Kareem, szczęśliwy tata, podczas porodu swojego dziecka zaczął nagrywać TikToka. Stwierdził, że to z podekscytowania. Jego partnerkę widać w tle filmiku. Wyraz twarzy kobiety najwyraźniej wskazuje na to, że nie była wówczas zadowolona. Napisała na Instagramie, że była w szoku, gdy ona miała skurcze, a jej partner zaczął tańczyć. Później jednak wyjaśniła:
Na początku byłam podirytowana. Teraz cieszę się, że nasze dziecko będzie mogło zobaczyć, jaki naprawdę jest jego tata i, że potrafi w każdej sytuacji być zabawny.
To nie jedyna historia opisująca nietypowe okoliczności porodu. W artykule: Kobieta zaczęła rodzić na korytarzu. Jej zdjęcia obiegły świat. Dziś zabiera głos pisaliśmy o mamie, mieszkającej w stanie Kansas, kiedy tylko dotarla do szpitala, była zmuszona rodzić na korytarzu.
Jakiś czas temu pisaliśmy też o tym, że na fanpage’u Bubs Warehouse International pojawiło się zdjęcie, na którym widać położną lub lekarkę trzymającą płaczącego noworodka. W tle widoczna jest leżąca na łóżku kobieta, która najwyraźniej jeszcze nie skończyła rodzić. Post skomentowało 4 tysiące internautów. Wiele mam przyznawało się do tego, że członkowie ich rodzin dali się ponieść emocjom i udostępniali na portalach społecznościowych podobne zdjęcia: "To przytrafiło się też mnie. Moja mama zrobiła zdjęcie mojemu synowi i wstawiła je na Facebooka. Okazało się, że ja też tam byłam". Inne mamy pisały o tym, że często na udostępnianych przez bliskich zdjęciach było widać ich piersi.