Zasiłek macierzyński 2018 - komu, ile i jak długo?

Wysokość zasiłku macierzyńskiego i czas jego przyznawania dla wielu przyszłych rodziców są tematem numer jeden. Nic dziwnego, bo sprawa jest poważna, a możliwości - i wątpliwości - wiele. Jak wygląda zasiłek macierzyński 2018? Wyjaśniamy.
Zobacz wideo

Zasiłek macierzyński 2018: świadczenie minimalne

Zacznijmy od najważniejszego - zgodnie ze zmianami jakie weszły w życie od 2 stycznia 2016 roku, każdy ma możliwość skorzystania z płatnego urlopu macierzyńskiego i rodzicielskiego. Wcześniej był to przywilej przysługujący osobom opłacającym pełne składki na ZUS i NFZ. W myśl nowego prawa również ci, którzy tego nie robią, a zostaną rodzicami, dostaną pieniądze na dzieci.

Przez rok 1 tys. zł na rękę będzie wypłacany:

  • bezrobotnym zarejestrowanym w urzędzie pracy,
  • pracującym na umowę o dzieło bez względu na dochód,
  • rolnikom,
  • studentom,
  • osobom, których dochód jest niewielki i naliczone świadczenie wyniesie poniżej 1 tys. zł kwota zostanie wyrównana.

W 2016 roku pieniądze dostali również rodzice dzieci, które już były na świecie. Wypłaty przysługiwały do momentu ukończenia przez pociechę 12 miesiąca życia. Oznaczało to, że jedni dostali zasiłek bądź wyrównanie do 1 tys. zł np. na okres 8 miesięcy, a rodzice starszych dzieci np. na 2 miesiące.

Zasiłek macierzyński 2018: kto uprawniony

Do pobierania pieniędzy jest uprawnione tylko jedno z rodziców. Nie ma możliwości, żeby zasiłek został przyznany równocześnie matce i ojcu.

W myśl nowej ustawy w zasadzie nie ma możliwości, żeby w pierwszym roku życia dziecka - czyli okresie, kiedy zasiłek macierzyński przysługuje z tytułu urlopu macierzyńskiego i rodzicielskiego - rodzic otrzymał mniej niż 1 tys. zł na rękę.

Tyle, jeżeli chodzi o minimalne świadczenia, a co z rodzicami, którzy pracują na etacie bądź umowie zlecenia od której płacą ubezpieczenie chorobowe?

Zasiłek macierzyński 2018: umowa o pracę, umowa zlecenie

Ustawodawca dał im możliwość wyboru procentowego rozłożenia kwoty zasiłku. Dostępne są dwie opcje. Pierwsza zakłada, że matka podczas urlopu macierzyńskiego pobiera 100 proc. wysokości wynagrodzenia, a podczas urlopu rodzicielskiego 60 proc.

Ważna zmiana! Ponieważ od stycznia 2016 roku dodatkowy urlop macierzyński w wymiarze 6 tyg. został wcielony do urlopu rodzicielskiego, który teraz wynosi 32 zamiast 26 tyg., to przez pierwsze 6 tyg. urlopu rodzicielskiego wypłacane będzie 100 proc. zasiłku, a przez kolejne 26 tyg. 60 proc.

Zasiłek macierzyński na etacie: jak to wygląda w praktyce?

Przyjmijmy, że kobieta zarabia 3 tys. zł brutto, czyli 2157 zł na rękę miesięcznie.
W tej sytuacji w pierwszych miesiącach po porodzie - podczas 20 tygodni urlopu macierzyńskiego - otrzymywać będzie 2157zł. Taka sama kwota przysługiwać jej będzie przez kolejne 6 tygodni, a następnie zostanie zredukowana do 60 proc. wynagrodzenia, czyli niecałego 1300 zł na rękę.

Druga opcja, to zadeklarowanie już na początku, że to matka będzie opiekować się dzieckiem przez 12 miesięcy. W tym rozwiązaniu przez rok będzie otrzymywała zasiłek w wysokości 80 proc. wynagrodzenia, czyli co miesiąc po ok. 1727zł.

Zasiłek macierzyński na etacie: co się bardziej opłaca?

Ustawa została przygotowana w taki sposób, aby w ogólnym rozrachunku bez względu na wybraną opcję rodzice w ciągu roku dostali taka samą kwotę pieniędzy równą 80 proc. zarobków. Innymi słowy - nie ważne co wybiorą, pieniędzy dostaną tyle samo, tylko inaczej rozdzielone w czasie.

Sytuacja nieco zmienia się w przypadku rodziców, którzy zarabiają minimalne wynagrodzenie lub niewiele więcej (od 2016 roku pensja minimalna to 1850 zł brutto a 1355 zł na rękę). Trzymając się zapisu, że rząd wyrówna wszystkim zasiłek do 1 tys. zł na rękę łatwo obliczyć, że np. matkom zarabiającym pensje minimalną bardziej opłaca się opcja 100proc. + 60 proc., ponieważ 60 proc. ich wypłaty to nieco ponad 810 zł, więc brakującą kwotę dołoży państwo. Gdyby wybrały opcje 80 proc. z kwotą 1077 zł na dopłatę by się już nie załapały.

Zasiłek macierzyński dla pracujących na niepełny etat

Wymiar czasu pracy ma wpływ na długość urlopu wypoczynkowego, ale nie na wymiar urlopu macierzyńskiego i rodzicielskiego. Oznacza to, że matka, która jest zatrudniona na pół etatu, trzy czwarte etatu, jedną czwartą etatu itd. również może skorzystać z 12 pełnych miesięcy na opiekę nad dzieckiem.

