Para lesbijek marzyła o drugim dziecku. Urodziły im się pięcioraczki. "Jakbyśmy wygrały los na loterii"

Heather i Priscilla marzyły o drugim dziecku. Okazało się, że będą miały pięć córek. Urodziły się za sprawą cięcia cesarskiego w ciągu trzech minut. To drugi taki przypadek w USA.

39-letnia Heather Langley i 35-letnia Priscilla Rodriguez z Teksasu są razem od dziewięciu lat. Mają trzyletnią córeczkę Sawyer (skorzystały ze sztucznego zapłodnienia nasieniem pochodzącym z banku spermy). Para zapragnęła jeszcze jednego dziecka. Okazało się, że kobiety zostaną mamami pięcioraczków. 

Tym razem Heather i Priscilla także skorzystały z nasienia z banku spermy. Gdy Heather była w szóstym tygodniu ciąży, okazało się, że na świat przyjdą pięcioraczki. Ponieważ ze względu na panującą epidemię koronawirusa Priscilla nie mogła być przy badaniu USG, które ujawniło mnogą ciążę, Heather wysłała swojej dziewczynie SMS-a, w którym przekazała jej tę niezwykłą wiadomość. W odpowiedzi od Priscilli otrzymała SMS-a o treści: "Proszę, powiedz, że to żart". 

Pięcioro dzieci zamiast jednego

To jednak nie był żart i w sierpniu 2020 roku na świat przyszło za sprawą cięcia cesarskiego pięć dziewczynek: Hadley, Reagan, Zariah, Zylah i Jocelyn.

Byłam przerażona, gdy dowiedziałam się, że to będzie piątka dzieci, obawiałam się, że ciąża będzie trudna

- powiedziała portalowi Dailymail Heather.

Heather wspomina także, że krótko po tym, jak dotarło do niej, że zostanie mamą piątki kolejnych dzieci, zaczęła się martwić tym, jak wraz z Priscillą zgodnie wybiorą pięć imion. Początkowy szok i strach szybko minęły i ustąpiły miejsca wielkiemu szczęściu. Kobiety zdały sobie sprawę jak niezwykle rzadka to sytuacja - Jakbyśmy wygrały los na loterii - powiedziała Heather.

Dziewczynki urodziły się w ciągu trzech minut, ponieważ przyszły na świat sporo przed czasem, musiały zostać w szpitalu. Pierwsza wyszła do domu w Halloween, ostatnia drugiego grudnia. To drugi przypadek w USA pięcioraczków - dziewczynek. 

Zobacz wideo Co ze szczepieniami dzieci? Czy chore będą miały pierwszeństwo? Odpowiada dr Grażyna Cholewińska-Szymańska
Więcej o: