• Link został skopiowany

Co czuje rodząca kobieta? "To zależy od momentu porodu i od indywidualnej wytrzymałości na ból"

- Stawy miednicy mają większą ruchomość, aby rodzące się dziecko mogło zmieścić się w kanale rodnym podczas porodu. Dzięki hormonom steroidowym i relaksynie zwiększa się też elastyczność tkanki łącznej i kolagenu, więc spojenie łonowe także się rozluźnia. Ponadto dziecko, mimo że nieświadomie, doskonale wie, jak układać się w kolejnych płaszczyznach miednicy w trakcie porodu - ginekolog, dr Robert Jędra opowiada, co się dzieje w organizmie kobiety podczas porodu.
Shutterstock/kipgodi
Shutterstock/kipgodi

Kinga Żebrowska: Co kobieta czuje podczas porodu?

Dr Robert Jędra*: To pytanie jest bardzo trudne i szerokie, ponieważ po pierwsze wszystko zależy od momentu porodu, w którym kobieta się znajduje, po drugie od indywidualnej wytrzymałości na ból, a także przebiegu samego porodu. Nie ma jednej konkretnej odpowiedzi na to pytanie, tak samo jak nie ma dwóch takich samych porodów.

W takim razie zacznijmy od początku. Jak kobieta odczuwa początek porodu i te właściwe skurcze porodowe?

U niektórych pacjentek poród rozpoczyna się od odejścia wód płodowych. Pewnym momentem rozpoczęcia porodu jest jednak wystąpienie regularnej czynności skurczowej macicy, co 10 minut lub częściej. Rozpoczyna się wtedy pierwszy okres porodu. Skurcze porodowe są dużo bardziej bolesne niż skurcze przepowiadające (o ich różnicach przeczytaj tutaj).

Mogą przekraczać próg bólu większości kobiet. Zazwyczaj zaczynają się z dna macicy, czyli najwyższej jej części i przechodzą w okolice podbrzusza. Mogą im towarzyszyć wtedy bóle okolicy lędźwiowej. Dzięki skurczom dziecko jest w stanie pokonać w jak najlepszy dla siebie sposób kolejne ograniczenia miednicy kobiety podczas porodu.

No właśnie, a jak przygotowuje się organizm przyszłej mamy na urodzenie dziecka?

W czasie trwania ciąży, zwłaszcza pod sam jej koniec, ciało kobiety przystosowuje się do nadchodzącego porodu. Stawy miednicy mają większą ruchomość, aby rodzące się dziecko mogło zmieścić się w kanale rodnym podczas porodu. Dzięki hormonom steroidowym i relaksynie zwiększa się też elastyczność tkanki łącznej i kolagenu, więc spojenie łonowe także się rozluźnia. Ponadto dziecko, mimo że nieświadomie, doskonale wie, jak układać się w kolejnych płaszczyznach miednicy w trakcie porodu. Ściany pochwy także ulegają podczas ciąży pewnej przebudowie. Dochodzi do przerostu komórek mięśniowych i rozluźnienia tkanki łącznej, aby pochwa mogła rozciągnąć się na szerokość główki dziecka.

Poza tym szyjka macicy, aby mogło dojść do porodu, musi zmienić konsystencję na miękką, skrócić się i rozewrzeć. W ciąży jest bowiem twarda, dłuższa i zamknięta. W zmianach tych pomagają hormony, takie jak prostaglandyny, które znajdują się między innymi w spermie. Dlatego też w ciąży donoszonej zaleca się uprawianie seksu jako czynnika przyspieszającego poród.

Niektóre kobiety przed porodem mają nieprzyjemne dolegliwości, takie jak biegunkę czy wymioty. W ten sposób organizm może oczyścić się i przygotować do porodu. Związane jest to z fizjologicznym wyrzutem prostaglandyn.

A skąd wiadomo, że szyjka macicy się rozwiera?

Napierająca główka razem ze skurczami sprawia, że kobiety odczuwają coraz większy ból. Najprostszym sposobem na zbadanie rozwarcia jest badanie ginekologiczne, podczas którego lekarz lub położna sprawdzają postęp w skracaniu i rozwieraniu szyjki, aż osiągnie pełne rozwarcie (10 cm) i rozpocznie się drugi okres porodu.

Czy takie badanie jest bolesne dla rodzącej kobiety?

Każda rodząca ma inny próg bólu. Dla niektórych poród jest największym bólem, jaki mogą sobie wyobrazić, a dla innych pań jest to ból "do wytrzymania". Według obowiązującego od 2019 roku Standardu Opieki Okołoporodowej każda kobieta podczas porodu ma prawo do metod łagodzenia bólu. Zarówno tych niefarmakologicznych, jak i farmakologicznych. Do tych pierwszych zaliczamy m.in. przyjmowanie wybranych przez siebie pozycji, możliwość wzięcia prysznica, używania worka sako czy drabinek lub piłki. Wszystkie te sposoby mają na celu złagodzić ból towarzyszący kobiecie podczas rozwierania szyjki i schodzenia dziecka w kanale rodnym.

