Rzymski system liczenia otrzymaliśmy w spadku od starożytnych Rzymian. W dzisiejszych czasach jest on mało popularny i właściwie nieużywany, ale dobrze jest znać jego założenia i podstawy. Kiedy powstał i na czym polega?
Początek powstania rzymskiego systemu liczbowego datuje się na mniej więcej VI-V w. p.n.e. Choć system nazywany jest rzymskim, to Rzymianie zaczerpnęli cyfry od cywilizacji Etrusków, która była w tamtym okresie bardzo mocno rozwinięta. Rzymianie jedynie dokonali w nim pewnych modyfikacji i zwiększyli np. liczbę symboli z pięciu do siedmiu.
W efekcie znaki, które wykorzystuje się do zapisywania liczb, zaczęły przyjmować formę liter łacińskiego alfabetu. Rzymianie używali przez dość długi czas cyfr rzymskich - szacuje się, że nawet do upadku imperium, czyli do V w. n.e. W średniowieczu stanowiły standardowy system liczbowy w całej Europie łacińskiej. Dopiero pod koniec tej epoki coraz bardziej popularne stały się cyfry arabskie, które są zdecydowanie bardziej przyswajalne, prostsze a przede wszystkim wygodniejsze w użyciu, liczeniu i zapisywania dużych liczb. Tym samym rzymski system liczbowy stawał się mniej wykorzystywany, rzadziej z niego korzystano. Dziś nadal uczy się go w szkole podstawowej, ale stosuje się go tylko w niektórych przypadkach.
Wygląd znaków etruskich wynika ze standardowej metody oznaczania liczb za pomocą pionowych nacięć wykonywanych na drewnianych kawałkach. W czasach starożytnych dzięki drewnianym tabliczkom dokonywano obliczeń i rejestrów, sumowano i zapisywano ilość towaru. W XIX w. n.e. z tego systemu korzystali jeszcze włoscy pasterze do liczenia zwierząt w stadzie.
Rzymianie udoskonalali i modyfikowali etruskie symbole, by były prostsze. Poniżej krótkie komentarze odnośnie tego, co się zmieniło.
I - czyli liczba 1. Pojedyncze nacięcie wykonane w pionie oznacza jeden element. Ten symbol nie został zmodyfikowany przez Rzymian (wyglądał już tak samo jak ich litera I).
V - czyli liczba 5. Z początku miało formę Λ, a następnie zostało obrócone przez Rzymian, przypominają aktualną wersję.
X - czyli liczba 10. Co dziesiąte nacięcie było przekreślone po skosie. Następnie ten symbol został "wyprostowany" i przyjął formę litery X.
L - czyli liczba 50. Podczas oznaczania nacięciami dziesiąty znak Λ otrzymywał dodatkową kreskę. Później został mocno zmieniony - najpierw go obrócono, spłaszczono, podzielono na pół, by w końcu wyglądał tak jak teraz (litera L).
C - czyli liczba 100. Co dziesiąte przekreślone nacięcie, czyli X, oznaczano jeszcze jedną kreską. W konsekwencji zmieniło się w C. C jest pochodzi od łacińskiego słowa "centrum", oznaczającego sto.
D - czyli liczba 500. Setne Λ zostało obrysowane kwadratową albo okrągłą ramką. Potem nastąpiły intensywne zmiany, które doprowadziły do obecnego wyglądu litery jako "D". Zakłada się, że nawiązuje do łacińskiego słowa "demi-mille", oznaczającego pół tysiąca.
M - czyli liczba 1000. Setne X również było otoczone ramką. Nie do końca wiadomo, jakie zaszły w tym symbolu zmiany, ale ostatecznie stanęło na dzisiejszym M. Najprawdopodobniej odnosi się do łacińskiego słowa "mille", oznaczającego tysiąc.
Rzymski system liczbowy opiera się na kilku głównych znakach. Są to: I, V, X, L, C, D, M, gdzie:
Rzymski sposób zapisywania liczb to addytywny system liczbowy. Oznacza to, że wartość danej liczby oblicza się w oparciu o sumę wartości jej znaków cyfrowych.
Od tej reguły panuje wyjątek: są to liczby 4, 9, 40, 90, 400 i 900. By je opisać należy skorzystać z umiejętności odejmowania. Posługując się zapisywaniem liczb w systemie rzymskim powinno się starać, by użyć jak najmniejszą ilość znaków, biorąc pod uwagę następujące wytyczne: