzony przerost nadnerczy.
Przyczyna PCOS wciąż nie do końca jest jasna. Lekarze upatrują jej w trzech czynnikach: czynniku środowiskowym, czynniku hormonalnym i czynniku genetycznym.
Leczenie zespołu jajników policystycznych nie należy do łatwych zadań. Kiedyś powszechnie usuwano część jajnika (albo obu jajników), bo w ten sposób można było ograniczyć produkcję męskich hormonów androgenów i mechanicznie ułatwiało się owulację. Aktualnie lekarze zwalczają u pacjentki skutki zespołu jajników policystycznych. Często niezbędna okazuje się terapia hormonalna. Pacjentka otrzymuje środki, które mają za zadanie przywrócenie jej cyklowi regularności. Najczęściej są to po prostu hormonalne środki antykoncepcyjne. Za ich sprawą obniża się w organizmie stężenie androgenów i poziom LH. Jednocześnie w jajnikach nie pojawiają się torbiele. Kobiety, które poddają się leczeniu zespołu jajników policystycznych a mają nadwagę muszą też schudnąć. Te uzależnione od papierosów, powinny zerwać z nałogiem.
Kinesiotaping pomaga uśmierzyć bóle przeciążeniowe w ciąży Fot. 123RF
Zespół jajników policystycznych bywa przeszkodą w zajściu w ciążę, a leczenie może trwać nawet kilka lat. Dlatego dobrze, gdy zespół jajników policystycznych zostaje rozpoznany u młodej kobiety, bo objawy PCOS zwykle nasilają się z wiekiem. Należy jak najszybciej rozpocząć leczenie. Część lekarzy uważa, że z tego powodu pacjentki z tym zespołem powinny się starać zajść w ciążę jeszcze przed 25. urodzinami. Gdy kobieta w trakcie leczenia chce zajść w ciążę, jej terapię można przerwać po kilku miesiącach, bo bardzo często się okazuje, że jej stan się poprawił na tyle, ze możliwe jest uwolnienie komórki jajowej i zapłodnienie.