A co z metodami farmakologicznymi?

Obecnie w Polsce rodzące mają możliwość skorzystania bezpłatnie ze znieczulenia zewnątrzoponowego (to według badań najskuteczniejsza metoda), a także tzw. gazu rozweselającego, czyli podtlenku azotu, który jednak nie jest dostępny we wszystkich szpitalach. W wyjątkowych przypadkach stosowane są opioidy - dolargan, czyli petydyna. Podanie znieczulenia bardzo często zależy od dostępności anestezjologa na oddziale, ale o czym warto pamiętać, także od momentu porodu. Teoretycznie, aby znieczulenie zewnątrzoponowe zadziałało, rozwarcie musi mieć minimum trzy-cztery centymetry, a maksymalnie osiem centymetrów. Zbyt późne podanie leku może sprawić, że nie zdąży zadziałać wtedy, kiedy jest najbardziej potrzebny, tzn. podczas parcia. Ostateczna decyzja zależy jednak zawsze od oceny sytuacji klinicznej przez lekarza i położną.

Czy metody łagodzące ból porodowy całkowicie znoszą czucie kobiety?

Nie, jak sama nazwa wskazuje, są to metody łagodzące ból. Rodząca musi czuć skurcze, aby współpracując z położną i lekarzem, uczestniczyć w parciu i porodzie. Spora część kobiet odczuwa dużą ulgę po podaniu znieczulenia i może odpocząć między skurczami, szczególnie gdy poród trwa długo. Niestety nigdy nie da się określić ze stuprocentową pewnością, jak zastosowana metoda łagodzenia bólu zadziała na konkretną kobietę. Warto zaznaczyć, że metody łagodzenia bólu nie znoszą również uczucia parcia na stolec, które odczuwają rodzące pod koniec drugiego okresu porodu. To uczucie wynika z ucisku na odbytnicę przez rodzące się dziecko. Skurcze parte odbywają się więc w podobnym mechanizmie, co defekacja.

Czy fakt znieczulenia ma wpływ na możliwość jedzenia podczas porodu? Pozwala pan doktor jeść pacjentkom na sali porodowej?

Niestety nie ma nadal na ten temat oficjalnych wytycznych. Nie praktykuje się jednak jedzenia na salach porodowych w Polsce. Wynika to z faktu ryzyka konieczności wykonania cięcia cesarskiego ze wskazań nagłych. Z mojego doświadczenia wynika, że rodzące raczej nie odczuwają głodu podczas porodu. Za to po porodzie mają wilczy apetyt. Warto pamiętać, że każda kobieta może w trakcie porodu pić wodę. Dane naukowe mówią również o możliwości picia niewielkich ilości napojów wieloelektrolitowych z dodatkiem glukozy.

Ostatnio dość popularne w Internecie jest pojęcie "pierścień ognia". Do jakiej fazy porodu ono się odnosi?

Słyszałem, że niektóre kobiety używają tego określenia, opisując uczucie palenia i pieczenia podczas zstępowania główki w kanale. W położnictwie i ginekologii jednak tego terminu używa się częściej w przypadku ultrasonograficznych markerów ciąży pozamacicznej.

Rozmawiamy na razie o bólu, a co z panującą wśród niektórych opinią, że poród może być źródłem orgazmu kobiety? Czy to możliwe i zdarza się na salach porodowych?

Są dostępne na ten temat doniesienia w literaturze, ale w praktyce raczej nie jest to częste doznanie opisywane przez pacjentki podczas porodu.

Słyszałam też, że skurcze nie mijają wraz z urodzeniem dziecka. Z czego to wynika?

Po etapie parcia i urodzeniu dziecka czynność skurczowa jest niezbędna do urodzenia łożyska. Jest to tzw. trzeci okres porodu. Skurcze te są trochę mniej odczuwane przez kobietę. Ten okres trwa od pięciu do 30 minut. W tym czasie mama zazwyczaj może już przytulać maluszka skóra do skóry. Później zaś zaczyna się okres czwarty, czyli dwugodzinna obserwacja po porodzie. Wtedy też rozpoczyna się połóg. Ale to temat na inną rozmowę.

*Doktor Robert Jędra specjalizację z Położnictwa i Ginekologii rozpoczynał w II Klinice Położnictwa i Ginekologii CMKP w Szpitalu Bielańskim pod kierownictwem prof. R. Dębskiego. Obecnie asystent I Kliniki Położnictwa i Ginekologii WUM w Uniwersyteckim Centrum Zdrowia Kobiety i Noworodka. W trakcie doktoratu w dziedzinie ultrasonografii śródporodowej. Prywatnie pasjonat piłki nożnej, sztuk walki i muzyki. Wokalista. Na Instagramie: doctor_robson.

Więcej o: