Magazyn Sleep Health opublikował artykuł z najnowszymi raportem dotyczącym skutków używania konopi indyjskich przez kobiety w ciąży. Oczywistym jest fakt, że palenie marihuany jest szkodliwe w ciąży. Badania naukowców dowodzą dodatkowo, że używka może również długoterminowo wpłynąć na cykle snu dzieci.
Naukowcy przypominają w raporcie, że jeszcze w latach 80. alkohol czy papierosy nie były w ciąży niewskazane:
Jako społeczeństwu zajęło nam trochę czasu, zanim zrozumieliśmy, że palenie i picie alkoholu nie jest wskazane w czasie ciąży. Badania takie jak to sugerują, że rozsądne jest rozszerzenie tej zdrowej rady na konopie indyjskie
– opowiadał autor badań John Hewitt, dyrektor Institute for Behavioral Genetics w CU Boulder.
Badacze za punkt wyjścia przyjęli badania Adolescent Brain and Cognitive Development, które dotyczyło 11 875 młodych ludzi w wieku od 9 do 10 lat do osiągnięcia pełnoletności. Matki ankietowanych zapytano, czy używały marihuany w trakcie ciąży. Dodatkowo kobiety miały uzupełnić ankiety na temat snu swoich dzieci. Pod uwagę wzięto aż 26 kryteriów, między innymi takich jak chrapanie, budzenie się w nocy i podczas drzemek, długość snu czy problemu z zasypianiem. Wyniki badań są niepokojące. Około 700 matek przyznało, że używały marihuany w ciąży. 184 z nich paliło codziennie.
Matki te o wiele częściej sygnalizowały, że ich dzieci mają kliniczne problemy ze snem
– powiedział Winiger, absolwent Wydziału Psychologii i Neuronauki, jeden z badaczy pracujących przy raporcie.
Wśród problemów wymieniały nadmierną senność u dzieci, budzenie się wcześnie rano, duże zmęczenie w ciągu dnia.
Naukowcy są pewni, że palenie marihuany w ciąży wpływa na sen dzieci. Dodatkowo twierdzą, że wpływa to także na niską masę urodzeniową i późniejsze problemy poznawcze.
Dodatkowo zwrócili też uwagę na fakt, że dostępna dziś marihuana zawiera znacznie wyższe poziomy THC niż jeszcze dziesięć lat temu, jej wpływ na mózg płodu jest więc większy niż kiedyś.