Jak dojść do siebie po porodzie

Już po wszystkim! Warto było czekać dziewięć miesięcy, by przeżyć cudowną chwilę spotkania z maleństwem. Szczęście ma jednak swoją cenę, po porodzie musisz dojść do siebie

Trudno cieszyć się dzieckiem, gdy przy każdym, nawet najmniejszym ruchu odczuwasz ból. Ciężko chodzić, siadać, stać. Samopoczucia nie poprawia również spojrzenie w lustro: podkrążone oczy, popękane naczynka na twarzy i dekolcie.

Wszystko boli

Czasem nawet głębszy oddech może ci sprawiać ból. To dlatego, że mięśnie klatki piersiowej są zmęczone po porodowym wysiłku. Ciepły prysznic i okłady powinny przynieść ci ulgę.

Bolesne skurcze w dole brzucha, szczególnie silne podczas karmienia piersią, są efektem kurczenia się macicy, która powraca do rozmiarów sprzed ciąży. Ustąpią najpóźniej w ciągu kilkunastu dni. Możesz je złagodzić, stosując takie same techniki oddechowe, jak podczas pierwszej fazy porodu. Gdy to nie pomoże, sięgnij po paracetamol.

Ból w okolicy kości ogonowej to skutek silnego parcia podczas porodu. Ulgę powinno ci przynieść leżenie na brzuchu i ciepłe okłady.

Jeśli bolą cię biodra, kości miednicy, krzyż i uda, spróbuj je delikatnie masować. Gdyby dolegliwości utrzymywały się dłużej niż osiem tygodni - poradź się lekarza.

Gdy rana w kroczu zagoi się zupełnie, zafunduj sobie miłą ciepłą kąpiel z dodatkiem olejków do aromaterapii. Szałwia i nerola pomogą usunąć zmęczenie i wyczerpanie, mięta, rumianek i lawenda złagodzą ból w kroczu.

Największa zmora

Nawet jeśli nie nacinano ci krocza, i tak jest ono poranione, rozciągnięte i posiniaczone. W ciągu kilku tygodni na pewno się zagoi i ból ustąpi. Oczywiście, jeśli mu w tym pomożesz.

Dbaj o higienę i po każdym myciu dokładnie osuszaj bolące miejsca - najlepiej jednorazowymi ręcznikami.

Często wietrz ranę. Co jakiś czas połóż się bez bielizny, z podpaską podłożoną pod pośladki.

Noś bawełniane majtki. Zrezygnuj z obcisłych spodni i rajstop ze sztucznych tworzyw.

By ból nie był tak dokuczliwy:

Podczas siusiania staraj się, by strumień moczu omijał ranę. Możesz również wysiusiać się na stojąco pod prysznicem.

Unikaj długiego stania. Wtedy szwy są bardzo obciążone, a tkanki krocza mocno napięte.

Gdy musisz usiąść - sięgnij po miękką poduszkę lub... nadmuchiwane kółko do pływania.

Na opuchnięte krocze mogą pomóc okłady z lodu (lód owiń w pieluszkę lub gazę). Stosuj je tak często, jak będziesz chciała. Możesz też robić okłady z naparu z rumianku lub arniki albo nagietka. Nasączoną ziołami jałową gazę przykładaj trzy razy dziennie po 15 minut.

Ulgę przyniesie ci prysznic (na zmianę ciepły i zimny, skierowany na bolesną okolicę) oraz krótka kąpiel w idealnie czystej wannie napełnionej ciepłą (ale nie gorącą) wodą z dodatkiem soli leczniczej. Po takiej kąpieli weź chłodny prysznic i natrzyj wysuszoną skórę balsamem nawilżającym.

Krwawienie z oczyszczającej się macicy może trwać od dwóch do sześciu tygodni (przy karmieniu piersią krócej). Mają je także kobiety, które rodziły przez cesarskie cięcie.

Przez dwa, trzy dni krwawienie jest obfite, potem zmniejsza się, a wydzielina zmienia kolor z żywoczerwonej na brązową i żółtobiałą.

Zaopatrz się w dużą ilość prostokątnych pieluch jednorazowych (nie typu pampers!). Nie używaj tamponów dopochwowych, bo mogą spowodować infekcję.

Problemy w toalecie

Ból krocza powoduje niekiedy trudności z oddaniem moczu. Na samą myśl o siedzeniu na sedesie masz dreszcze. Tymczasem twój organizm musi usunąć nadmiar wody nagromadzony podczas ciąży. Powinna ci pomóc ciepła kąpiel (jest wtedy szansa na wysiusianie się do wanny) lub dźwięk wody kapiącej z kranu.

Nawet jeśli nie czujesz parcia na pęcherz, postaraj się często odwiedzać toaletę. Po porodzie, gdy macica się zmniejszyła, twój pęcherz ma więcej miejsca, więc rozciąga się i staje się bardziej pojemny. Pamiętaj też o podmywaniu po każdej wizycie w toalecie, dopóki rana się nie zagoi.

Możesz mieć problemy z wypróżnieniem. Jeśli masz szwy, boisz się, że pękną przy pierwszej wizycie w toalecie. Gościsz w niej więc nader rzadko i cała historia kończy się zaparciem. O szwy się nie bój. Nic im nie będzie. Dbaj natomiast o dietę, by zawierała dużo płynów i pokarmów bogatych w błonnik (jabłka, kiwi, morele, rodzynki, pieczywo pełnoziarniste, suszone śliwki). Zacznij chodzić jak najszybciej po porodzie, przyspieszy to pracę jelit. Gdyby zaparcie trwało dłużej niż trzy dni, weź czopek glicerynowy.

Nietrzymanie moczu

W czasie ciąży i porodu tkanki krocza i miednicy zostają tak rozciągnięte, że kichnięcie, kaszlnięcie czy gwałtowny ruch może spowodować niekontrolowane popuszczenie moczu. Jeśli ci się to zdarza, musisz ćwiczyć mięśnie dna macicy.

Zacznij w toalecie podczas siusiania. Spróbuj wstrzymać strumień moczu i wytrzymaj z napiętymi mięśniami 8-10 sekund. Rozluźnij mięśnie i powtórz ćwiczenie 10 razy. Potem możesz ćwiczyć już "na sucho" najlepiej kilka razy dziennie - w pozycji leżącej lub stojącej.

Hemoroidy

To jeszcze jedna z połogowych atrakcji, które mogą ci się przytrafić. Czasem dolegliwości pojawiają się już w ciąży, a czasem dopiero po porodzie. Żyły wokół mięśni zwieracza odbytu stają się obrzmiałe. Często pękają i krwawią, a cała okolica boli, piecze i swędzi.

Po każdym wypróżnieniu myj bolące miejsce chłodną wodą i delikatnym mydłem. Ból i swędzenie osłabną, gdy poleżysz z nogami uniesionymi powyżej tułowia. Możesz zastosować też okład z lodu.

Stan może się pogorszyć na skutek zaparć, dlatego rób wszystko, by ich uniknąć. Jeżeli dolegliwości nie ustępują, spróbuj zastosować ziołowe maści lub czopki przeciwko hemoroidom. Jeśli one też nie pomogą, skonsultuj się z lekarzem.

Mięśnie brzucha

Potrzebują trochę czasu, by wrócić do dawnej formy. Karmienie piersią i dbałość o dietę przyspieszy ten proces. Odchudzanie jest niewskazane, znacznie lepszym rozwiązaniem są codzienne ćwiczenia.

Nie zniechęcaj się. To prawda, że niektóre kobiety już po miesiącu wracają do dawnej sylwetki, ale większości zajmuje to około roku.

Po cesarskim cięciu

Rana po operacji ma prawo cię boleć. Blizna też będzie cię pobolewać, a później swędzieć przez kilka tygodni. Mogą ci także dokuczać wzdęcia, trudności w głębokim oddychaniu i odkasływaniu, problemy z siusianiem i wypróżnieniami.

Wstań z łóżka jak najszybciej po porodzie. Spacery przyspieszą powrót do formy, pobudzą też pracę jelit i pęcherza. Jeśli dokuczają ci gazy, pij herbatkę miętową lub koperkową (jedną szklankę w ciągu dnia).

Gdy chcesz kaszlnąć - przyciśnij do brzucha poduszkę.

Nie dźwigaj ciężarów. Dziecko podnoś tak, by wykorzystać mięśnie ramion, nie brzucha. Jeśli po coś się schylasz - uginaj kolana, zamiast zginać się w pasie.

Staraj się nosić obszerne rzeczy, które nie będą urażać rany.

Najlepiej karm dziecko na leżąco, bo w takiej pozycji rana nie będzie cię bolała. Jeśli jednak wolisz to robić na siedząco, połóż poduszkę na nogach i oprzyj o nią rękę trzymającą dziecko.

Rozstępy

Skórę z rozstępami można delikatnie masować, używając specjalnego olejku. Przygotujesz go z 20 kropli olejku lawendowego, 10 kropli olejku neroli i 50 ml olejku z jojoby. Wszystkie składniki dostaniesz w sklepach zielarskich. Wybieraj olejki do aromaterapii, a nie zapachowe.

Żelazo i witaminy

Po porodzie masz prawo odczuwać zmęczenie. By poprawić samopoczucie, warto w większych ilościach wprowadzić do diety niektóre składniki bogate w witaminy z grupy B: zielone warzywa, kasze, pieczywo pełnoziarniste, musli, soję, pestki z dyni i słonecznika, niełuskany ryż i drożdże.

Jeśli miałaś anemię podczas ciąży (szczególnie w ostatnich miesiącach) lub utraciłaś dużo krwi podczas porodu - zrób badanie krwi. Jeżeli poziom hemoglobiny okaże się zbyt niski, możesz przyjmować preparat poprawiający wchłanianie mikroelementów z pożywienia lub wzbogacić swoją dietę o produkty zawierające żelazo, np. kasze, pieczywo pełnoziarniste, fasolę, wątróbkę, wołowinę, brzoskwinie i morele, mleko sojowe i jego przetwory.

Więcej o:
Copyright © Agora SA