Skurcze przepowiadające a termin porodu

Właśnie kończę 35. tydzień ciąży. Od kilku dni czuję, jak mała napiera główką na krocze. Do tego dochodzi mocne ciągnięcie w pachwinach. Skurcze przepowiadające też się już pojawiły. Mała rzadziej się rusza, raczej wierci, niż kopie. W poprzedniej ciąży takie objawy zaczęły się około półtora tygodnia przed porodem. Czy to możliwe, że zacznę rodzić przed terminem, czy mam jeszcze czas?

Opisuje Pani objawy przygotowywania się organizmu do porodu - ale jak długo on się zamierza przygotowywać, to niestety nie da się powiedzieć. Jakąś wskazówką może być to, co pamięta Pani z poprzedniej ciąży, ale na pewno "twardsze" dane uzyskałaby Pani, badając szyjkę - czy zmieniła pozycję, konsystencję, długość? Jeśli szyjka jakoś daje znać, że niedługo dojrzeje (tak właśnie się mówi fachowo, słowo honoru!), to i prawdopodobieństwo wcześniejszego powitania z maluchem jest większe.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.