Internetowe dyskusje na temat imion nadawanych dzieciom co jakiś czas powracają na nasze forum dyskusyjne. Głównie w kontekście: "Jak można dać dziecku na imię Dżesika?". Pod wątkiem szybko pojawiają się setki komentarzy w stylu:
Jest w nas przyzwolenie na szydzenie z cudzych imion?
Wypowiedzi internautów na temat "obciachowych" imion w polskim internecie jest naprawdę bardzo dużo. Jakby było przyzwolenie na dzielenie imion dzieci na te lepsze i te gorsze, na te "dresowe" i te pasujące np. klasie średniej. Tylko od czasu do czasu ktoś zauważa, że "moje imię, moja godność" i namawia do tego, aby nie oceniać i nie komentować nietypowych imion, które noszą dzieci i dorośli.
Na naszym forum kilka dni temu pojawił się wątek, który pomysłodawczyni zatytułowała: "O co chodzi w Polsce z tym hejtem na imiona dzieci?".
W gąszczu komentarzy znajdziemy wiele namawiających do tego, aby nie oceniać pochopnie człowieka po imieniu. Ktoś zauważył:
Jedna z internautek wspomniała dyskusję sprzed kilkunastu lat:
"Nic nowego. Zauważyłam to przy pierwszym wejściu na forum 'Wszystko o imionach' jakieś 12 lat temu. Panie z wyższością tłumaczą, dlaczego Kazimiera jest o wiele piękniejszym imieniem dla dziewczynki niż Nikola".
Naszą uwagę zwróciły również inne wypowiedzi. Cytujemy je, bo nie są kolejną "beką z Brajanka".
"To, że mi się coś nie podoba, a nie podoba mi się jakieś 98 proc. imion na świecie, to nie znaczy, że koniecznie muszę się moim poglądem podzielić w niewybredny sposób, bo się inaczej uduszę. Kwestia dobrego wychowania, horyzontów myślowych, otwartości i mądrości" - czytamy w jednym z komentarzy.
Albo:
"E, tam. Przesadzacie. Ja nie zauważyłam jakiegoś imienniczego fanatyzmu w Polsce. Mnie jakoś nie bardzo interesują imiona innych dzieci. A wiadomo, jednym podoba się takie imię, komuś innemu inne".
Zachęcamy do lektury dyskusji o imionach na naszym forum, a dla rodziców, którzy w najbliższym czasie będą wybierać imię dla swojego dziecka, przygotowaliśmy poradnik na podstawie książki psycholog dr Krystyny Doroszewicz pt.: "Z imieniem przez życie. Psychologiczne aspekty imion ludzkich".
Imię potrafi, często stereotypowo, kształtować przekonania o ludziach. Zdarza się, że jesteśmy w życiu oceniani przez pryzmat imienia, np. w szkole, podczas starań o pracę. Jak wybrać imię dla dziecka, aby obdarowany nim człowiek czuł się ze swoim imieniem dobrze i pewnie? To nie takie proste.
Kiedyś Agnieszka i Tomasz. Dzisiaj Zuza i Antoś
Skąd się biorą mody na konkretne imiona? Psychologowie zgodnie twierdzą, że często narzucają je znane i cenione osoby, bohaterowie filmów, seriali: Amelia, Sebastian, Majka. Kiedy imię jest obecne w naszej rzeczywistości, np. słyszymy je w mediach, na placu zabaw, w pracy, wówczas staje się ono "oswojone".
- twierdzi dr Krystyna Doroszewicz.
Gdybyśmy zapytali rodziców o to, dlaczego nadali córce imię Zuzia, a synowi Antoś, to z pewnością nie odpowiedzieliby, że dlatego, że są to najczęściej nadawane w Polsce imiona w ostatnich latach lub dlatego, że wszystkie dzieci znajomych już tak mają na imię. Raczej odpowiedzieliby: "To imię bardzo nam się podoba, tak ładnie brzmi. Nie wiemy, jak to się stało, że w tym samym czasie, tyle innych rodziców wybrało dokładnie te samo imiona".
Kiedy dziecko nosi bardzo popularne imię
Jakub nr 2, Antek nr 3, Zuzia nr 3, Lenka nr 4. Co, jeśli w grupie przedszkolnej większość dzieci nosi te same imiona? Imię przestaje pełnić swoją podstawową funkcję rozróżniania ludzi między sobą. Wówczas pojawiają się przydomki np. chuda Zuzia, gruba Zuzia, wysoki Kacperek, niski Kacperek. Bywa, że dziecko jest wołane po nazwisku albo nauczyciele lub dzieci wymyślają mu przezwisko. Wszystko po to, aby móc się wzajemnie odróżniać. Jeśli zależy ci na tym, aby twoje dziecko nie było jednym z wielu, wybierz to, które właśnie traci popularność!
W najnowszych rankingach
Ministerstwo Cyfryzacji co roku podaje listę imion, które rodzice wybierają dla nowo narodzonych dzieci. Chociaż wciąż czekamy, aż na szczycie zestawienia pojawią się nowe imiona, w 2018 r. wielkich zmian - podobnie jak w poprzednich latach - nie ma.
Zuzanna i Antoni to imiona, na które decydowano się najczęściej (imię Zuzanna otrzymało 8866 dziewczynek, a Antonim zostało 9329 nowo narodzonych chłopców). Te imiona zajęły pierwsze miejsca w podsumowaniu pierwszej połowy 2018 roku.
Jakie imiona rodzice najczęściej nadawali dzieciom w 2018? Pisaliśmy o tym w tekście Najpopularniejsze imiona dla dzieci 2018/2019 w Polsce. Zaskoczenia? Nie tym razem
Zdarza się, że imiona rzadkie mogą narażać dziecko na odrzucenie przez rówieśników, być źródłem negatywnych doświadczeń, jak np. przekręcanie imienia. Z drugiej strony nietypowe imiona mogą być atutem, kiedy osoba dorosła zdecyduje się wykonywać nietypowy zawód np. z zakresu dziedzin artystycznych.
Według badań polskich psychologów imiona rzadkie kojarzymy z ogólnie pojętą sztuką (badania przeprowadzono w 2013 r.). Podczas badań poproszono respondentów, aby oceniali różnego rodzaju wytwory sztuki (muzyki, malarstwa) oraz wytwory naukowe. Dzieła podpisano imionami nietypowymi, np. Eliasz/Lea i imionami zwyczajnymi, np. Anna/Paweł. Okazało się, że - jeśli chodzi o dziedzinę nauki - wyżej oceniono takie wytwory, których autor miał imię klasyczne, ponadczasowe, budzące zaufanie, wiarygodne, tradycyjne. Natomiast w muzyce czy malarstwie lepiej były oceniane te dzieła, których autorzy nosili imiona oryginalne, niezwykłe.
Imię zdradza, kim jesteś?
To, jakie wybieramy imię dla dziecka, pokazuje przy okazji, jakie są nasze najsilniejsze społeczne potrzeby. Decydując się na najbardziej popularne w ostatnich latach imię, realizujemy potrzebę wtopienia się, przynależności do grupy. U rodziców nadających swoim dzieciom imiona bardzo rzadkie przeważa potrzeba wyróżnienia się, bycia innym, oryginalnym.
Być może, aby uniknąć skrajności w tym kontekście, racjonalną wypadkową powinien być wybór imion tzw. złotego środka - tak aby zaspokoić obydwie potrzeby: bycia z innymi i indywidualności. Jakie to są imiona? Nie te z pierwszej dziesiątki najczęściej nadawanych imion, ale też nie te z listy imion najrzadziej wybieranych.
Zadbaj o to, aby imię rosło razem z dzieckiem. Zróżnicowane formy imienia mają wiele zalet. Pozwalają rodzicom - i nie tylko - przekazywać dziecku różne uczucia, które wywołują w nich zachowania dziecka. W innych sytuacjach mówimy do dziecka Zosieńko, Zosiu czy Zofio, a dziecko - wybierając sobie jedną z wielu form - może podkreślać różne swoje cechy.
Zanim zdecydujesz się nadać dziecku imię Penelopa czy Wilhelm, spróbuj zastanowić się, czy dobrze czujesz się jako matka/ojciec Penelopy/Wilhelma? Wraz z narodzinami dziecka zmieni się też twoja tożsamość. Nie tylko dlatego, że stajesz się rodzicem, ale także dlatego, że kimś innym możesz się czuć jako mama Ani czy Piotrka, a kim innym jako mama Wiwianny czy Tycjana.
Psycholog dr Doroszewicz w książce "Z imieniem przez całe życie" dzieli imiona na trzy grupy. Przyjrzyjmy się im.
Ponadczasowe
Jakie to imiona? Np. Piotr, Paweł, Jan, Maria, Anna. Nie stygmatyzują, jeśli chodzi o czas urodzenia, wiek człowieka noszącego to imię, bo w każdym pokoleniu występują tak samo często.
Modne
To imiona pokoleniowa, nadawane aktualnie, np. ostatnio Julia i Jakub, wcześniej Katarzyna, Agnieszka, Tomasz, Marcin. Pojawiają się i znikają, mają krótki okres popularności. Często są pochodną popularnego filmu ("Amelia"), konkretnej osoby. Po wyborze Karola Wojtyły na papieża (1978 rok) rodzice częściej dla synów wybierali imię Karol. W latach osiemdziesiątych prawie 16 tys. chłopców otrzymało imię Karol, w latach dziewięćdziesiątych już ponad 42 tys. W latach 50. ubiegłego wieku imię Grażyna wybierano dla córek bardzo często, głównie ze względu na bohaterkę Mickiewicza. Dzisiaj imię to noszą najczęściej kobiety 50-60 plus, wśród młodszych pokoleń nie jest właściwie spotykane.
Staromodne
Bolesław, Gniewosz, Kazimir, Włodzisław. To imiona zanikające, rzadko je wybieramy. Ich struktura fonetyczna już nie odpowiada współczesnemu językowi. Prawdopodobnie są to imiona, które już nie zdobędą popularności. Co nie oznacza, że nie sięgamy do imion tzw. dawnych.
Stare wino w nowych beczkach. Powrót do tradycyjnych imion
Dawne imiona zyskały w ostatnich latach na sile. Po modzie na odmienność, wyróżnienie się poprzez imię, od kilku lat obserwujemy wielki powrót sprawdzonych, mocno osadzonych w polskiej kulturze imion.
Jan, Jerzy, Maria, Antonina, Antoni, Franciszek, Stanisław, Helena, Kazimierz, Henryk - nikogo dzisiaj nie dziwi, że te imiona noszą przedszkolaki. Co więcej, pomimo tego, że są to imiona nadawane w Polsce przez milenia, nie wydają się one staromodne, nie kojarzą się ze starszym pokoleniem ludzi. Upływ czasu w przypadku tych imion podziałał na ich korzyść, a co ważne, spowodował, że imię nabrało nowego brzmienia.
Zanim nadasz dziecku tradycyjne imię
Być może warto pomyśleć o tym, czy wybrane przez ciebie imię nie ma jednoznacznych konotacji z ideą, osobą, która się skompromitowała, na przykład imię Adolf czy Alfons. Wybieraj imiona, które nie mają obciążenia kulturowego, a także te, których nie kojarzymy z żadnym historycznym negatywnym faktem czy postacią.
Powinno cię również zainteresować:
Jakie imiona nadają Polacy swoim dzieciom? Nie zawsze tradycyjne
"Zakazane imiona" sprzed 100 lat. Piotr to imię dla prostego ludu, a Marta jest zbyt ekscentryczna