Jej zasiłek macierzyński jest wypłacany na tych samych zasadach jak w przypadku pełnego etatu, czyli przez 20 tyg. urlopu macierzyńskiego otrzymuje 100 proc. wynagrodzenia, przez 6 pierwszych tygodni rodzicielskiego również, a przez pozostałe 26 tyg. urlopu rodzicielskiego 60 proc.

Może również wybrać opcje pobierania przez okres 12 miesięcy 80 proc. wynagrodzenia.

Jeżeli wynagrodzenie nie przekracza tysiąca złotych, wtedy zgodnie z ustawą, która wchodzi w życie od 1 stycznia 2016 roku, matka dostanie wyrównanie do 1 tys. złotych.

Przykład: Halina pracuje na pół etatu i zarabia 800 zł na rękę. W styczniu 2016 na świat przyszła jej córka. Ponieważ niezależnie od wybranej opcji wypłaty zasiłku (80 proc. czy 100 proc. + 60 proc.) wypłacone świadczenie nie przekroczy tysiąca złotych, oznacza to, że dostała wyrównanie do wspomnianej kwoty.

Inaczej wyglądałaby sytuacja, gdyby Halina zarabiała np. 2 tys. zł na rękę. Wtedy dopłata jej nie obejmie, a wypłacane świadczenie wyniesie 1,6 tys. zł przez 12 miesięcy bądź 2 tys. zł przez 26 tyg. i 1,2 tys. zł przez kolejnych 26 tygodni.

Jeśli zarobki Haliny oscylują w granicach wynagrodzenia minimalnego, czyli kwoty 1355zł na rękę wtedy bardziej opłaca się opcja 100proc. + 60 proc., ponieważ 60 proc. ich wypłaty to nieco ponad 810zł, więc brakującą kwotę dołoży państwo. Gdyby wybrała opcje 80 proc. z kwotą 1077zł na dopłatę by się już nie załapała.

Zasiłek macierzyński przy zmiennym wynagrodzeniu

Osobom, które nie mają stałej kwoty wynagrodzenia, bo np. część pensji stanowi prowizja lub premia, zasiłek wyliczany jest na podstawie średniego dochodu z ostatnich 12 miesięcy. Jeżeli pracowały krócej, to pod uwagę do obliczeń bierze się przepracowany czas, np. 7 miesięcy i na jego podstawie wylicza średnią. Zawsze są to pełne miesiące, czyli jeżeli praca została rozpoczęta np. 15 maja, to maj nie jest brany pod uwagę w wyliczeniach.

Przykład: Podstawowa pensja Ewy wynosi 3 tys. zł na rękę. Jeżeli kobieta zrealizuje wyznaczone przez pracodawcę progi, to raz na kwartał dostaje 1,5 tys. zł premii. Dodatkowe pieniądze, choć nieregularne, zostaną wliczone do wysokości jej zasiłku.

Tym samym świadczenie kobiety wyniesie 12 x 3 tys. zł + 4 x 1,5 tys. zł czyli 3,5 tys. zł.

Jeżeli Ewa w ciągu ostatnich 12 miesięcy otrzyma premię mniej niż 4 razy, wtedy świadczenie będzie proporcjonalnie mniejsze. Przykładowo może wynieść 12 x 3 tys. zł + 2 x 1,5 tys. czyli 3,25 tys. zł

Zasiłek macierzyński a kilka umów zlecenia

Alina jest wolnym strzelcem i współpracuje z kilkoma firmami na podstawie umowy zlecenia. U jednego pracodawcy ma umowę stałą i od niej odprowadza składki na ubezpieczenie społeczne oraz dobrowolny zasiłek chorobowy. Zastanawia się, czy gdyby zaczęła go płacić również od pozostałych umów, to jej świadczenia rodzicielskie byłyby naliczane od ogółu dochodów.

Niestety nie. Nie ma możliwości kumulowania składek w celu podniesienia świadczenia. Chorobowe można opłacać od jednej umowy. W tym wypadku Alina musi zdecydować, od której bardziej jej się to opłaca. Wiadomo, że im wyższa podstawa od której naliczana jest składka, tym wyższe będzie świadczenie.

Przykład: Alina ma trzech zleceniodawców. W firmie A zarabia 2 tys. zł brutto, w firmie B 1,5 tys. zł brutto, a w firmie C 3,5 tys. zł brutto. Do tej pory opłacała składki na ubezpieczenie społeczne i chorobowe od pieniędzy zarobionych w firmie A. Kiedy jednak podjęła decyzję o zajściu w ciążę złożyła wniosek o objęcie składkami społecznymi i ubezpieczeniem chorobowym od umowy w firmie C, gdzie zarabia najwięcej. W ten sposób po 12 miesiącach nabędzie prawo do zasiłku macierzyńskiego w kwocie 2547 zł. Jeżeli dziecko przyszłoby na świat wcześniej, wtedy jej zasiłek będzie wyliczony na podstawie średniej z ostatnich miesięcy.

Przykład: W ciągu 12 miesięcy przed porodem Alina przez 3 miesiące płaciła składki od kwoty 2 tys. zł brutto (1455 zł netto), a przez kolejne 9 miesięcy od kwoty 3,5 tys. zł (2547 zł netto) . Jej zasiłek macierzyński wyniesie 3x1455 + 9x2547 = 2274 zł netto.

Ważne:

Urlop macierzyński - wnioski i dokumenty, które musisz przygotować, by go dostać

Kalkulator urlopu macierzyńskiego - ile trwa, jak go liczyć?

Więcej o:
Copyright © Agora SA