Rosanna Diana Davison jest irlandzką modelką, urodziła się w 1984 roku. Jest zdobywczynią tytułów Miss Ireland i Miss World w 2003 roku. Rosanna ma troje dzieci: córeczkę, która urodziła się w 2019 roku i bliźnięta - dwóch chłopców, których powitała na świecie w zeszłym miesiącu.
Rosanna otwarcie opowiada o swoich problemach z zajściem w ciążę. Kobieta aż 14 razy poroniła, zanim z mężem podjęła decyzję o zatrudnieniu surogatki. W ten sposób została mamą małej Sophie. Wkrótce też dwóch chłopców, bo w między czasie jednak udało jej z=się zajść w ciążę i ją donosić. Modelka i jej mąż mają więc w domu naprawdę sporo pracy. Niedawno na Instagramie opublikowała zabawny i inspirujący post, w którym wyjaśnia, czego nauczyła się o macierzyństwie w tym szalonym czasie.
1. Jako rodzice jesteśmy tym razem o wiele bardziej zrelaksowani. Kiedy urodziła się Sophia, ledwo wiedzieliśmy, jak zmienić pieluchę. Teraz robimy to w ciemności wiele razy w ciągu nocy.
2. Rutyna jest kluczowa, jeśli chcesz mieć czas, aby wypić filiżankę gorącej kawy, żeby wprowadzić cenną kofeinę do krwiobiegu.
3. Nadal dyskutujemy, komu i kiedy "wybuchła pielucha", ale rozmawiamy też o innych sprawach.
4. Dużo częściej wspominamy upalne dni, kiedy wychodziliśmy razem na randki i zastanawialiśmy się, kiedy to się powtórzy. Może za 2 lata, może za 10 lat. Kto wie?
5. Jak nauczyła nas nowo narodzona Sophia, można żyć śpiąc cztery godziny na dobę i jakoś nie umrzeć.
Narodziny trojga dzieci w tak krótkim czasie to wielka rewolucja dla kobiety (ale i jej partnera). Opieka nad takimi maleństwami wymaga naprawdę sporo wysiłku, dobrego zorganizowania, a także odporności na stres i zmęczenie. Jak widać Rosannie, pomimo zmęczenia nie brakuje dobrego humoru.