40 niezwykłych tygodni

Przeczytajcie, jak powstało i jak rozwija się wasze dziecko.

Lekarze liczą początek ciąży nie od dnia zapłodnienia, ale od pierwszego dnia ostatniej miesiączki. Po prostu niewiele par jest w stanie z całą pewnością ustalić dzień, w którym powstało nowe życie. Tak też zaczyna się nasz kalendarz.

1. Tydzień

Zaczyna się cykl. Za kilkanaście dni komórka jajowa połączy się z plemnikiem i powstanie wasze dziecko. Na razie macica oczyszcza się z przerośniętej śluzówki. Gdy dojdzie do zapłodnienia, gąbczasta błona śluzowa, która będzie narastać w najbliższych tygodniach, stanie się dla zarodka miękkim schronieniem.

2. Tydzień

W organizmie kobiety wzrasta poziom estrogenów i progesteronu. Wydzielina intymna zdecydowanie zmienia konsystencję. To znak, że rozpoczyna się okres płodny. Rzadki, przejrzysty, rozciągliwy śluz pomaga plemnikom w wędrówce do komórki jajowej. Wasze intymne zbliżenia mają teraz coraz większe szanse na sukces.

3. Tydzień

Pojawia się owulacja. Dojrzała komórka jajowa zostaje uwolniona z pęcherzyka Graafa w jajniku i jajowodem wędruje w kierunku macicy. Gęsty śluz zwykle chroniący wejście do niej rozpada się w luźne pasma, pomiędzy którymi plemniki (ale tylko te o prawidłowym kształcie główki i odpowiednim ruchu ogonka) mogą się prześlizgnąć. Gromadzą się u wejścia do macicy i kiedy komórka jajowa wyemituje substancję chemiczną - rodzaj "wabiącego zapachu", wtedy przez macicę przedostają się do jajowodu. Tam najsilniejszy plemnik przedziera się przez warstwy ochronne komórki jajowej i łączy z nią. Zaczyna się nowe życie. Natychmiast po połączeniu jąder komórki jajowej i plemnika (każde z nich wnosi połowę materiału genetycznego ze swoich 23 chromosomów) powstaje komórka zwana zygotą, która zaczyna się dzielić: z jednej powstają dwie, z dwóch cztery, z czterech osiem, z ośmiu szesnaście. Komórki powstałe w wyniku podziału nazywamy blastomerami. Pod koniec 3. tygodnia zarodek składający się z 12-16 blastomerów otoczonych przejrzystą osłoną i wyglądający jak malina (albo owoc morwy - po łacinie morum, dlatego zarodek w tym stadium rozwoju nazywany jest morulą) przechodzi z jajowodu do macicy. Komórki w kulce stale się dzielą, ale już nieco wolniej. Morula ma nieco ponad 0,1 mm grubości, cała zmieściłaby się na czubku szpilki. Jeszcze za wcześnie na wykonanie testu ciążowego. Wiarygodny wynik możliwy jest dopiero w terminie spodziewanej miesiączki.

4. Tydzień

W czasie dalszych podziałów morula zmienia kształt. Wygląda teraz jak pęcherzyk. Nie mówimy więc już o moruli, tylko o blastocyście (od greckiego blastós, czyli zawiązek, zarodek, i kystis, czyli pęcherz). Blastocysta składa się ze skupionych na jednym biegunie komórek, które tworzą węzeł zarodkowy (z nich powstanie właściwy zarodek), z jamy wypełnionej płynem oraz ułożonych na obwodzie komórek stanowiących trofoblast, czyli warstwę zewnętrzną. Blastocysta zagnieżdża się w gąbczastej błonie śluzowej wyściełającej macicę, a jej części składowe bardziej się różnicują. Trofoblast wnika w ścianę macicy (wraz z jej błoną śluzową stworzy w przyszłości łożysko). Węzeł zarodkowy staje się zarodkiem. W jego obrębie formują się grupy komórek układające się w trzech tzw. listkach zarodkowych, z których wykształcą się różne części ciała: z jednego - układ nerwowy wraz z mózgiem oraz skóra; z drugiego - układ pokarmowy, wątroba, trzustka, tarczyca; z trzeciego - szkielet, tkanka łączna, układ krwionośny, moczowo-płciowy i większość mięśni. Zarodek jest szarawy i półprzezroczysty. Bez krwi i pigmentu przypomina meduzę. Jest wielkości ziarnka maku. Pewnie już czujesz, że jesteś w ciąży. Jeśli palisz papierosy, rzuć palenie (szkoda, że nie zrobiłaś tego już wcześniej). Całkowicie zrezygnuj z picia alkoholu.

5. Tydzień

J uż widać kulisty zawiązek głowy. Tarczka zarodkowa przybiera walcowaty kształt, w którym otwiera się długa szczelina (cewa nerwowa), w niej będzie rozwijał się układ nerwowy. Zmiana kształtu powoduje, że teraz niektóre komórki będą się mnożyć szybciej niż inne. Grudki komórek gromadzą się w miejscu mózgu, serca, kręgosłupa. Powstaje struna grzbietowa, dookoła której rozwinie się szkielet kręgosłupa. Pod koniec 5. tygodnia zarodek ma długość 2 mm. Nareszcie możecie upewnić się co do ciąży. Test ciążowy jest już wiarygodny. Wykrywa on hormon zwany gonadotropiną kosmówkową (hCG), którego stężenie rośnie na początku ciąży. We krwi pojawia się on 8-9 dni po zapłodnieniu, a w moczu kilka dni później. Większość testów wykazuje wynik pozytywny dopiero ok. 14 dni po zapłodnieniu. Nie stosuj sama żadnych leków, także tych dostępnych bez recepty.

6. Tydzień

Zarodek składa się z głowy, tułowia i ogonka, który potem zniknie wchłonięty przez obrastające go tkanki. Ok. 40. dnia po zapłodnieniu po bokach tułowia pojawiają się zawiązki rąk, a dwa dni póź-niej - zawiązki nóg. Zrastają się dwie rurki, które dadzą początek sercu. Serce zaczyna pompować krew, na monitorze USG można zobaczyć, jak pulsuje. Intensywnie rozwija się układ nerwowy. Zarodek (a potem płód) jest zwinięty w kłębek, dlatego najczęściej podawana jest jego wielkość tzw. ciemieniowo-siedzeniowa - od czubka głowy do pupy. Tą miarą będziemy się posługiwać w naszym zestawieniu. Pod koniec 6. tygodnia zarodek ma ok. 4 mm długości, jest wielkości połowy paznokcia małego palca. Lekarz przy badaniu ginekologicznym na razie nie może wyczuć ciąży, ale pewne charakterystyczne zmiany sprawią, że będzie ją podejrzewać. Warto unikać teraz kontaktu z osobami chorymi zakaźnie. Jeśli jednak mimo to zachorujesz, powiedz lekarzowi, że możesz być w ciąży, i poproś, by przepisał ci bezpieczne leki.

7. Tydzień

Zarodek podwaja swoją długość. Pod koniec 7. tygodnia mierzy 7-9 mm. Wraz ze wzrostem głowy powstaje narząd gardłowy, z którego wykształci się podniebienie, język, części szczęk i żuchwy, mięśnie twarzy. Teraz można już zobaczyć zarys twarzy maleńkiego człowieka - widoczne są na nim zaczątki nosa, oczu i ust. Pod koniec 7. tygodnia po bokach guzowatej głowy pojawiają się dwie plamki - to zawiązki oczu. W 8. tygodniu ciąży, gdy będzie już w nich barwnik siatkówki, staną się wyraźniejsze. Wydłużają się rączki i nóżki, a na ich końcach zarysowuje się kształt dłoni i stóp. Podczas badania USG lekarz jest już w stanie potwierdzić ciążę. Na początku ciąży zapotrzebowanie organizmu na witaminy i składniki mineralne wzrasta aż o 185 proc. Jeśli twoja dieta jest uboga lub monotonna, a jej urozmaicenie nie jest możliwe (bo np. jesteś alergiczką), bierz preparaty witaminowe dla kobiet w ciąży. W ten sposób dostarczysz odpowiednią dawkę witamin i składników mineralnych sobie i dziecku.

8. Tydzień

Zarodek jest wielkości ziarnka fasoli - ma ok. 1,5 cm długości. Powstaje przewód słuchowy zewnętrzny, który łączy się ze zgrubieniem małżowiny usznej. Ucho wewnętrzne (odpowiedzialne za słuch i zmysł równowagi) jest już rozwinięte. Ponieważ błędnik kształtuje się tak wcześnie, dziecko niemalod początku reaguje na ruch: niepokoją je gwałtowne zmiany pozycji (nie służy mu to, że uprawiasz jogging albo jeździsz po wybojach), uspokaja - miarowy rytm (gdy maszerujesz, tańczysz, pływasz). Oczy są już w pełni zawiązane, zabarwione pigmentem, ale ich właściwy kolor poznacie dopiero w trzecim miesiącu po narodzinach. Zaczynają rosnąć powieki. W pierwszych tygodniach ciąży nie planuj farbowania włosów ani robienia trwałej. Opary chemicznych odczynników są szkodliwe. Jeśli wybierasz się do kosmetyczki, powiedz jej, że jesteś w ciąży. Niektóre zabiegi nie są teraz dla ciebie (ani dla rozwijającego się w tobie dziecka) wskazane. Na indeksie są m.in. zabiegi wymagające używania prądów oraz zastosowania silnie działających kosmetyków (np. z retinolem, kwasami owocowymi, kwasem alfaliponowym, witaminą C).

9. Tydzień

Zarodek mierzy ok. 2 cm. Rozpoznawalne stają się rysy twarzy: rozwija się górna warga, pojawiają się dziurki w nosie, uszy przesuwają się na boki głowy, a oczy ku przodowi. Wydłuża się szyja, ale głowa wciąż przylega do klatki piersiowej. Na klatce widać już brodawki sutkowe. U chłopców wykształcają się jądra, a u dziewczynek - jajniki (zewnętrzne narządy płciowe u obu płci nadal są jednakowe). Tułów wydłuża się i prostuje. Samorzutnie kurczą się mięśnie, dzięki czemu dziecko porusza się w pęcherzu płodowym. Mózg rozwija się w tempie ekspresowym (to dlatego głowa stanowi aż połowę długości zarodka): z pęcherzyków mózgowych, które wykształciły się w 6. tygodniu ciąży, tworzą się półkule mózgowe (odpowiedzialne za myślenie i czucie), międzymózgowie z przysadką produkującą ważne hormony oraz tyłomózgowie, gdzie mieści się m.in. ośrodek odpowiedzialny za oddychanie. Jeśli dotąd uprawiałaś sport, nie rezygnuj z niego. Ruch jest potrzebny tobie i dziecku. Unikaj jednak sportów, w których łatwo o upadek (jazda konna, skoki, narciarstwo, jazda na rolkach czy łyżwach), bo ten mógłby być groźny dla dziecka.

10. Tydzień

Według nomenklatury medycznej zarodek staje się płodem, przypomina już miniaturowego człowieka. Od zapłodnienia upłynęło 8 tygodni. Powieki urosły i skleiły się, dziecko wygląda teraz, jakby spało. Głowa wciąż dominuje nad resztą ciała. Znikły błony między palcami rąk: widać już palce z opuszkami, dłoń ma właściwe proporcje. Palce stóp są wyraźnie widoczne, ale jeszcze zrośnięte. Wyraźnie rozwinęły się ramiona, ręce zginają się w łokciach. Powstały już wszystkie narządy wewnętrzne, od tej pory będą tylko rosnąć i dojrzewać. Teraz płód jest bardziej odporny na czynniki zewnętrzne. Zwinięte w kłębek dziecko mierzy mniej więcej 3 cm. Zadbaj, by dostarczyć zarówno sobie, jak i dziecku dostateczną ilość wapnia (twoje potrzeby wynoszą teraz ok. 1000 mg dziennie). Pamiętaj - jeśli twoja dieta będzie uboga w wapń, rozwijający się płód będzie go pozyskiwał z twojego organizmu. By nie narazić się na odwapnienie, pij 3 szklanki mleka dziennie lub jedz jogurty, sery, sardynki, migdały, orzechy, fasolę, brokuły.

11. Tydzień

Maluch ma 5-6 cm długości i waży ok. 8 g, tyle, co bardzo czubata łyżeczka cukru. Jego skóra zaróżowiła się, choć nadal jest tak cienka, że prześwitują przez nią naczynia krwionośne. Głowa - przedtem przywiedziona do mostka - teraz odchyla się do tyłu, robi się bardziej owalna. Szyja staje się cieńsza i smuklejsza. Zaczynają różnicować się zewnętrzne narządy płciowe chłopców. Do tej pory i chłopcy, i dziewczynki mieli guzek płciowy - pomarszczoną wypustkę z dziurką na zewnętrznej powierzchni. W 11. tygodniu ciąży chłopcy dostają zastrzyk męskich hormonów z jąder, ich prącie stopniowo wydłuża się i wygładza, a otwór przesuwa się na czubek główki penisa. Narządy płciowe dziewczynek na razie pozostają bez zmian. Za kilka tygodni wypustka wciągnie się i stanie się łechtaczką, a ze zmarszczek ukształtują się wargi. Między 10. a 14. tygodniem ciąży możesz wykonać odpłatne badanie prenatalne: test PAPP-A (połączony). Pozwala ocenić ryzyko zespołu Downa i innych wad genetycznych. Jest bezpieczny dla dziecka, ale nie daje 100-procentowej pewności (więcej o badaniach prenatalnych w zeszycie BADANIA).

12. Tydzień

Dziecku zaczynają rosnąć paznokcie u rąk, a na jego skórze pojawiają się zawiązki cebulek włosowych. Maluch zaczyna reagować na bodźce pochodzące z zewnątrz, np. na mocny dotyk reaguje gwałtownym ruchem całego ciała. Zwiększa się ilość płynu owodniowego, więc płód może swobodnie pływać. Ma ponad 6 cm długości i waży 10-14 g. Dziecko jest już silniejsze, odporniejsze na ewentualne przechodzone przez ciebie infekcje, gorączkę czy zażywane lekarstwa. Nadal jednak dbaj o zdrowie, unikaj przeziębień i infekcji, nie bierz lekarstw, nawet tych dostępnych bez recepty, bez konsultacji z lekarzem.

13. Tydzień

Rozwija się mimika. Dziecko nadyma policzki, marszczy czoło, zwija wargi w ryjek - ćwiczy w ten sposób mięśnie twarzy. Gdy przypadkiem muśnie palcami wargi, zaczyna odruchowo ssać. Otwiera usta i połyka wody płodowe, dzięki temu ćwiczy nerki i cały układ trawienny. Produkty przemiany materii przenikają przez błonę łożyskową do układu krążenia mamy, a potem są filtrowane przez jej nerki. Rozwija się zmysł smaku - jeśli do wód płodowych dodana zostanie glukoza, dziecko chętniej je połyka. Pojawiają się zawiązki zębów. Ukształtowały się już kości, stawy i mięśnie. Dziecko macha rękami i nogami, podskakuje, kręci głową, fika koziołki, podkurcza palce stóp, umie się nawet podrapać. Ćwiczy w ten sposób mięśnie i testuje system nerwowy. Wody płodowe tłumią te ruchy, więc ich nie czujesz. Dziecko ma 6,5-8 cm długości i waży 13-20 g. W 13. tygodniu zwykle robi się tzw. USG genetyczne, na którym lekarz ogląda i mierzy poszczególne narządy płodu, zwracając uwagę zwłaszcza na szerokość tzw. przezierności karkowej. To badanie pozwala wykryć większość poważnych wad. Ponieważ jednak zdarzają się one naprawdę rzadko, zdecydowana większość rodziców może odetchnąć po nim z ulgą.

14. Tydzień

Dziecko jest wielkości pomarańczy, ma 8-9 cm długości i waży ok. 25 g. Delikatny meszek zaczyna pokrywać jego brwi i górną wargę. W mózgu co minuta powstaje 250 tys. nowych komórek nerwowych, po dobie jest ich 360 mln. Już wcześniej, w 7. tygodniu życia, uformowało się 12 par nerwów czaszkowych, które łączą mózg z innymi partiami ciała. Kolejne nerwy rosną parami - po lewej i prawej stronie ciała. Teraz całe ciało staje się wrażliwe na dotyk, z wyjątkiem czubka i boków głowy, bo te części są najbardziej narażone na ucisk podczas porodu. Można już rozpoznać płeć dziecka na podstawie zewnętrznych narządów płciowych. Jedz sporo ryb. Są one źródłem białka, jodu, fosforu, wapnia, kwasów tłuszczowych omega 3 potrzebnych tobie i dziecku. Unikaj jednak ryb surowych (w sushi) i wędzonych (może w nich być listeria). Najzdrowsze są pieczone, duszone i gotowane.

15. Tydzień

Malec mierzy 10 cm i waży ok. 50 g. Bardzo szybko rośnie, ale niewiele przybiera na wadze, bo nie zaczął jeszcze gromadzić tzw. żółtej tkanki tłuszczowej - na razie powstaje brunatna tkanka, z której tłuszcz bezpośrednio przekształca się w energię. Nogi są już dłuższe od rąk. Gruczoły dokrewne pracują intensywnie: trzustka wytwarza insulinę, tarczyca - tyroksynę.

Być może podczas wizyty kontrolnej usłyszysz bicie serca swojego dziecka! Tętno płodu jest szybsze niż u dorosłych, wynosi 120-160 uderzeń na minutę.

16. Tydzień

Całe ciało malucha jest pokryte puszkiem. Później on zaniknie i zostanie tylko na brwiach i głowie, a po porodzie wytrze się zupełnie. Do puszystej warstewki łatwo przyklei się maź płodowa (powstanie za kilka tygodni) zabezpieczająca skórę przed zmacerowaniem. Ukształtował się nos - jest lekko zadarty i dość płaski, doskonale przystosowany do oddychania przy piersi matki. Dziecko mierzy 10-12 cm i waży 80-100 g. Nie daj się przekonać, że kieliszek wina czy piwo nie zaszkodzą dziecku. Płód jest bardzo wrażliwy na działanie alkoholu.

17. Tydzień

Dziecko waży już ok. 110 g, mierzy 11-12 cm. Na wewnętrznej stronie dłoni widać bruzdy nazywane liniami życia. Na palcach powstają poduszeczki dotykowe, a na nich linie papilarne - niezbity dowód własnej tożsamości. Zanim zapiszecie się na następne USG (powinno się odbyć ok. 22. tygodnia ciąży), sprawdźcie opinie o lekarzach, którzy je wykonują (np. na forum eDziecko.pl). Podczas tego badania możecie upewnić się, że dziecko jest zdrowe i dobrze się rozwija.

18. Tydzień

Zwinięte w kłębek dziecko mierzy już 12-14 cm, a wyprostowane - 25 cm. Waży 150 g. Jego twarz nabiera ludzkich rysów, oczy przesuwają się do przodu, małżowiny uszne na boki głowy (zaczynają od niej odstawać). Nadal gwałtownie rozwija się mózg: w przedniej części kory mózgowej powstaje mapa ruchowa i czuciowa ciała. Między tą okolicą a jego najodleglejszymi częściami tworzą się połączenia nerwowe: 70 tys. komórek nerwowych na kawałku tkanki mózgowej wielkości łebka od szpilki tworzy ok. 124 mln połączeń. Za kształtowanie się tych połączeń, za szczegółowe uzwojenie mózgu odpowiadają nie tylko geny (jednojajowe bliźnięta mają różne mózgi), ale także myśli i emocje ciężarnej mamy - oraz hormony. Możesz już poczuć ruchy dziecka. To nie będzie wyraźny kopniak - raczej lekkie łaskotanie. Jeśli jesteś w ciąży po raz pierwszy, być może na ruchy będziesz musiała poczekać jeszcze dwa, a nawet cztery tygodnie.

19. Tydzień

Dziecko mierzy 13-15 cm i waży 200 g. Płuca są już niemal wykształcone, ale nie umieją jeszcze oddychać... By wprawić się w tej umiejętności, dziecko aż do dnia porodu połyka wody płodowe. Jeszcze w czasie porodu płuca noworodka wypełnione będą wodami płodowymi, część wypłynie przez usta i nos wyciśnięta skurczami mięśnia macicy, część zostanie wchłonięta przez naczynia krwionośne. Dziecko zaczyna słyszeć! Docierają do niego znajome i kojące dźwięki - wasze głosy, spokojny szum domu. Ale może też reagować lękiem na głośne dźwięki. Dlatego warto unikać słuchania bardzo głośnej muzyki czy przebywania w szczególnie hałaśliwych miejscach. Jeśli czujesz już ruchy dziecka i słuchając muzyki będziesz śledzić jego reakcje, może z czasem uda ci się stwierdzić, jaka jest jego ulubiona płyta. Ta wiedza przyda się po porodzie, łatwo będzie odgadnąć, jaki dźwięk uspokoi niemowlę.

20. Tydzień

Dziecko mierzy 14-16 cm i waży 300-320 g. Na palcach stóp zaczynają się formować paznokcie. Pracują już gruczoły łojowe. Wydzielany przez nie łój i martwe komórki naskórka zbierają się w maź płodową, która chroni skórę. Pod koniec ciąży maź wraz z meszkiem stopniowo oddziela się od skóry, dlatego dzieci urodzone po terminie mogą mieć skórę pofałdowaną wskutek zbyt długiego moczenia. Słyszałaś, że ciężarnej nie wolno podnosić rąk do góry, bo pępowina okręca się wokół szyi dziecka? To przesąd. Ale ciężarów nie podnoś wysoko. Twoje mięśnie brzucha i tak są przeciążone.

21. Tydzień

Malec ma 18 cm długości i waży ok. 350 g. Zaczął regulować sobie rytm dnia, ma stałe pory snu i czuwania, a także kopania. Tańczy w pęcherzu płodowym - podskakuje, obraca się wokół własnej osi, kołysze biodrami, zgina nogi i ręce, porusza palcami, gładzi się po buzi. Dzięki takiej gimnastyce nie tylko ćwiczy mięśnie, ale i usprawnia zmysł równowagi. Pod koniec 21. tygodnia jelita są na tyle rozwinięte, że dziecko może przetwarzać połykany płyn owodniowy. Umawiając się na badanie USG, zapytajcie, czy możecie przynieść na nie płytę, by nagrać pierwszy film z życia dziecka.

22. Tydzień

Dziecko mierzy 19 cm i waży ok. 450 g. Jego skóra jest częściowo przezroczysta. Rosną rzęsy. Na jego głowie pojawiają się włosy, a nad oczami brwi. Czoło jest wysokie, broda spiczasta, między nosem a górną wargą zaczyna się uwidaczniać pionowa bruzda. Ostateczny kształt (niepowtarzalny u każdego człowieka) mają już małżowiny uszne. W 22. tygodniu już wszystkie przyszłe mamy czują ruchy. Jeśli chcecie poznać płeć dziecka, poproście lekarza, by to sprawdził na badaniu USG. Teraz może już to zrobić z dużą dozą pewności.

23. Tydzień

Wyglądem płód coraz bardziej przypomina noworodka. Zwinięty w kłębek mierzy 20 cm. Mimo że zwiększyła się ilość podściółki tłuszczowej, nadal jest chudy, pomarszczony, pokryty włoskami i mazią płodową. Zastanawiacie się, skąd wzięło się rytmiczne podskakiwanie wewnątrz brzucha? Dziecko ma czkawkę! Ćwiczy w ten sposób przeponę i przygotowuje mięśnie do oddychania.

24. Tydzień

Malec jest wciąż szczupły. Waży tylko ok. 630 g i mierzy 21 cm. Ćwiczy mięśnie: rozpycha się, boksuje, kopie, tupie, czasami fika koziołka. Na hałas reaguje niepokojem, głośne dźwięki mogą go obudzić, ale reakcja na bodziec nie jest jeszcze natychmiastowa. Możesz zacząć notować okresy aktywności i czuwania maleńkiego człowieka - po porodzie rytm może być podobny.

25. Tydzień

Ciało dziecka jest już bardziej proporcjonalne. Maluch szybko przybywa na wadze. Pod koniec 25. tygodnia waży już ok. 700 g i mierzy 22 cm. Jego skóra jest pomarszczona, tylko częściowo przezroczysta. Choć powieki są zamknięte, maluch reaguje na silny strumień światła przenikającego do macicy przez powłoki brzuszne matki. Ruchy dziecka są już na tyle silne, że można je dostrzec niemal gołym okiem. Teraz może je też poczuć tata. Wystarczy, że w odpowiednim momencie dotknie dłonią brzucha.

26. Tydzień

Maluch mierzy 23 cm i waży ok. 820 g. Jego płuca zaczynają wytwarzać surfaktant - substancję, która wyścieła pęcherzyki płucne od środka i zapobiega ich sklejaniu się. Płuca potrzebują jednak następnych tygodni do pełnego rozwoju. Gdyby dziecko urodziło się teraz, ma duże szanse na przeżycie.

27. Tydzień

Dziecko waży 1 kg i mierzy 24 cm. Ostatecznie wykształca się siatkówka oka. Otwierają się powieki. Gałki oczne poruszają się. Jeżeli w czasie badań specjalistycznych silnie rozświetli się wnętrze macicy, malec odwraca się od źródła światła, trzepoce rękami i nogami, a jego serce zaczyna bić szybciej.

28. Tydzień

Brwi, rzęsy i - prawdopodobnie - czupryna zdobią teraz dziecko. Maluch waży już ok. 1,1 kg, ale do pulchności wciąż mu daleko! Fale mózgowe przypominają fale mózgowe noworodka, można zaobserwować pierwsze oznaki czuwania. Na powierzchni mózgu zaczynają się formować charakterystyczne bruzdy i zwoje.

29. Tydzień

Dziecko waży 1250 g i mierzy 26 cm (z wyprostowanymi nóżkami - 37 cm). System nerwowy jest już rozwinięty: reakcja na bodziec następuje w ułamku sekundy. Dziecko jest bardzo wrażliwe na dochodzące z zewnątrz dźwięki. Dużo śni: 70-80 proc. czasu snu to okres szybkiego ruchu gałek ocznych - taka faza snu u dorosłych to czas marzeń sennych. Prawdopodobnie w tej fazie mózg dziecka intensywnie ćwiczy przetwarzanie danych. Ponieważ dziecko jest teraz wrażliwe na dźwięki, warto do niego czule przemawiać i puszczać mu łagodną muzykę (najlepiej w rytmie uderzeń serca mamy). Działa na niego odprężająco i kojąco.

30. Tydzień

Malec waży ok.1300 g i mierzy 27 cm. U chłopców do moszny zstępują jądra. Wzbogaca się układ odpornościowy. Łożysko pobiera przeciwciała z krwi matki i uwalnia je do układu krążenia dziecka. Potem, już po narodzeniu, maluch otrzymuje kolejną porcję przeciwciał w siarze, pierwszym pokarmie mamy. Dlatego warto jak najszybciej przystawić go do piersi.

31. Tydzień

Pod skórą dziecka gromadzi się ochronna warstewka tłuszczu. Dzięki temu skóra wygładza się i ciało nabiera pełniejszych kształtów. Maluch waży już 1600 g i mierzy 28 cm (z wyprostowanymi nóżkami aż 40 cm). Jego ruchy nie są już tak silne i gwałtowne, bo w macicy jest coraz mniej miejsca. Żeby było wygodniej, dziecko przyjmuje pozycję płodową: jest skulone, ma skrzyżowane rączki i nóżki. Maluch może już ustawić się głową na dół. Jeśli podczas badania lekarz stwierdzi, że tak się nie stało, dziecko ma jeszcze czas, by zmienić pozycję.

32. Tydzień

Płuca dziecka znacznie się rozwinęły i gdyby dziecko urodziło się teraz, prawdopodobnie mogłoby samo oddychać. Waży już ok. 1700 g i z wyprostowanymi nóżkami ma 42 cm długości. W ostatnich tygodniach przybiera na wadze przede wszystkim dzięki rozrastającej się podskórnej tkance tłuszczowej. Dziecku jest ciasno, nie ma już miejsca na podskoki i tańce. Teraz jego ruchy mogą być dla ciebie bolesne. Może kopać cię nogami pod żebra, atakować głową pęcherz moczowy, wypinać pupę na wysokości twojej wątroby...

33. Tydzień

Dziecko może ważyć nawet 2 kg. Do porodu będzie nabierać jeszcze podściółki tłuszczowej. Maluch trenuje ssanie swoich paluszków. To doskonałe ćwiczenie przed ssaniem piersi.

Staraj się obserwować jego ruchy. Nie wpadaj w panikę, jeśli nie poczujesz ich przez godzinę, dziecko może po prostu spać. Zjedz coś i połóż się, a potem spróbuj sprowokować dziecko do ruchu delikatnym poklepywaniem ręką po brzuchu. Jeśli nadal nie poczujesz żadnego ruchu, jedź do szpitala, by sprawdzić, czy wszystko jest w porządku. Skontaktuj się z lekarzem, także jeśli ruchy dziecka są zdecydowanie słabsze niż zwykle.

34. Tydzień

Wszystkie narządy małego człowieka już się ukształtowały. Dziecko waży ok. 2300 g. Jego skóra jest gładka i różowa. Zanika meszek na twarzy. Paznokcie rąk sięgają końców palców. Umówcie się na kolejne USG. Lekarz zapewne poleci je wykonać między 35. a 37. tygodniem ciąży. Przy użyciu najnowocześniejszych aparatur USG 4D można zobaczyć i uwiecznić dokładny kolorowy portret twarzy dziecka.

35. Tydzień

Maluch nadal obrasta w tłuszcz. Waży teraz ponad 2,5 kg, mierzy po rozprostowaniu nóżek aż 45 cm. 95 proc. czasu spędza, śpiąc. U dorosłych marzenia senne zajmują tylko 25 proc. czasu snu, u dziecka w ostatnim miesiącu ciąży - 60 proc. Nie śnią mu się obrazy, ale dźwięki, dotyk, ruch. Dziecko niemal całkowicie wypełnia twój brzuch: czasem może ci być trudno oddychać, bo malec coraz mocniej uciska twoją przeponę. Na USG lekarz sprawdzi, jak jest ułożone w macicy.

36. Tydzień

Dziecko osiąga wagę ok. 2800 g i z wyprostowanymi nóżkami mierzy 46 cm. Meszek, który pokrywał jego ciało, stopniowo zanika. Maluch połyka zrzucony meszek - to m.in. z niego i z połykanego złuszczonego naskórka powstaje smółka, wydalana po porodzie. Dziecko przygotowuje się do narodzin - główka może już się kierować w stronę kanału rodnego, co sprawia, że dno macicy się obniża. Teraz łatwiej ci będzie oddychać.

37. Tydzień

Płuca są w pełni przygotowane do oddychania. Dziecko ma ok. 47 cm wzrostu. Waży prawie 3 kg. Już niewiele urośnie. Właściwie jest gotowe do życia po drugiej stronie brzucha. W zasadzie mogłoby się już urodzić, ale pozostając w brzuchu, zyskuje przeciwciała mamy i dzięki temu staje się bardziej odporne na choroby. Odporność ta utrzymuje się przez pierwsze pół roku po narodzeniu.

38. Tydzień

Zgrabna główka, stanowiąca już tylko 1/4 długości ciała, wstawiła się w miednicę (zaledwie w 3 proc. wszystkich ciąż przodują nóżki lub pośladki). Dziecko nie urosło, ale przybyło mu kolejne 100 g. Jest już zupełnie rozwinięte i nie grozi mu poród przedwczesny. Może się urodzić w każdej chwili.

39. Tydzień

Maluch z każdym tygodniem przybiera na wadze, teraz ok. 150 g. I ma coraz mniej miejsca. Jest mu bardzo ciasno. Oboje marzycie, by ciąża już się skończyła. Ale to nie ty podejmujesz decyzję, kiedy to nastąpi - inicjatywa leży po stronie dziecka. Gdy dziecko gotowe jest do narodzin, daje ci sygnał uruchamiający procesy hormonalne, które rozpoczną poród.

40. Tydzień

Dziecko ma ok. 50 cm wzrostu i waży blisko 3,5 kg. Jest gotowe do wyjścia na świat. Jeśli to możliwe, zadbajcie, by urodziło się w pokoju z przytłumionym światłem, po urodzeniu nie miało od razu przecinanej pępowiny i by mogło najpierw uspokoić się, leżąc na brzuchu mamy. Na dokładne pomiary i badania przyjdzie czas.

Na wszelki wypadek od połowy cyklu do końca ciąży nie powinno się wykonywać zdjęć RTG ani tomografii komputerowej. Dopuszczalne w ciąży badania to USG i (w wyjątkowych przypadkach) rezonans magnetyczny.

W 10. tygodniu ciąży, czyli 8 tygodni po zapłodnieniu, zarodek staje się płodem, który przypomina już miniaturowego człowieka.

Chłopcy zaczną wytwarzać plemniki dopiero w okresie dojrzewania, dziewczynki już w łonie matki są wyposażone w komórki jajowe. W 20. tygodniu ciąży będzie ich aż 6 milionów, z czego 2/3 obumrze. Dziewczynka rodzi się z 2 milionami jajeczek, ale w okresie dojrzewania pozostanie ich tylko 400 tys. Z tych 400 tys. zaledwie promil będzie miał szansę dojrzeć w procesie owulacji i dać początek nowemu życiu.

Począwszy od drugiego trymestru ciąży, dziecko zmienia proporcje ciała: teraz szybciej rośnie tułów i zmniejsza się dysproporcja pomiędzy rozmiarami głowy i reszty ciała. Głowa stanowi już tylko 1/3 długości ciała, w momencie porodu będzie stanowiła 1/4 jego długości.

Mózg bardzo wcześnie zapisuje wrażenia kołysania, bo dziecko w brzuchu mamy kołysane jest bez przerwy - jej oddechem, rytmem jej kroków. Dlatego po narodzinach tak ważne jest dla dziecka kołysanie - daje mu ono poczucie ciągłości doświadczeń, osłabia stres związany z przejściem do zupełnie innego środowiska i uspokaja.

W ostatnich tygodniach ciąży dziecko szybko rośnie i przybywa na wadze. jego skóra staje się gładka i różowa, a ciało coraz pulchniejsze.

Życie w macicy dostarcza dziecku wielu wrażeń - dźwięków, wibracji, zapachów, smaków... Mózg z taką pasją testuje połączenia nerwowe, że ćwiczy nawet zmysł wzroku (mimo że w macicy jest dość ciemno) - sam z siebie wysyła impulsy do odpowiednich miejsc kory mózgowej.

Mamy piszą

Pierwsze zdjęcie

Lekarz potwierdził, zbadał, zalecił, odradził, oglądaliśmy na usg 7-mm stworka przypominającego Twiitiego z kreskówki, z wyraźnie pulsującym szybciutko sercem. Wyszłam z gabinetu cała szczęśliwa, machając do Tomka zdjęciem.

www.gangstokrotek.pl

Rączki...

USG za nami. W półtora tygodnia od ostatniej sesji fotograficznej maluch, dzięki wrodzonemu geniuszowi i pędowi do szybkiego rozwoju, wyhodował sobie rączki i nóżki. Wygląda z nimi przeuroczo, jak rasowy robal z amazońskiej puszczy.

www.wylegarnia.blox.pl

Wszystko jest na miejscu...

13. tydzień, data graniczna, czas pooglądać, czy wszystko w brzuchu Najwspanialszej Matki Globu rozwija się w porządku. Byliśmy na USG, "TYM" USG, obrośniętym legendami, będącym bohaterem całych rozdziałów książek pt. "Będę Mamą/Tatą - wady genetyczne i inne". Trochę adrenalinka skoczyła. Ale wszystko jest na miejscu, wszystko dobrze. Widzieliśmy w trakcie miętolenia brzucha, jak nasza druga pociecha macha łapami. Widzieliśmy też, jak przełyka, doktor ugniatająca brzuch pokazała nam również żołądek - taka mała czarna plama, pęcherz moczowy - biała plama, mózg - w kształcie ślicznego motyla, serce - pompujące, że hej, z wyraźnie widocznymi komorami, kręgosłup i takie coś, co się mierzy i jak powyżej trzech, to niedobrze, ale było 1,89, i to bardzo dobrze. Summa summarum wad genetycznych brak, wszystko rozwija się prawidłowo, i ucho też było, i nos też był, już pokaźny ze względu na dziedziczenie tegoż akurat elementu ciała od strony matki. A potem dziecko postanowiło obrócić się na bok i nim mama zdążyła na stacji wchłonąć hot doga, coby maleństwo w drugie śniadanie zaopatrzyć, to już poszło w kimę - to z kolei cecha dziedziczna od Ojca Kochanego niewątpliwie.

www.hantek.blox.pl

20 palców

Majka waży 2,2 kg. No i najważniejsze. Mózg jest, serce zdrowe, obie nerki, warga nierozszczepiona, palce nawet policzyliśmy - tylko 20. I widzieliśmy też, że to na pewno dziewczyna, na 200 proc. To, co ma chłopak nawet podwinięte, skurczone i pomarszczone, wyglądać tak nie może.

www.hantek.blox.pl

Brzuch się rusza!

Od kilku dni maluch tak się wierci, że cały brzuch mi się rusza. Niesamowite. Ciąża to jednak najwspanialszy okres w życiu kobiety, nie widzimy jeszcze dziecka, a już je czujemy...

www.mybaby.blox.pl

Ojcowie piszą

Serce wali jak szalone

Weszliśmy do lekarza, tam miła pani doktor wita nas, mówi, że się cieszy, że razem, że w ogóle lubi, jak się razem przychodzi, że to dobrze, że (jak to określiła) sprawca się interesuje itd.:) I zaczynamy badanie, najpierw coś tam pani doktor pomajstrowała sama, po chwili zawołała mnie. Podchodzę do monitora i babka komentuje, co tu widać. A widać serce!!! Patrzę i normalnie myślałem, że zwariuję! Takie to małe (8. tydzień), a ma już serce! Serce małe, bo małe, ale jest, i wali jak szalone:) Rewelacyjnie to wyglądało na monitorze - mała pulsująca kropa. Co do reszty - tam z lewej mamy głowę, a z prawej to dokładnie już nie pamiętam, co to tam widać:) Wrażenie niesamowite. No i najważniejsze - wszystko super się rozwija, po prostu klasa.

www.bedeojcem.blox.pl

Więcej o:
Copyright © Agora SA