Spacer pod koniec porodu

Mój termin porodu minął wczoraj. Wszystko jest dobrze poza faktem, że małemu nie chce się jakoś wychodzić. Czy chodzenie po schodach to dobry pomysł? Czy śmiało mogę ruszać na spacer? Słyszałam, że ruch sprzyja rozpoczęciu akcji porodowej...

Życzę miłych, niezbyt forsownych spacerków (także po schodach), przyjemnych kąpieli i satysfakcjonującego przytulania z mężem. A potem dobrego porodu.

Warto zażyć wiesiołek, który przygotowuje szyjkę do porodu. Może też Pani popijać herbatkę z liści malin. Napar z liści malin ma bardzo specyficzne działanie - "stabilizuje" macicę, czyli powoduje, że jeśli już czas na poród i pojawiają się skurcze, to stają się one efektywniejsze, a jeśli grozi np. poród przedwczesny - wycisza skurcze. Można je kupić w sklepach zielarskich, z tym że najczęściej są sprzedawane jako ziele do kąpieli, a nie herbatka. No ale liść maliny to liść maliny... Jako ciekawostkę mogę podać, że podobnie działają liście poziomki.

Czasami można spotkać się z radą, by zastosować napar z liści senesu. Ja tego nie polecam. Działa on bardzo gwałtownie na jelita (to właśnie owa aktywność jelit wywołuje poród). Bezpieczniej jest zastosować z podobnym skutkiem kwaszony sok z buraków, suszone śliwki, olej rycynowy lub czopki glicerynowe.

Copyright © Agora SA