Stosunek przerywany - na czym polega? Wady i zalety stosunku przerywanego

Stosunek przerywany jest przez wielu uznawany za naturalną metodę antykoncepcji. Nie wszyscy jednak, którzy ją stosują, zdają sobie sprawę z jej niskiej skuteczności i sporego ryzyka zajścia w nieplanowaną ciążę.

Stosunek przerywany a antykoncepcja

Sporo par, zwłaszcza młodych, którym sytuacja ekonomiczna nie pozwala jeszcze na założenie rodziny bądź na przeszkodzie temu stoją kwestie światopoglądowe, nie chce dzieci. Nie wszyscy jednak decydują się na tradycyjne metody antykoncepcyjne i wolą spróbować czegoś w ich mniemaniu prostszego, a zarazem w pełni naturalnego. Wbrew pozorom i przekonaniom licznej grupy ludzi, stosunek przerywany nie zapewnia stuprocentowego ''bezpieczeństwa'' podczas seksu, niosąc ze sobą dużo więcej minusów niż plusów.

Zobacz też: Jak zajść w ciążę - owulacja, dni płodne, stres. Co ma wpływ na zapłodnienie?

Stosunek przerywany – na czym polega?

Co to jest stosunek przerywany? Jak sama nazwa wskazuje, polega on na świadomym przerywaniu zbliżenia, by mężczyzna mógł wyjąć penisa z pochwy kobiety tuż przed wytryskiem. Zwykle ma to na celu zapobieganie zapłodnieniu i zajściu w ciążę. Przy tego rodzaju praktyce bardzo istotne jest doświadczenie i refleks partnera, ponieważ bez tego manewr może się zwyczajnie nie udać. Przeszkodą w przerwaniu stosunku w odpowiednim momencie może więc być niewielka wprawa mężczyzny lub przesadne pobudzenie oraz podniecenie. Partner musi się bowiem odznaczać dużą samokontrolą, żeby nie spóźnić się z decyzją.

Niektórzy decydują się na stosunek przerywany, jednocześnie korzystając z prezerwatywy. To może zwiększyć skuteczność antykoncepcji, ponieważ prezerwatywa daje od 97 do 98 proc. pewności, że kobieta nie zajdzie w ciążę. Należy jednak zwrócić wówczas uwagę, czy nie jest ona uszkodzona i czy nie zsunęła się w trakcie wycofywania penisa z dróg rodnych. Mimo wszystko, osobom wybierającym prezerwatywy poleca się raczej rezygnację ze stosunku przerywanego, by nie powodować dodatkowego stresu związanego z mało komfortowym sposobem uprawiania seksu.

Stosunek przerywany w dni płodne: czym to grozi?

Choć znaczna część osób decydujących się na seks wie, na czym polega stosunek przerywany, nie każdy wie, jakie niesie za sobą konsekwencje. Szczególnie ryzykowny może się okazać stosunek przerywany w dni płodne. To właśnie wtedy ryzyko zajścia w ciążę jest największe, a skoro ta metoda wykazuje bardzo niską skuteczność antykoncepcyjną w ogóle, tym bardziej nie warto ryzykować zwłaszcza w tym okresie.

Plemniki, wbrew ogólnemu przekonaniu, nie znajdują się wyłącznie w ejakulacie, ale także preejakulacie. To drugie stanowi substancję, która także pochodzi z penisa, ale pojawia się, gdy mężczyzna jest silnie pobudzony i następuje u niego erekcja. Jednocześnie preejakulat pojawia się jeszcze przed samym wytryskiem. Z tego powodu plemniki mogą dotrzeć do dróg rodnych kobiety jeszcze nim dojdzie do ejakulacji. Ponadto, nawet przy bardzo regularnym cyklu miesiączkowym, kobieta nie ma stuprocentowej pewności, czy rzeczywiście obecnie nie ma dni płodnych (do zaburzenia cyklu może dojść chociażby na skutek stresu, zmian zachodzących w życiu kobiety czy choroby). Jednocześnie nigdy nie ma gwarancji, że mężczyzna zdąży na czas wycofać członka z pochwy.

Zobacz wideo Skąd się bierze niechęć do prezerwatyw? "Wokół antykoncepcji narosło wiele tabu, nie umiemy jej stosować"

Stosunek przerywany – wady i zalety takiego rozwiązania

Jeśli chodzi o stosunek przerywany, zalety tego rozwiązania nie są zbyt liczne. Do dzisiaj wiele par wierzy jednak w wysoką skuteczność tej metody, a także docenia fakt, że nie powoduje ono żadnych skutków ubocznych. Zwolennicy wskazują też, że za tę metodę antykoncepcji nie trzeba płacić. Inna sprawa, że jeśli akurat w danym przypadku okaże się nieskuteczna, do nieplanowanego i na pewno sporego wydatku dojdzie około dziewięciu miesięcy później. Stosunek przerywany jest także często wybierany przez osoby przeciwne antykoncepcji hormonalnej jako naturalna metoda zapobiegania zajściu w ciążę. Niektórzy za zaletę uważają też to, że teoretycznie stosunek przerywany pozwala na współżycie seksualne w dowolnym dniu, bez konieczności kontrolowania dni płodnych u kobiety.

Wady stosunku przerywanego są akurat dużo liczniejsze. Przede wszystkim, stosowanie tego rozwiązania regularnie wiąże się zwykle z ogromnym stresem dla obojga partnerów. W konsekwencji może to często prowadzić do nerwic i zaburzeń na tle seksualnym. Kobiety mogą uskarżać się na brak orgazmu, a obie strony mogą doświadczyć z tego powodu depresji. Zdarza się także, iż u mężczyzn dochodzi do przerostu gruczołu krokowego, a nawet impotencji. U kobiet mogą się ponadto pojawić dolegliwości związane z bólem w okolicy miednicy mniejszej. Warto też zauważyć, że stosunek przerywany nie uchroni przed przenoszeniem się chorób wenerycznych.

Co istotne, skuteczność poszczególnych metod antykoncepcyjnych sprawdza się przy pomocy wskaźnika Pearla. W przypadku stosunku przerywanego wynosi on 15-28. Oznacza to, że w ciągu roku na 100 kobiet stosujących to rozwiązanie od 15 do 28 zajdzie w nieplanowaną ciążę.

Zobacz też: Czy można zajść w ciążę podczas okresu? Kiedy jest to możliwe?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.