Puchnięcie nóg to wynik zatrzymania płynów w tkankach i ucisku powiększającej się macicy na żyły, szczególnie żyłę główną dolną, do której spływa krew z żył nóg. Dolegliwość tę częściej mają kobiety, które mało się ruszają lub muszą dużo stać. Problem zwykle nasila się w upalne letnie dni.
Jeżeli często puchną ci nogi, unikaj długiego stania, a po ciężkim dniu odpoczywaj w chłodnym miejscu, leżąc na lewym boku z nogami ułożonymi wyżej niż tułów. Ulgę może też przynieść smarowanie żelem chłodzącym. Dużo pij, najlepiej niegazowanej wody mineralnej (średniozmineralizowanej). Unikaj solenia potraw (nadmiar soli sprzyja zatrzymywaniu płynów w organizmie). Zwykle po odpoczynku opuchlizna się zmniejsza. Jeśli tak się nie dzieje lub puchną nie tylko nogi, ale także ręce albo twarz, należy skontaktować się z lekarzem. Może to świadczyć o chorobie nerek lub zaburzeniach krążenia, które wymagają leczenia.
Silne obrzęki mogą też być objawem gestozy, czyli zatrucia ciążowego. Zwykle jednak towarzyszą im wtedy inne niepokojące symptomy: wzrost ciśnienia krwi, silne bóle głowy, zaburzenia widzenia (mroczki przed oczami). W razie takich objawów należy natychmiast skontaktować się z lekarzem. Gestoza może być niebezpieczna dla mamy i dla dziecka i trzeba jak najszybciej zacząć ją leczyć.
Zmiany hormonalne wywołane przez ciążę powodują również rozszerzenie i zwiększenie kruchości naczyń krwionośnych. W rezultacie mocno ukrwione dziąsła stają się opuchnięte i nadwrażliwe, bolą i krwawią w czasie szczotkowania i nitkowania zębów. Wiele kobiet robi to więc krócej i mniej dokładnie. To zaś sprzyja stanom zapalnym dziąseł oraz próchnicy.
Jeśli masz takie dolegliwości, poradź się stomatologa. Zaleci ci specjalny żel lub antyseptyczny płyn do płukania ust. Czyść zęby miękką szczoteczką. Nie rezygnuj z nici dentystycznej, ale nitkuj szczeliny bardzo delikatnie. I raz w trymestrze odwiedź dentystę.
Jedz dużo owoców i warzyw bogatych w witaminę C (czarna porzeczka, kiwi, truskawki, cytrusy, natka pietruszki, papryka). Wzmacnia ona naczynia krwionośne i zmniejsza krwawienie dziąseł. Staraj się zawsze po posiłku umyć zęby. Jeśli to niemożliwe, żuj gumę bez cukru. Wzmaga ona produkcję śliny, która naturalnie oczyszcza zęby i zobojętnia kwasy wydzielane przez bakterie. Nie podjadaj, zwłaszcza słodyczy - sprzyja to próchnicy.
Organizm kobiety, która spodziewa się dziecka, pracuje na przyspieszonych obrotach. Tempo przemiany materii wzrasta niemal o 20 procent. W efekcie przyszła mama bardziej się poci i szybciej męczy. W dodatku rosnący brzuch uciska na przeponę, powodując uczucie duszności. W gorące letnie dni jest ono szczególnie dotkliwe. Nie można także zapominać, że w ciąży kobiecie przybywa sporo kilogramów, a tęższe osoby gorzej znoszą upały.
Badanie to pozwala wykryć cukrzycę ciężarnych. Ciąża stanowi duże obciążenie dla organizmu kobiety, a to sprzyja ujawnieniu się tej choroby. Nie leczona cukrzyca może być niebezpieczna dla dziecka. Na szczęście, jeśli przyszła mama stosuje odpowiednią dietę i przestrzega zaleceń lekarza, w ogromnej większości wypadków udaje się opanować chorobę i uniknąć powikłań, a maluch rodzi się o czasie i zdrowy.
Wstępnie poziom glukozy oznacza się na początku ciąży. Test obciążenia glukozą wykonuje się zazwyczaj między 24. a 28. tygodniem. Trzeba wypić 75 g glukozy rozpuszczonej w niewielkiej ilości wody (roztwór łatwiej przełknąć, jeśli wciśnie się do niego trochę soku z cytryny). Po godzinie i dwóch bada się stężenie glukozy we krwi żylnej. Jeśli po godzinie wynosi ono poniżej 180 mg/dl, a po dwóch poniżej 140 mg/dl, wszystko jest w porządku.
Jeżeli jest większe, rozpoznaje się cukrzycę w ciąży. Lekarz prowadzący kieruje kobietę do poradni diabetologicznej. Tam przyszła mama dowie się, jak powinna wyglądać jej dieta, i nauczy się mierzyć poziom glukozy we krwi (trzeba to robić kilka razy dziennie). Być może będzie potrzebne leczenie insuliną. Po porodzie zazwyczaj wszystko wraca do normy. Warto jednak wiedzieć, że w kolejnej ciąży cukrzyca znów może się pojawić.