Ciało w ciąży - coraz więcej brzucha

Minęło dopiero sześć miesięcy, a tobie wydaje się jakbyś była w ciąży już całe wieki. Powoli zaczynasz wyczekiwać dnia kiedy dobijesz do mety.

"Czekając na dziecko. Poradnik dla przyszłych rodziców" - od 6 października w każdy wtorek kolejny zeszyt w prezencie z "Gazetą Wyborczą"

Teraz naprawdę "jesteś" głównie swoim ciałem. Wsłuchujesz się w nie, obserwujesz je, jesteś go świadoma jak nigdy do tej pory. Nigdy przedtem nie miałaś powodu, by przyglądać się sobie tak uważnie i obserwować zmiany, które zachodzą w twoim ciele.

Zmiana na wadze

Jeśli do tej pory waga się specjalnie nie zmieniała, teraz z pewnością nastąpił skok. Optymalny przyrost wagi w czasie ciąży to 10-12 kg (ok. 20 % więcej niż na początku). Jeśli jesteś szczupła, przyrost może być nieco większy, a jeśli przed ciążą miałaś zapasy tkanki tłuszczowej nie powinnaś przytyć więcej niż 10 kg. Przyrost wagi nawet pod koniec ciąży nie powinien przekroczyć 5 kg na miesiąc. Czas ciąży to nie jest pora ani na odchudzanie się, ani na objadanie się.

To co jesz teraz wpływa na metabolizm dziecka. Np. twoje przejadanie się słodyczami, może spowodować u dziecka skłonności do cukrzycy. Jeżeli masz ataki "wilczego głodu" jedz mniejsze porcje za to częściej (np. co 3 godziny) i zdecydowanie unikaj cukrów prostych.

Większe zmęczenie

Dolegliwości i niewygody mogą się teraz nasilać, bo macica zajmuje coraz więcej miejsca w twojej jamie brzusznej. Pod koniec ciąży będzie ważyć 1 kg, a jej objętość wrośnie do 5 litrów. Nic dziwnego, że trudno ci już podbiec do autobusu i nie masz ochoty na żaden większy wysiłek. Łatwiej ci będzie znosić niewygody jeżeli stale się będziesz gimnastykować.

Skurcze łydek

Powrócić mogą skurcze łydek - dość nieprzyjemne, bo budzą cię w nocy. Dbaj o dietę bogatą w wapń, magnez, potas i witaminę B6. Śpij z nogami nieco uniesionymi do góry. Gdy złapie cię skurcz, ściągnij palce nóg ku górze w stronę kolana i energicznie rozmasuj łydkę.

Czas na dentystę

Wbrew powszechnemu poglądowi, ciąża nie demineralizuje czyli nie odwapnia zębów. Obserwowane w czasie ciąży pogorszenie stanu zębów wynika z innych przyczyn. Hormony ciążowe powodują pewnego rodzaju rozpulchnienie dziąseł. Utrudnia to zachowanie higieny w związku z dużą ilością płytki nazębnej na powierzchni zębów. Dziąsła stają się wtedy bardziej przekrwione i wrażliwe na urazy. Często pojawia się krwawienie z dziąseł, zwłaszcza przy myciu zębów. W takiej sytuacji odruchowo zaczynamy myć zęby delikatniej i, co za tym idzie - mniej starannie, resztki pokarmu i krwi pozostają w kieszonkach przyzębnych. Sprzyja to rozmnażaniu bakterii i rozwojowi próchnicy.

Dlatego, nawet jeśli żeby były wyleczone przed ciąża, warto je jeszcze raz pokazać lekarzowi (po porodzie, może na to brakować czasu). Dobrze jest usunąć kamień, osad i płytkę nazębną. Jeśli zaś masz jakiekolwiek ubytki, warto zająć się nimi jak najszybciej, zanim ząb zacznie boleć. Infekcje jamy ustnej mogą drogą krwionośną przenosić się do macicy i być przyczyną poważnych komplikacji u dziecka. Najgorsze powikłania nie leczonych zębów to zakażenia wewnątrzmaciczne i przedwczesne porody.

Większość zabiegów stomatologicznych można teraz bezpiecznie wykonać. Nie ma przeciwwskazań do oczyszczania ubytków i ich wypełniania. Preparaty stosowane do wypełnień nie przenikają poza ząb i nie są szkodliwe dla płodu. Można leczyć zęby w znieczuleniu miejscowym. Dentysta, wiedząc o ciąży, zastosuje wtedy znieczulenie bez leków obkurczających naczynia krwionośne - adrenaliny i noradrenaliny. Można też w czasie ciąży usuwać zęby. Prześwietleń rentgenowskich zasadniczo nie wykonuje się w ciąży, ale gdy jest ono absolutnie konieczne trzeba je wykonać osłaniając brzuch specjalnym fartuchem. Dawki promieniowania i czas ekspozycji przy prześwietleniu zęba są małe, a nowoczesna metoda prześwietleń- radiowizjografia- pozwala zmniejszyć ryzyko dla dziecka niemal do zera.

Za dużo ciała

W ostatnim okresie ciąży może dochodzić do obrzęków - zwłaszcza pod koniec dnia, gdy jest upalnie. Może się zdarzyć że można będzie założyć wygodnych dotąd butów. Obrzęki mają charakter fizjologiczny. To konsekwencja większej ilości krwi oraz ucisku powiększonej macicy na żyłę odprowadzającą krew z dolnej części ciała do serca. Nie są powodem do niepokoju, jeśli nie towarzyszy im wzrost ciśnienia tętniczego ani obecność białka w moczu. W dzień warto odpoczywać w pozycji leżącej na boku, nosić wygodne buty na płaskim obcasie (być może o numer większe niż zazwyczaj).

Nowe piersi

W tym czasie również piersi intensywnie przygotowują się do nowej roli, którą pełnić będą po porodzie. Sutki powiększają się. Jeszcze bardziej widoczna staje się siatka naczynek krwionośnych, przebarwieniu ulegają brodawki. Mogą pojawić się rozstępy. Pojawiają się kropelki mleka.

Trudno zasnąć

Teraz, gdy czujesz się ociężała i zmęczona i potrzebujesz więcej snu - trudno ci wypocząć. Spory brzuch przeszkadza w obraniu wygodnej pozycji, dziecko budzi cię kopniakami i uciążliwym przeciąganiem się między twoim pęcherzem a przeponą, często w nocy wstajesz do toalety. Staraj się sięgać po różne naturalne metody łagodzące stres. Wieczorem jadaj lekkie kolacje, a potem - jeśli możesz - idź jeszcze na niezbyt męczący spacer. Zrezygnuj z oglądania emocjonujących filmów, a do poduszki weź lekką, ale niezbyt wciągającą lekturę. Kładź się spać w dobrze wywietrzonym pokoju. Zasłony w oknach powinny być gęste i ciemne. Gdy sen nie nadchodzi, wstań, pochodź trochę, nie leż bezczynnie w ciemnym pokoju. Położysz się za jakiś czas, gdy znuży cię książka. Jeśli brak snu zaczyna cię męczyć, pij herbatkę z melisy lub poproś lekarza o przepisanie łagodnego środka uspokajającego.

Ciasno w brzuchu

Możesz już odczuwać duszności - powiększająca się macica uciska na przeponę i trudno ci złapać oddech. To nic groźnego, ale bywa uciążliwe. Rób ćwiczenia oddechowe, które poznajesz w szkole rodzenia. W jamie brzusznej jest coraz ciaśniej - nic dziwnego, że możesz mieć zgagę. Jedz mniejsze porcje, ale za to częściej. Między posiłkami pij niegazowaną wodę mineralną, możesz także pić lekki napar mięty. Jeśli palenie w przełyku dokucza ci w nocy, jedz mniejsze kolacje, a do snu układaj pod głową i ramionami dodatkową poduszkę.

Najbardziej dokuczliwy może być ucisk macicy na pęcherz moczowy. Będziesz częściej chodzić do toalety, a pragnienie tej wizyty może być rzeczywiście dość gwałtowne. Nie przestrasz się, jeśli stwierdzisz, że przy wysiłku albo czynnościach, które wywołują nagłe napięcie mięśni brzucha (kichanie, kaszel, śmiech) na bieliźnie pozostanie plama moczu. To zdarza się wielu kobietom w zaawansowanej ciąży i po porodzie. Nadal wykonuj ćwiczenia Kegla (naprzemienne zaciskanie i rozluźnianie mięśni, które pozwalają ci kontrolować oddawanie moczu). Kup w aptece specjalne wkładki.

Uwaga! Jeżeli zauważy krwawienie z dróg rodnych, stały ból brzucha bądź ruchów dziecka, zgłoś się do lekarza.

M@my piszą

Kwestia estetyczna

Ciężarna na przełomie siódmego i ósmego miesiąca do idyllicznych widoków nie należy. Twarz czerwona, kostki opuchnięte, pozycja na żabę - siedzi na krawędzi sofy, kolana rozchylone maksymalnie, lekko nachylona stara się "zwiesić" brzuch, aby Mały sobie pływał bez osiadania zbyt blisko żadnego z jej narządów wewnętrznych. Najlepiej, żeby znajdował się jakieś trzy metry od tych właśnie narządów, ale jeszcze przez dwa miesiące to marzenie się raczej nie spełni.

wylegarnia.blox.pl

Zachować spokój?

W przychodni dostałam ulotkę: "Wypoczęta mama to spokojne dziecko". Niech mnie nie wkurzają. Choć do tej pory ominęła mnie większość legendarnych zmór ciążowych w pakiecie dostałam bezsenność. Od razu poranną i wieczorną. I tak już od dwóch miesięcy udaję zombie.

naszadziewczynka.blox.pl

Trudności obiektywne

Rozmiarowe: Zapniesz mi spodnie? - wytaczam się z łazienki podtrzymując ogrodniczki. - Znowu zamek się zaciął.

Mąż pomajstrował i zapiął.

Co ty byś beze mnie zrobiła?

Chodziłabym bez spodni.

No właśnie - wyszczerzył się Mąż

Garderobiane: Kupisz mi biustonosz? Wyrosłam z kolejnego, już tylko dwa mi zostały.

Dobrze, tylko gdzie mam go kupić? W sex-shopie?

Chyba powinnam potraktować to jak komplement, nie?

Sypialniane: W środku nocy czuję, że coś mnie chwyta za kostki i próbuje mi zgiąć kolana.

Co robisz?

Znowu śpisz z wyprostowanymi nogami. Nie wolno.

Ja się cieszę, że w ogóle śpię!

naszadziewczynka.blox.pl

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.