Dziewięć mitów o żywieniu w ciąży i podczas karmienia piersią. Co można, a czego nie można jeść?

Czego nie może jeść kobieta w ciąży i karmiąca piersią? Wiele pań eliminuje z diety produkty takie jak kawa czy rośliny strączkowe tylko dlatego, że ktoś powiedział: "tych produktów w ciąży nie wolno spożywać". A jak jest naprawdę? Ekspertka obala mity związane z żywieniem w ciąży i podczas karmienia piersią.

Każda przyszła mama zastanawia się nad tym, co powinna jeść w ciąży i w czasie karmienia piersią. Krąży wiele opinii na temat żywienia w tym okresie. Niektóre z nich są jednak nieprawdziwe. Wybraliśmy te najpopularniejsze i porozmawialiśmy o nich z mgr Magdaleną Makarowską, dietetyczką i autorką poradników o zdrowym odżywianiu. Oto dziewięć mitów żywieniowych w ciąży:

1. Przyszła mama powinna jeść "za dwoje" 

- Jedz dla dwojga, a nie za dwoje! Nadmierna podaż kalorii u kobiet ciężarnych może doprowadzać do nadwagi, otyłości oraz rozwoju cukrzycy ciążowej, co niesie realne zagrożenie zarówno dla matki, jak i dziecka. Zapotrzebowanie energetyczne należy ustalić indywidualnie według wagi wyjściowej matki sprzed ciąży, wieku oraz aktywności fizycznej. Ponieważ zapotrzebowanie na kalorie wzrasta w II i III trymestrze należy uwzględnić to w diecie kobiety ciężarnej. W przypadku prawidłowej wyjściowej masy ciała w II trymestrze, należy zwiększyć podaż o 360 kcal na dzień, a w III o 475 kcal na dzień.

Co powinno być źródłem dodatkowych kalorii? 

- Powinny to być produkty wskazane w diecie kobiety ciężarnej tj. pełnoziarniste produkty zbożowe (pieczywo razowe, grube kasze), chude mięso i tłuste ryby morskie, jajka, nabiał oraz owoce i warzywa oraz zdrowe tłuszcze. Należy unikać spożywania słodkich napojów gazowanych, słodyczy, tłustych wędlin, tłuszczy trans, produktów smażonych oraz wysoko przetworzonych.

2. Kobieta w ciąży nie powinna jeść produktów często wywołujących alergie pokarmowe 

- W świetle obowiązującej wiedzy nie zaleca się diety eliminacyjnej dla kobiet w ciąży jako profilaktyki chorób alergicznych, nawet jeśli w rodzinie występują alergie czy AZS (atopowe zapalenie skóry). Wszelkiego rodzaju ograniczenia w diecie mogą prowadzić do niedoborów, co jest niebezpieczne dla kobiet ciężarnych oraz rozwijającego się dziecka.

3. Kapusty oraz roślin strączkowych (grochu, fasoli) nie powinno się spożywać w ciąży i podczas karmienia piersią, ponieważ dziecko będzie miało kolki 

- Rośliny kapustne i strączkowe zawierają oligosacharydy i błonnik (m.in. rafinozę, stachiozę), których trawienie wymaga współudziału bakterii jelitowych i podczas ich trawienia/ fermentacji dochodzi do większego wydzielania gazów tj. wodór, metan, CO2. Należy jednak wiedzieć, że powstałe gazy są usuwane przede wszystkim przez jelito, częściowo przez płuca, ale nie ma takiej drogi, którą gazy jelitowe przedostałyby się do krwi lub limfy i dotarły w ten sposób do nabłonka wydzielniczego gruczołu piersiowego matki.

4. "Tłusta dieta to tłuste mleko, czyli dobrze dla dziecka"

- Prawdą jest, że zapotrzebowanie na energię i składniki pokarmowe w czasie laktacji znacznie wzrasta i w tym okresie wynosi przeciętnie 2600-2900 kcal na dzień i oczywiście jest uzależnione od wieku i aktywności fizycznej. W przypadku bardzo szczupłych kobiet zaleca się, aby spożywały o około 500-650 kalorii więcej, gdyż są one zużywane na bieżącą produkcję mleka.

Nie oznacza to jednak, że należy jeść tłuste potrawy. Wręcz odwrotnie, należy zadbać o odżywczą i wartościową zdrowotnie dietę. Powinna być oparta na zdrowych tłuszczach, które powinny pokrywać około 30 proc. zapotrzebowania energetycznego. Nasycone kwasy tłuszczowe powinny stanowić 10 proc. diety. To pozwoli zadbać o odpowiednią podaż jedno- i wielonienasyconych kwasów tłuszczowych niezbędnych do prawidłowego rozwoju mózgu i siatkówki oka dziecka. Skład jakościowy kwasów tłuszczowych zawartych w mleku matki zależy od stosowanej przez nią diety, dlatego im więcej jest w niej wielonienasyconych kwasów tłuszczowych, tym więcej jest ich także w produkowanym pokarmie. Ponadto tłuszcz jako nośnik witamin jest ważnym elementem diety, ale należy unikać tłuszczy trans oraz nadmiaru tłuszczy nasyconych zawartych w tłustym mięsie i jego wyrobach. Ponadto pamiętajmy, że skład mleka matki rożni się w zależności od czasu trwania karmienia i dostosowuje się indywidualnie do potrzeb dziecka. Nie jest ani "za chudy", ani "za tłusty".

5. Czosnek zmienia smak mleka matki, dlatego kobieta, która karmi, powinna go unikać

- Musimy wiedzieć, że smak składników diety matki przechodzi do pokarmu, które produkuje i to jeden z etapów rozwijania zdrowych nawyków żywieniowych u malucha! O to właśnie chodzi, żeby dziecko poznało różne smaki, szczególnie intensywne, które, jak wiemy, są charakterystyczne dla zdrowych warzyw i przypraw (kalafior, cykoria, brokuły, czosnek, cebula, curry) już na etapie karmienia piersią. Dzięki temu w trakcie rozszerzania diety o inne produkty będzie chętniej jadło różnorodne warzywa oraz inne cenne składniki diety.

6. Wątróbka jest najlepszym źródłem kwasu foliowego i w ciąży należy spożywać jej większe ilości 

- Wątróbka jest produktem, który zawiera bardzo duże ilości witaminy A w postaci retinolu, nawet do 22000 mcg (mikrogramów) na 100 g produktu. Natomiast maksymalna dawka tej witaminy w diecie kobiety ciężarnej nie powinna przekraczać 3000 mcg dziennie, gdyż większe jej dawki mogą przyczynić się do poważnych wad rozwojowych płodu, a nawet utraty ciąży. W związku z tym, kobiety w ciąży nie powinny jeść wątróbki.

7. Kawy nie można pić w ciąży 

- Kawa w ciąży jest dozwolona w niewielkich ilościach, szczególnie ze względu na zawartość kofeiny, eksperci zalecają nie przekraczać 200-300 mg (miligramów) dziennie. Taka ilość zawarta jest w dwóch-trzech filiżankach kawy. Jednak pamiętajmy, że rożne kawy mają odmienną zawartość kofeiny. Czasami zależy to od sposobu przygotowania oraz rodzaju (rozpuszczalna, mrożona, czarna, espresso). Kofeina wchłania się dość łatwo i przenika przez łożysko do płynu owodniowego, co dla rozwijającego się płodu nie jest obojętne, gdyż narządy nie w pełni wykształcone nie do końca są w stanie poradzić sobie z jej metabolizowaniem. Badania sugerują, że może to utrudniać przepływ krwi w łożysku i wpływać na utrudnianie transportu substancji odżywczych od matki do dziecko, co zwiększa ryzyko mniejszej masy urodzeniowej. Ponadto nadmierne ilości kofeiny mogą przyspieszyć poród. Dlatego w ciąży można pić umiarkowane ilości kawy, ale najlepiej skonsultować to ze swoim lekarzem. Zamiast tradycyjnej kawy można też wybrać kawę zbożowa, bezkofeinową, herbatę rooiboss lub herbaty owocowe. Należy również pamiętać, że kofeina znajduje się w herbacie, czekoladzie i kakao oraz napojach energetyzujących kategorycznie zakazanych dla kobiet w ciąży.

8. Przyszła mama nie musi przyjmować suplementów 

- Okres ciąży to czas zwiększonego zapotrzebowania kobiety i rozwijającego się płodu na witaminy i mikro- i makroelementy, niezbędne do prawidłowego rozwoju dziecka oraz utrzymania zdrowia matki. Suplementacja zalecana jest w przypadku stwierdzonych lub domniemanych niedoborów, dlatego każdy suplement diety powinien być przyjmowany tylko z rekomendacji lekarza ze względu na indywidualne zapotrzebowanie i stan zdrowia przyszłej mamy. Lekarz dobiera preparat, ze względu na zawartość w nim rożnych składników i dostosowując to indywidualnie do pacjentki. Czasami, kiedy istnieje zwiększone ryzyko wad cewy płodu, niedokrwistości, ciąży wielopłodowej czy specyfika diety matki (dieta wegetariańska, wegańska, celiakia, dieta bez mleka) dobiera indywidualnie dawki. To zapobiega przedawkowaniu i występowaniu ewentualnych powikłań, ponieważ należy wiedzieć, że hiperwitaminoza może przyczyniać się do wad płodu w zakresie twarzoczaszki, ośrodkowego układu nerwowego czy wad krążenia i serca. Do głównych suplementów stosowanych w ciąży należy kwas foliowy (zaleca się zazwyczaj ok. 0,4 mg  kwasu foliowego dziennie od początku ciąży i co najmniej sześć tygodni przed zajściem w nią), witamina D (dziennie ok. 800-1000 jednostek), żelazo (zalecana dzienna dawka to ok. 30 mg/d ) oraz DHA i jod (ok. 150 uq (mikrogramów) dziennie). 

9. Dieta wegetariańska jest zakazana w ciąży 

- Według Amerykańskiego Towarzystwa Dietetycznego (American Diet Association – ADA) "odpowiednio zaplanowane diety wegetariańskie, w tym diety ściśle wegetariańskie (wegańskie), są zdrowe, spełniają zapotrzebowanie żywieniowe i mogą zapewniać korzyści zdrowotne przy zapobieganiu i leczeniu niektórych chorób. Dobrze zaplanowane diety wegetariańskie są odpowiednie dla osób na wszystkich etapach życia, włącznie z okresem ciąży i laktacji, niemowlęctwa, dzieciństwa, dojrzewania, oraz dla sportowców". Jednocześnie badania potwierdzają, że przyrost masy ciała w ciąży u wegetarianek nie różni się od tego u kobiet na tradycyjnej diecie, a niemowlęta karmione piersią rozwijają się tak samo dobrze jak dzieci kobiet jedzących produkty odzwierzęce. Z tego wynika, że jeśli przyszła mama odpowiednio skomponuje jadłospis w taki sposób, aby zniwelować niedobory pokarmowe białka, wapnia, tłuszczu, witamin, minerałów, a także zadba o kaloryczność diety, to nie ma się czego obawiać. 

Czego nie można jeść w ciąży?

Zobacz wideo
Więcej o:
Copyright © Agora SA