Tętno dziecka

Podczas porodu byłam cały czas podpięta pod KTG. Pod koniec porodu miałam bardzo silne skurcze. Mąż zauważył, że gdy przestawałam na tym skurczu oddychać, dziecku spadało tętno. Gdy resztkami sił zaczynałam łapać oddech, tętno wracało. Czy taka sytuacja jest faktycznie możliwa, czy to zbieg okoliczności? Jakie tętno dziecka jest nieprawidłowe?

Podczas skurczu naczynia krwionośne, którymi krew dochodzi do łożyska, są zaciśnięte, więc i tak tlen nie dociera do dziecka. To, czy Pani oddycha na skurczu, czy nie, nie ma wielkiego znaczenia dla dziecka. Korelację, którą zauważył mąż, tłumaczyłabym inaczej. Podczas skurczu dziecku spada tętno fizjologicznie, a rodząca nie jest w stanie oddychać, kiedy skurcz jest naprawdę mocny. Potem, kiedy jego siła maleje i utlenowana krew powoli zaczyna docierać do malucha, możliwe robi się też oddychanie - czyli wszystko jest zgrane w czasie. Jeśli chodzi o zakres prawidłowego tętna, to zwykle mówi się, że jest to 120-160 uderzeń na minutę. Ale to spore uproszczenie, ponieważ dla interpretacji ewentualnych wahań ważne jest także wyznaczenie podstawowej częstości tętna, określenie, kiedy w stosunku do skurczu następuje zwolnienie lub przyspieszenie tętna, jak długo trwa, czy się powtarza, jak silna jest akcja skurczowa, w jakiej pozycji znajduje się matka i jaki jest to etap porodu. Dopiero po analizie tych danych można uczciwie ocenić, czy tętno dziecka jest prawidłowe, czy nie.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.