Kwasy Omega-3 to trzy rodzaje niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych: ALA, DHA i EPA. Od wielu lat prowadzone są badania nad tymi składnikami. Między innymi dowiedziono, że kwasy Omega-3 są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania mózgu, systemu nerwowego oraz zmysłu wzroku. Badania pokazują też, że rosnący mózg dziecka - który w 60 proc. składa się z tłuszczu - pobiera najwięcej kwasów Omega-3 z krwi matki podczas ostatnich trzech miesięcy ciąży. Prawdziwą gwiazdą wśród kwasów Omega-3 są DHA, które - jak widać - świetnie wypadają w badaniach naukowych. Oto kilka przykładów.
Zapotrzebowanie na DHA jest największe przez pierwsze 1000 dni życia dziecka, czyli od poczęcia do drugich urodzin. To wtedy kształtuje się jego ośrodkowy układ nerwowy, mózg, wzrok i odporność. Badania dowodzą, że dzieci, które w łonie mamy otrzymywały odpowiednie dawki DHA, lepiej się rozwijają i mniej chorują.
Badania przeprowadzone na DHA pochodzenia roślinnego (z alg) dowodzą, że zażywanie ok. 500 mg dziennie tego składnika przez kobietę w ciąży zmniejsza ryzyko przedwczesnego porodu o ponad 85 proc. Dzieje się tak dlatego, że jedną z przyczyn przedwczesnego porodu jest proces zapalny, a DHA ma działanie przeciwzapalne.
Potwierdzają to liczne badania naukowe: dodatkowe przyjmowanie kwasów tłuszczowych, w tym DHA przez kobiety w ciąży może korzystnie wpływać na zmniejszenie ryzyka wystąpienia depresji poporodowej.
Głównym źródłem kwasów Omega-3 są tłuste ryby morskie (łosoś, sardynki, śledź, makrela atlantycka), skorupiaki i algi morskie, jak również tofu, migdały, orzechy włoskie, świeżo zmielone siemię lniane i niektóre oleje (lniany, arachidowy i rzepakowy). Dla kobiet w ciąży bezpiecznym źródłem DHA są algi morskie hodowane poza zanieczyszczonymi zbiornikami morskimi.