Legenda o powstaniu państwa polskiego opowiadająca o Lechu, Czechu i Rusie jest jedną z najbardziej znanych tego typu historii. Cała opowieść zaczyna się w momencie, gdy plemiona Słowian żyły jeszcze na terenie odległych krain.
Przewodzili im trzej bracia: Lech, Czech i Rus. Ludziom dobrze się wiodło, ale jako że wciąż ich przybywało, z czasem zaczęło im brakować nie tylko ziem, ale i zasobów naturalnych, potrzebnych do dalszego życia w dostatku. Bracia dość długo zastanawiali się, co począć i po dłuższej dyskusji doszli do wniosku, że muszą znaleźć dla siebie i swoich rodów nowe miejsce.
Ludziom nie bardzo spodobał się pomysł przenosin, jednak postanowili zaufać swoim przywódcom, którzy jeszcze nigdy ich nie zawiedli. Tak też wyruszyli w podróż, przodem puszczając zbrojnych, mających sprawdzać, czy droga przed nimi jest w pełni bezpieczna. Nie była to łatwa podróż, a na wędrujących czyhało wiele pułapek, jednak Słowianie stale posuwali się naprzód.
Wiele tygodni później dotarli do miejsca, w którym były urodzajne ziemie i wiele rzek. Tam Rus, podczas odpoczynku zauważył, że chciałby się osiedlić w tym miejscu wraz ze swoimi ludźmi. Lech i Czech zrozumieli decyzję brata i choć żal im było się z nim rozstać, ruszyli dalej ze swoim ludem. Szli za słońcem, ponieważ Czechowi zawsze zależało na jego cieple.
Po kolejnych tygodniach natrafili na ogromną górę i postanowili zatrzymać się u jej podnóża. Wtedy Czech zwrócił uwagę na to, że ze szczytu ma bliżej do swojego ukochanego słońca, a u stóp góry dobrze będzie się mieszkało jego ludziom. Lech zrozumiał go i choć niechętnie, wyruszył dalej wraz ze swoim ludem.
Dopiero wiele dni później Lech i jego towarzysze rozbili obóz w malowniczej krainie. Lech, siedząc wśród swoich ludzi, doszedł do wniosku, że właściwie ziemie, na których się znaleźli, są żyzne, puszcze pełne zwierzyny, a rzeki przejrzyste. Uznał więc, że to świetne miejsce, by założyć osadę. Jego lud potrzebował jednak potwierdzenia, szukał więc znaku wskazującego, że dokonują trafnego wyboru. Wówczas na niebie ukazał się wielki, biały orzeł i usiadł w gnieździe, zlokalizowanym na szczycie dębu. Wtedy wszyscy mieli już pewność, że miejsce jest odpowiednie, a gród, który powstał, nazwano Gnieznem.
Legendy o początkach państwa polskiego pozwalają dowiedzieć się więcej na temat tego, jak zaczęła się historia Polski. Oprócz tej o Lechu, Czechu i Rusie, warto też poznać dwie inne, mówiące o początkach naszego kraju:
Legendy o Polsce powinny być przekazywane zarówno dzieciom, jak i młodzieży. To istotne, ponieważ w ten sposób młodzi ludzie mogą poznawać historię naszego kraju, a także dowiedzieć się co nieco o jego genezie. Warto pamiętać, że w każdej takiej opowieści jest ziarenko prawdy, a wiedza na ten temat powinna obowiązywać każdego, kto urodził się i wychowywał w Polsce. Co więcej, legendy to świetna okazja nie tylko na poszerzenie horyzontów, ale i rozwój wyobraźni.