Jeśli poród nie postępuje lub jeśli doświadczasz ułożenia potylicowego tylnego płodu, wchodzenie po schodach może okazać się wspierające. Taki ruch otwiera miednicę, pozwalając dziecku zejść niżej i z większą intensywnością naciskać na szyjkę macicy, by ułatwić jej rozszerzenie. Nierówny ruch w przód i tył pozwala również dziecku na przesunięcie się. Położnicy mówią nawet o wchodzeniu po dwa stopnie naraz, jednak tylko wtedy jeśli jest to możliwe i bezpieczne.
Certyfikowana położna Beth publikuje na swoim Instagramie posty, które nie powielają mitów szkodliwych, a wzmacniają świadomość kobiet w kwestii przebiegu porodu.
W jednym z nich poruszyła temat "mitycznych" schodów. Wchodzić czy nie wchodzić, kiedy i jak i czy to naprawdę ma znaczenie?
Oddział położniczy, na którym pracuję, znajduje się na drugim piętrze. Po rozpoczęciu indukcji kobiety są zachęcane do spaceru i zawsze mówię, jeśli mogą: Wejdź po schodach… to część procesu wprowadzającego.
Nierówność schodów powoduje, że miednica przechyla się w jedną stronę, a następnie w drugą, co pomaga dziecku poruszać się po zakamarkach miednicy i uzyskać optymalną pozycję do porodu
Więc jeśli jesteś we wczesnym okresie porodu, spróbuj wejść po schodach... Dwa kroki naraz, jak na tym zdjęciu, mogą być jeszcze bardziej pomocne