Ocena cyklu owulacyjnego za pomocą mierzenia temperatury bywa czasem trudna, bo wiele czynników (nieprzespana noc, alkohol, stres, przeziębienie) wpływa na temperaturę naszego ciała. Dlatego właściwa interpretacja wykresu temperatur wymaga kilku miesięcy obserwacji i nauczenia się specyfiki własnego organizmu. W idealnie przebiegającym cyklu temperatura nieco się obniża tuż przed owulacją, potem wzrasta i pozostaje na podwyższonym poziomie.
Utrzymywanie się podwyższonej temperatury może świadczyć o ciąży, a brak jej podwyższenia o cyklu bezowulacyjnego. Jednak sama temperatura jest tylko jednym ze wskaźników, i to dość niedokładnym. Podczas cyklu należy również prowadzić obserwację śluzu, bólu i plamienia owulacyjnego. Owulację najlepiej potwierdzić testem owulacyjnym, ciążę zaś, wykonując test ciążowy.