Te 700-gramowe bliźniaki zamiast do inkubatora trafiły w ramiona brata. To działa!

Zdjęcie, które tu pokazujemy zostało opublikowane na Facebooku na profilu NINO Birth (Neuroscience for Improved Neonatal Outcomes). Szybko stało się wiralem. Świadczy o tym kilkadziesiąt tysięcy polubień w ciągu kilku dni.

Na fotografii widzimy jak starszy brat i tata leżą na szpitalnym łóżku i tulą nowo narodzone bliźnięta. Taki bliski kontakt ma swoją nazwę. To "skóra do skóry" lub kangurowanie. Dzieci ze zdjęcia ważą nieco ponad 700 gramów, a lekarze uznali, że są silne na tyle, że zamiast w inkubatorze mogą "dojrzewać" w ciepłych ramionach najbliższych.

O tym, że bliskość i kontakt skóra do skóry może zastąpić inkubator czytaj w tekście "Najlepsze lekarstwo, bliskość rodziców"

 - Kontakt skóra do skóry to nic nowego, tę metodę praktykuje się w szpitalach od lat.
Szwedzi przekonują, że takie kangurowanie sprawdza się również - a może przede wszystkim - u wcześniaków – czytamy w poście NINO.

Zdjęcie oryginalnie zostało opublikowane na profilu duńskiej fundacji, organizacji pozarządowej non profit działającą na rzecz kobiet w ciąży i matek małych dzieci. Fundacja opisuje wizytę szwedzkiego profesora Uwe Ewalda w duńskim szpitalu.

 - Uwe Ewald odwiedził szpital w Hvidovre i zachęcał do kangurowania wcześniaków, nawet tych urodzonych trzy miesiące przed terminem. Namawiał, aby zamiast do inkubatorów, podawać dzieci rodzicom. Profesor Ewald mówił między innymi o tym, że ciało rodziców (lub rodzeństwa) lepiej reguluje temperaturę ciała wcześniaka niż inkubator – czytamy w poście na profilu fundacji.

To może cię zainteresować: Co za więź! To zdjęcie stopi ci serce

Kangurowanie to bliskość, które leczy

W polskich szpitalach coraz częściej, w przypadku wcześniaków, stosuje się metodę kangurowania. Maluszki w samej pieluszce układa się w pozycji pionowej na nagiej klatce piersiowej rodzica. Główkę dziecka - lub główki dzieci, jeśli rodzicom urodziły się bliźnięta - układa się na nad sercem rodzica.

Taki bliski, cielesny kontakt noworodków z rodzicem nie tylko zaspokaja emocjonalne potrzeby dziecka, ale także zmniejsza ryzyko wystąpienia problemów od strony układu oddechowego noworodka. Dzięki kangurowaniu zaobserwowano szybszy przyrost masy ciała, czego bezpośrednią konsekwencją jest krótsza hospitalizacja wcześniaka. Żadne z badań naukowych nie wykazało negatywnego wpływu kangurowania na przedwcześnie urodzone dzieci.

Czytaj także: Czy można uniknąć przedwczesnego porodu? Neonatolog, prof. Lauterbach: W sytuacji niepewności jechać do szpitala i nie przejmować się ich reakcją. ROZMOWA