"Latarnik" jest krótką nowelą autorstwa Henryka Sienkiewicza, która ukazała się w 1881 roku. Streszczenie "Latarnika" sprowadza się do przedstawienia losów nieznanego z imienia Polaka, który po latach burzliwego, tułaczego życia postanawia osiąść w miejscu, gdzie będzie mógł wieść spokojne i bezpieczne życie.
Takim miejscem okazuje się latarnia morska w Aspinwall, której bohater praktycznie nie opuszcza. Poświęca się w pełni swoim obowiązkom. O jego wcześniejszych losach dowiadujemy się dzięki zastosowanemu zabiegowi retrospekcji. Jakie jest krótkie i szczegółowe streszczenie lektury, którą czytają uczniowie szkół podstawowych?
Bohater opowieści to Polak Skawiński, który przybywa do Aspinwall. Ma tu zostać latarnikiem. Wcześniej wiele tułał się po świecie - m.in. brał udział w powstaniu. Jego przeżycia sprawiły, że zaczął szukać dla siebie spokojnej przystani. Taką okazała się latarnia w Aspinwall. Rozpoczął tu ciche, spokojne życie. Dużo wspominał, jednak nigdy nie zapominał o swoich obowiązkach. Było tak do czasu, kiedy pewnego dnia oprócz żywności w otrzymanej paczce dostał książki, a wśród nich "Pana Tadeusza" Mickiewicza. Lektura wciągnęła go na tyle, że zapomniał zapalić latarnię, w efekcie czego doszło do katastrofy - łódź rozbiła się. Latarnik stracił pracę i zmuszony został do ponownego rozpoczęcia tułaczego życia.
Streszczenie szczegółowe "Latarnika" należy rozpocząć od tego, że w miejscowości Aspinwall w tajemniczych okolicznościach zaginął latarnik. Podejrzewano, że przypadkowo się utopił. Spowodowało to konieczność znalezienia jego następcy. Konsul Stanów Zjednoczonych w Panamie - Izaak Falconbridge rozpoczął poszukiwania kandydata, który miał zajmować się utrzymywaniem porządku w latarni, w dzień rozwieszaniem flag sygnalizacyjnych, a wieczorem zapalaniem światła pomagającego żeglarzom.
Swoją gotowość do objęcia posady zgłosił Polak Skawiński. "Był to człowiek już stary, lat siedmiudziesiąt albo i więcej, ale czerstwy, wyprostowany, mający ruchy i postawę żołnierza". W trakcie rozmowy z konsulem opowiedział o swoich losach. Od lat tułał się po świecie. Brał udział w powstaniu listopadowym, walczył w Hiszpanii i na Węgrzech, służył w legii francuskiej. Posada latarnika była dla niego niemal spełnieniem marzeń. Znalazłby wreszcie spokój. Konsul powierzył zadanie Skawińskiemu, ostrzegając przy tym, że w razie niedopełnienia obowiązków straci pracę. Skawiński szybko przywykł do nowych obowiązków. Rutyna dnia bardzo odpowiadała mężczyźnie. Praktycznie nie opuszczał on latarni. Obserwował przyrodę, cumujące statki. Podziwiał mewy przelatujące nad jego wysepką, łowił ryby.
Jego spokój zburzyło jedno wydarzenie. Odbierając żywność, latarnik otrzymał także polskie książki. Był to prezent od polskiego towarzystwa w Nowym Jorku, któremu kiedyś wysłał pewną sumę pieniędzy. Wśród nich znalazł "Pana Tadeusza" Adama Mickiewicza. Lektura wytrąciła go z równowagi. Zaczął wspominać z rozrzewnieniem ojczyznę i wciąż czytał. Zapomniał zaświecić latarnię. Nazajutrz okazało się, że przez jego błąd rozbiła się łódź i zgodnie z tym, co powiedział konsul, Skawiński stracił pracę.
Nowelę "Latarnik" można również streścić za pomocą planu wydarzeń. Zawrze się on w kilku punktach: