"Tęczowe dzieci", czy "dzieci tęczy" to pojęcie znane w kręgu rodziców. Oznacza dziecko, które urodziło się po stracie - po poronieniu, urodzeniu martwego dziecka lub dziecka, które zmarło po porodzie. Tęczowe dziecko oznacza promyk nadziei, jak tęcza, która wychodzi po deszczu. Pojęcie niesie duży ładunek emocji. Z jednej strony pojawia się radość związana z narodzinami dziecka, ale w każdym rodzicu jest smutek, żal i żałoba po utraconym dziecku. Jak wygląda ciąża z "tęczowym dzieckiem"?
Wiele osób uważa, że ciąża dla kobiety po stracie oznacza same pozytywne emocje. Że nowe dziecko otwiera zupełnie nowy rozdział w życiu i wymazuje z pamięci dawne emocje i myśli. Niestety ciąża z "tęczowym dzieckiem" jest zupełnie inna.
Kobietom towarzyszą różne emocje. Radość miesza się z lękiem, że coś znów może pójść nie tak. Dlatego wiele z nich decyduje się, żeby przez długi czas nie dzielić się informacją o ciąży z najbliższymi. Na stronie mother.ly czytamy, że zdecydowanie się na kolejną ciąże po stracie jest heroiczne. Nic nie porusza tak bardzo światem przyszłych rodziców jak strata dziecka, przejście przez żałobę i ponowne zajście w ciążę.
Mila Jovovich wyznała: "mam tęczowe dziecko". Co to oznacza?
Przechodzenie przez proces żałoby
Jest to proces dla każdego unikalny i indywidualny. Nie ma określonego czasu, w którym powinien się zamknąć. Jest nieprzewidywany. Są momenty, kiedy wydaje nam się, że z niego wyszliśmy i wtedy wraca. Żałoba może objawiać się na różne sposoby - wylane łzy, obawy o dziecko i siebie, zamartwianie, które tylko na chwilę jest uspokajane po wizytach u lekarza.
Stres, który uniemożliwia funkcjonowanie
Stres, niepokój, obawa, zamartwianie się, płacz. Często te uczucia uniemożliwiają codzienne funkcjonowanie. Sprawiają, że mamy z "tęczowymi dziećmi" mają problemy ze snem, brak apetytu, nie mogą skupić się na pracy, ani nie są w pełni obecne w domu.
Oczekiwanie na kroki milowe z niepokojem
Każda przyszła mama czeka na pierwsze pojawienie się brzuszka, usłyszenie bicie serca, wiadomość o płci, wchodzenie w kolejne trymestry. Mama z "tęczowym dzieckiem" czeka na nie z dużym niepokojem i stresem, który nie pozwala jej się cieszyć ciążą.
Poczucie winy
Mamy po stracie nie pozwalają sobie na radość podczas kolejnej ciąży. Czują, że beztroskie cieszenie się wybieraniem wyprawki czy szukanie imion dla dziecka jest nie fair w stosunku do tego dziecka utraconego. Mama myśli też o tym, jak inni postrzegają jej drugą ciążę i boi się ocenienia, że zapomniała o poprzedniej.
Zazdrość
Mamy nie mogą się nadziwić, jak ktoś inny może przechodzić ciążę bez trosk. Za każdym kiedy widzą, że ktoś ogłasza ciążę przed ukończeniem pierwszego trymestru, organizuje przyjęcie z okazji ogłoszenia płci dziecka czy chwali się na Instagramie zdjęciem z każdego usg, to czują ukłucie zazdrości.
To tylko niektóre z uczuć, które towarzyszą przyszłym mamom.