Przebrane za płody dzieci publicznie dziękują, że żyją. Tak wygląda promocja rządowego programu "Za Życiem"

"Parszywe", "obrzydliwe", "chore". To tylko niektóre z opinii o inauguracji wdrożenia programu PiS "Za Życiem", którą zorganizowały władze Ostrołęki. Ludzi oburza, że w celach propagandowych wykorzystano nieświadome kontekstu dzieci.

"To moje pierwsze godziny, jestem najmłodsze z całej rodziny. Jestem jak małe ziarenko, czuję, że żyję. Urosnę wam prędko" to cytat z piosenki Arki Noego, którą 21 marca dzieci reprezentujące Miasto Ostrołęka - również z klas integracyjnych - zainaugurowały rozpoczęcie programu rządowego "Za Życiem".

Jego najbardziej kontrowersyjnym punktem jest płacenie kobietom, które zdecydują się urodzić dziecko ciężko i/lub nieuleczalnie chore (w tym takie, które umrze od razu po porodzie) 4 tys. złotych - nie co miesiąc, tylko jednorazowo.

Oprócz tego program ma na celu zapewnienie wszechstronnej opieki kobietom w trakcie ciąży, podczas porodu i połogu, a także wsparcie (socjalne i psychologiczne) rodzin z osobami niepełnosprawnymi.

W Ostrołęce został również powołany do życia Ośrodek Koordynacyjno-Rehabilitacyjno-Opiekuńczy, któremu rząd przyznał już 700 tys. zł na działalność przez najbliższe cztery lata.

Na czym ma ona polegać? Głównie na organizacji pomocy dla "rozwoju dzieci od momentu wykrycia niepełnosprawności lub zagrożenia niepełnosprawnością oraz udzielanie rodzicom specjalistycznej informacji i kompleksowej pomocy dotyczącej problemów rozwojowych dziecka”.

Płody-worki dyskutują o życiu po narodzinach

Powstanie Ośrodka nie budzi oburzenia, tę inicjatywę wiele osób wręcz chwali. Przerażenie i smutek budzi jednak sposób, w który Miasto Ostrołęka postanowiło go wypromować razem z programem "Za Życiem". 

Podczas inauguracji wystąpiły dzieci, które publicznie odśpiewały piosenkę Arki Noego "Ja jestem". Tekst utworu zawiera m.in. podziękowania - deklarowane z perspektywy płodu - dla mamy, taty i Boga "za życie".

Ten motyw zresztą został dobitnie podkreślony w innej części występu, w której dzieci - po wturlaniu się na scenę w białych workach jako płody - przeprowadziły między sobą rozmowę o tym, co będzie po narodzinach:

- Zobaczymy mamę, a ona będzie się o nas troszczyć. -  Mama, ty wierzysz w mamę? Kto to w ogóle według ciebie jest? - Jest wszędzie, wokół nas. Dzięki niej żyjemy. Bez niej by nas nie było.

"Parszywe wykorzystanie dzieci do paskudnej ideologicznej wojenki"

Na facebookowym profilu Miasta Ostrołęka pojawił się wysyp oburzonych i przerażonych komentarzy. Ludzie zarzucają władzom, że wykorzystują niczego nieświadome dzieci do promowania swojej ideologii.

Angażowanie dzieci do propagandy politycznej jest obrzydliwe!
Nie wstyd Wam wykorzystywać dzieci do rządowej propagandy?
Jesteście chorzy. Indoktrynacja i okłamywanie od najmłodszych lat. 
Paskudne wykorzystywanie dzieci w wojnie światopoglądowej dorosłych. Jestem matką niepełnosprawnego dziecka i przerażają mnie takie manipulacje.
Parszywe... wykorzystywać nieświadomość dzieci do paskudnej ideologicznej wojenki...
Na powyższym filmie są dziewczynki. Uświadomiliście im, jakie piekiełko w przyszłości zamierza im zapewnić program "Za Życiem"?

Miażdżąca krytyka nie pozostała bez odpowiedzi ze strony władz. Na profilu pojawiło się m.in. wyjaśnienie "w obronie" występujących na imprezie dzieci.

Data? Nieprzypadkowa

- Dzieci, które występowały podczas inauguracji programu w Ostrołęce, uczęszczają do szkół i przedszkoli, gdzie prowadzone są klasy integracyjne. Każdego dnia mają kontakt z dziećmi niepełnosprawnymi i zdają sobie sprawę, że należy je otoczyć opieką. Jednak, w przeciwieństwie do części dorosłych, pomoc rozumieją jako pomoc i nie doszukują się złych intencji, tam gdzie ich nie ma. Przypominamy również, że udział w programie jest dobrowolny - można przeczytać w jednym z komentarzy pozostawionych przez osobę prowadzącą profil Miasta Ostrołęka.

Włodarzom miasta "dostało się" nie tylko za sam scenariusz wydarzenia, ale również to, w jaki dzień odbyła się impreza. Sami tłumaczą, że data, czyli 21 marca, została wybrana celowo już dawno i że jest to Światowy Dzień Osób z Zespołem Downa. Komentujący odbierają jednak ten wybór inaczej. 

Wydarzenie odbyło się dwa dni po procedowaniu w Sejmie ustawy „Zatrzymaj aborcję”, która ma odebrać kobietom prawo do przerwania ciężko uszkodzonej ciąży, a równocześnie dwa dni przed planowanym na dziś Ogólnopolskim Strajkiem Kobiet.

Jakie jest wasze zdanie na temat inauguracji programu "Za Życiem" przez Miasto Ostrołęka? Obwinianie o stronniczość i indoktrynację dzieci to przesada czy faktycznie propaganda, która wykorzystuje najmłodszych? Piszcie w komentarzach albo na adres edziecko@agora.pl. Autorzy listów, które zostaną opublikowane, mogą liczyć w rewanżu na drobny upominek.

Zobacz też:

Więcej o:
Copyright © Agora SA