Prawidłowe funkcjonowanie tarczycy ma kolosalne znaczenie dla stanu całego organizmu człowieka. Hormony tarczycy (T3 i T4) są niezbędne do prawidłowego rozwoju wielu tkanek. Ich wydzielanie jest regulowane przez tyreotropinę (TSH - hormon przysadki). Same hormony tarczycy warunkują rozwój ośrodkowego układu nerwowego, są konieczne do prawidłowego rozwoju kości na długość czy też odpowiadają za prawidłowy proces dojrzewania płciowego. Jakiekolwiek dysfunkcje tarczycy, wśród których najczęściej występujące to nadczynność i niedoczynność, mają szeroki negatywny wpływ na zdrowie każdego człowieka. Są tym bardziej groźne, jeśli występują podczas ciąży, ponieważ dotyczą nie tylko kobiety ale również płodu.
Aby wytwarzanie hormonów tarczycy przebiegało prawidłowo, niezbędne jest zapewnienie odpowiedniego poziomu jodu w organizmie. Tymczasem około połowa ludzi w całej Europie boryka się z niedoborami jodu. W tej grupie znajdują się również kobiety w ciąży. Przeciętne dzienne spożycie jodu jest zbyt małe, aby zaspokoić zapotrzebowanie na niego podczas ciąży. Niedobór jodu w organizmie matki powoduje również jego niedobór u płodu. Taki stan może doprowadzić u kobiety do powiększenia się tarczycy i powstania wola. Znacznie groźniejszy jest jednak dla płodu. Niedobór jodu grozi zaburzeniami rozwoju psychomotorycznego, ADHD, a w ciężkich przypadkach nawet wrodzonym zespołem niedoboru jodu (nazywanym dawniej kretynizmem).
W warunkach polskich profilaktyka jodowa jest realizowana poprzez jodowanie soli kuchennej. Mimo tego u kobiet ciężarnych stwierdza się łagodne niedobory jodu, które można niwelować poprzez spożywanie odpowiednich suplementów.
Pojawienie się woli w trakcie ciąży może być spowodowane właśnie niedoborami jodu.
Podczas ciąży tarczyca powiększa się oraz wzrasta szybkość przepływu krwi przez nią. Jest to całkowicie naturalny stan. Zdarza się jednak, że powiększenie tarczycy wynika ze zbyt małej ilości jodu w diecie lub jest oznaką choroby. Jeśli po przeprowadzonej diagnostyce (badania fizykalne, USG, badania krwi z uwzględnieniem stężenia TSH oraz T3 i T4) nie ujawnią się żadne nieprawidłowości w funkcjonowaniu tarczycy, stwierdza się wystąpienie wola nietoksycznego. Na tym etapie diagnozy należy wykluczyć chorobę Gravesa-Basedowa, autoimmunologiczne zapalenie tarczycy (choroba Hashimoto) oraz chłoniaka i raka tarczycy. Jeśli tarczyca jest powiększona nieznacznie, można rozważać suplementację jodu. Standardowo leczenie wola toksycznego podczas ciąży polega na leczeniu substytucyjnym hormonami tarczycy. Jeśli jednak powiększenie jest znaczne i grozi wystąpieniem ucisku, należy zastanowić się nad interwencją chirurgiczną.
Inną dolegliwością występującą podczas ciąży, a związaną z działaniem tarczycy jest tyreotoksykoza ciążowa. To zaburzenie funkcji tarczycy, wynikające z wysokiego stężenia ludzkiej gonadotropiny kosmówkowej (hcG) w ciąży, które z kolei powoduje spadek stężenia TSH oraz wzrost stężenia hormonów tarczycy. Szczytowe stężenie hcG występuje na przełomie I i II trymestru ciąży. Choroba ta dotyka około 60 proc. kobiet w ciąży i może wiązać się m. in. z wystąpieniem wymiotów. Najczęściej tyreotoksykoza ustępuje samoistnie w wyniku spadku stężenia hCG na początku drugiego trymestru i nie wymaga leczenia.
Znacznie poważniejsze są dolegliwości związane z nadczynnością tarczycy. Oznacza ona, że stężenie hormonów tarczycy przekracza aktualne zapotrzebowanie organizmu Nadczynność tarczycy bardzo często dotyka młode kobiety, a co za tym idzie może zdarzyć się również w ciąży. W 90 proc. przypadków jest związana z chorobą Gravesa-Basedowa. Pozostałe 10 proc. przypadków jest związana z zapaleniem tarczycy o charakterze autoimmunologicznym, wolem guzowatym, gruczolakiem tarczycy lub zapaleniem tarczycy. Około 70 proc. przypadków nadczynności tarczycy rozpoznanej podczas pierwszego trymestru ciąży jest związana tyreotoksykozą ciążową i nie wymaga leczenia.
Nadczynność tarczycy jest bardzo niebezpieczna zarówno dla matki jak i dla płodu. Jeśli nie podejmie się leczenia, rośnie ryzyko poronienia, przedwczesnego rozwiązania oraz przełomu tarczycowego podczas porodu. U kobiety może wystąpić nadciśnienie, a dziecko może urodzić się ze zbyt niską masą urodzeniową.
Zdiagnozowanie nadczynności tarczycy w ciąży jest utrudnione tym, że część objawów charakterystycznych dla nadczynności jak np. wahania nastrojów, przyspieszenie akcji serca, nadmierna potliwość czy zmniejszone stężenie TSH jest również typowe dla okresu ciąży. Ewentualne podejrzenia co do nadczynności tarczycy powinny pojawić się kiedy zaobserwowane zostanie przyspieszenie akcji serca powyżej stu uderzeń na minutę, pojawiają się wytrzeszcz, wole oraz brak przyrostu masy mimo zwiększonego apetytu. Postawienie prawidłowej diagnozy wymaga badań krwi uwzględniających stężenie TSH oraz hormonów tarczycy w surowicy krwi. Należy jednak pamiętać, że normy powyższych wskaźników są uzależnione od trymestru ciąży w którym wykonywane są badania.
Wydzielanie hormonu T4 zwiększa się w trakcie pierwszego miesiąca ciąży o około 40 proc. w stosunku do okresu przed ciążą. W drugim miesiącu jest to już około 60 proc. a w trzecim nawet 70 proc.
Podczas leczenia nadczynności należy uważać, aby nie dopuścić do przejścia leków przeciwtarczycowych przez łożysko (mogą wywołać niedoczynność tarczycy u płodu). Z tego powodu stosuje się jak najmniejsze skuteczne dawki. Zalecane jest odstawienie leków po 34 tygodniu ciąży. W żadnym wypadku nie wolno stosować jodu radioaktywnego, ponieważ może on uszkodzić tarczycę płodu. Dopuszcza się leczenie preparatami jodu, jednak jedynie jako przygotowanie przedoperacyjne. Terapia taka jest obarczona wysokim ryzykiem przeniknięcia jodu przez łożysko i powstania wola oraz niedoczynności tarczycy u płodu.
W wyjątkowych przypadkach możliwe jest leczenie operacyjne nadczynności tarczycy, jednak wyłącznie w drugim trymestrze ciąży, ponieważ wtedy jest niższe ryzyko wystąpienia niedotlenienia płodu lub przerwania ciąży. Mimo poważnego ryzyka związanego z operacją, jej niewątpliwą zaletą jest uniknięcie ewentualnego negatywnego wpływu leków przeciwtarczycowych na płód oraz wysoka skuteczność.
Zgodnie z samą nazwą, stanem przeciwstawnym do nadczynności tarczycy jest niedoczynność. Jest wywołana zbyt niskim poziomem hormonu T4, a co za tym idzie niedostatecznym działaniem hormonu T3. Podczas ciąży najczęściej dochodzi do wtórnej niedoczynnością, np. w wyniku choroby Hashimoto. Bardzo rzadko jest związana z niedoborami hormonów podwzgórza lub przysadki, ponieważ tego typu problemy najczęściej wiążą się również z bezpłodnością. Do niedoczynności tarczycy prowadzi także niedobór jodu.
Objawy niedoczynności tarczycy mogą być bardzo nietypowe, trudne do wychwycenia, a przez to utrudniające postawienie właściwej diagnozy. Najbardziej charakterystyczne to:
Dodatkowo mogą pojawić się obrzęki powiek, przyrost wagi, niski głos, wole oraz dolegliwości pseudoreumatyczne. Skrajne stany to spowolnienie mowy, zaburzenia słuchu, wodobrzusze oraz nacieki opłucnej i osierdzia. Potwierdzeniem choroby powinno być wykonanie badań krwi (stężenie TSH oraz hormonów tarczycy).
Niedoczynność tarczycy podczas ciąży jest bardzo niebezpieczna. Może powodować poronienia, przedwczesne porody, hipotrofię płodu oraz przedwczesne oddzielenie się łożyska. Wpływa również na wyższą śmiertelność noworodków. Przy niedoczynności tarczycy wzrasta ryzyko wystąpienia wad wrodzonych. Niedostateczna ilość hormonów tarczycy u kobiety w ciąży upośledza rozwój ośrodkowego układu nerwowego płodu.
Leczenie niedoczynności tarczycy w ciąży należy rozpocząć od razu od podawania L-T4 w dawce wystarczającej do pokrycia zapotrzebowania organizmu. Po prawidłowo postawionej diagnozie, leczenie przebiega zazwyczaj prawidłowo i jest bardzo efektywne.
Pojawienie się niedoczynności tarczycy w ciąży może mieć bardzo negatywne konsekwencje dla dziecka. Właściwe stężenie hormonów tarczycy jest niezbędne do właściwego rozwoju płodu i noworodka. Szczególnie narażony na niedobory hormonów tarczycy jest układ nerwowy. W przypadku niedoczynności tarczycy stopień uszkodzenia układu nerwowego jest uzależniony od czasu trwania zaburzeń w gospodarce hormonami tarczycy. Dla przykładu najważniejszy moment mielinizacji układu nerwowego to ostatni miesiąc ciąży oraz pierwszy miesiąc życia noworodka.
Jeśli dojdzie do niedoczynności tarczycy u płodu bądź noworodka dochodzi do nieodwracalnych uszkodzeń mózgu, które skutkują niedorozwojem umysłowym. Niestety objawy niedoczynności u noworodka mogą pojawić się nawet kilka miesięcy po porodzie, kiedy jest już za późno na leczenie substytucyjne, gdyż dochodzi do tzw. wrodzonego zespołu niedoboru jodu, dawniej nazywanego kretynizmem tarczycowym. Dlatego tak ważne jest wykonywanie badań przesiewowych wykrywających wrodzoną niedoczynność tarczycy. Wczesne rozpoznanie oraz rozpoczęcie leczenie tylko nieznacznie obniża poziom inteligencji chorych.
Zaburzenia funkcji tarczycy mogą pojawić się również już po porodzie. Około pięć procent kobiet cierpi podczas pierwszego roku po urodzeniu na poporodowe zapalenie tarczycy. Są to trwałe lub przemijające zaburzenia czynności tarczycy. Często występują razem z depresją poporodową. Najczęściej objawy znikają samoczynnie, jednak istnieje ryzyko, że zaburzenia przeistoczą się w trwałą nadczynność lub niedoczynność tarczycy.
Bibliografia:
"Położnictwo i ginekologia", Grzegorz Bręborowicz, tom 1, Wydawnictwo Lekarskie PZWL, 2015
"Choroby wewnętrzne" pod red. prof. dr. hab. Andrzeja Szczeklika, Medycyna Praktyczna, Kraków 2005
"Postępowanie w chorobach tarczycy u kobiet w ciąży", Endokrynologia Polska, Tom 62, Numer 4/2011
"Choroby tarczycy w ciąży i po porodzie", Robert Krysiak, Bogusław Okopień, Witold Szkróbka, Zbigniew Stanisław Herman, Przegląd Lekarski 2007/64/3
To także może cię zainteresować: