Życie maluchów nie jest łatwe. Jedzenie i spanie to naprawdę ciężka praca. Poza tym wciąż ktoś zakłóca ich spokój i chce np. je oglądać. Nic dziwnego, że po takim pracowitym dniu maluch jest zmęczony. W takich momentach dawka relaksu i odprężenia jest dla niego po prostu konieczna. Właśnie dlatego powstało spa dla maluszków.
Tak, dla maluchów! Dorośli mają swoje spa, więc dlaczego nie miałoby powstać spa dla noworodków? Naprzeciw potrzebom najmłodszych wyszła Laura Sevenus, która otworzyła w Perth w Australii Baby Spa, czyli spa dla niemowlaków.
Baby Spa przyjmuje "klientów" poniżej szóstego miesiąca życia. Cały kompleks jest odpowiednio wyposażony w małe urocze wanienki, specjalne baseniki z podgrzewaną wodą i mini stanowisk do masażu. Prawdziwy raj dla bobasa. Oczywiście nie mogło też zabraknąć specjalnych pomieszczeń do karmienia i przewijania.
Jakie atrakcje czekają na małych "klientów"? Jest czego pozazdrościć. Maluchy pod stałą opieką pielęgniarek mogą zażywać rozluźniających kąpieli i relaksacyjnych masaży (oczywiście z użyciem specjalnych olejków). Wszystkim zabiegom towarzyszy spokojna, odprężająca muzyka. Poza hydroterapią i masażami niemowlaki mogą też liczyć na zabiegi pielęgnacyjne.
Podczas zabiegów, poza maluchami chwilę wytchnienia mają też... rodzice.
Zobacz też: