Po kolejnym posiewie ginekolog stwierdził, że nie ma przeciwwskazań co do kolejnej ciąży. Niestety uporczywe objawy wróciły, gdy tylko podjęliśmy próby zmierzające do powiększenia rodziny. Czy powinniśmy zrezygnować z naszych planów? (Małgosia)
Nawracające grzybice dróg rodnych są częste i trudne do całkowitego wyleczenia. Nawrót lub zaostrzenie dolegliwości wiąże się zwykle ze współżyciem lub z ciążą. Konieczne jest leczenie obojga partnerów, po pobraniu posiewu, zgodnie z wrażliwością drobnoustroju na leki, preparatami doustnymi i miejscowymi w postaci glubulek i kremów. Leczenie trzeba stosować dość długo (2-3 tygodnie) a później stosować kolejne dawki profilaktyczne. Po wyleczeniu trzeba zakładać do pochwy glubulki zawierające dobre bakterie - pałeczki kwasu mlekowego, jak Lactovaginal czy Floragyn. Nie dopuszczają one do ponownego zagnieżdżenia się grzybów w drogach rodnych. Na szczęście grzybica pochwy jest chorobą bardziej dokuczliwą niż groźną. Nie należy ona do chorób szczególnie groźnych dla ciąży i rozwijającego się w macicy dziecka. Oczywiście grzybicę trzeba w czasie ciąży leczyć, ale zwykle nie wpływa ona na przebieg ciąży i losy dziecka.