Prawdopodobnie pierwszy taki poród w Polsce: po trzech cesarkach urodziła naturalnie syna

"Pierwsza cesarka - już zawsze cesarka". To twierdzenie w ostatnich latach traci na aktualności. Dowód? Pacjentka warszawskiego szpitala św. Zofii po trzech cesarskich cięciach urodziła siłami natury ponad 4-kilogramowe dziecko.

Na facebookowym profilu warszawskiego szpitala św. Zofii pojawił się post, w którym poznajemy dumnego tatę z nowo narodzonym synem. Nie byłoby w tym nic niezwykłego, gdyby nie fakt, że ponad 4-kilogramowego chłopca urodziła kobieta, która wcześniej rodziła trzy razy przez cesarskie cięcie.

Jak dowiadujemy się z postu, poród siłami natury po kilku cesarkach zakończył się szczęśliwie, głównie dzięki determinacji Pani Doroty, czyli matki dziecka. Szpital nazwał rodzącą "bohaterką".

Pod postem czytamy setki komentarzy z gratulacjami dla odważnej i zdeterminowanej rodzącej, ale i takie, w których ludzie dziwią się, że kobieta i lekarze tak ryzykowali. Cytujemy wybrane z nich:

Ja urodziłam synka po 2 cc i musiałam mocno walczyć o możliwość takiego porodu, więc domyślam, się jak było po 3 cc!
Jestem przerażona tym, co czytam. Oczywiście, że gratuluję szczęśliwego rozwiązania, ale z tego, co mówili mi lekarze, to bardzo, bardzo duże niebezpieczeństwo dla matki, ryzyko krwotoku itd.
Ja tu w ogóle nie widzę sensu komentarzy typu 'ryzykowne'. Pani była w szpitalu, pod opieką lekarzy i położnych. Myślę, że personel jest na tyle wykształcony i przygotowany, że wie, co robić w razie komplikacji, których nie było, jak widać!

Wojciech Puzyna, dyrektor szpitala Świętej Zofii po odważnym porodzie pani Doroty wypowiedział się dla Radia Kolor:

Widziałem kilka prób porodu naturalnego po trzech cięciach cesarskich, ale to pierwszy, który zakończył się sukcesem. Mieliśmy wiele wątpliwości i stresów, ale determinacja i konsekwencja pani Doroty była niebywała. Jest osłabiona, ale nadal podekscytowana

Jakie są wskazania do wykonania cesarskiego cięcia?

Ryzyko zawsze jest

Poród pochwowy po cesarskim cięciu (ang. VBAC – Vaginal Birth after Cesarean) wzbudza kontrowersje. Wciąż uważamy, że po cesarskim cięciu nie powinno rodzić się naturalnie, głównie z powodu ryzyka pęknięcia macicy. W ostatnich latach odchodzi się jednak od tego stanowiska. Dostępność badań obrazowych, jak usg podczas ciąży, pozwala na monitorowanie dziecka i kontrolowanie stanu blizny u kobiety zakwalifikowanej do porodu naturalnego po cięciu cesarskim. Poród naturalny po jednym cięciu cesarskim jest dzisiaj możliwy i w miarę bezpieczny, jednak każde kolejne cięcie cesarskie zwiększa ryzyko powikłań przy następnym porodzie.

Lek. med. Agnieszka Kurczuk-Powolny na naszym forum „Ginekolog radzi” przytoczyła dane dotyczące ryzyka porodu siłami natury po cesarskim cięciu. Z jej wypowiedzi dowiadujemy się, że ryzyko pęknięcia macicy podczas porodu po cesarskim cięciu wynosi:

1 : 33 000 - jeśli na macicy nie ma blizny;

1 : 200 - przy porodzie siłami natury po cesarskim cięciu;

1 : 100 - przy porodzie siłami natury po cesarskim cięciu, jeśli poród jest przyspieszany oksytocyną;

1 : 43 - przy porodzie siłami natury po cesarskim cięciu, jeśli poród jest wywoływany oksytocyną.

Gdyby doszło do pęknięcia macicy, ryzyko powikłań neurologicznych lub śmierci dziecka to 30 proc., a śmierci matki 1-2 proc.

Powinno cię również zainteresować: Łagodnie cesarskie cięcie - co to takiego?

Więcej o:
Copyright © Agora SA