Kalendarz pyleń 2019: co teraz pyli? Alergia wziewna dopada coraz młodsze dzieci

Kalendarz pyleń 2019 to coś, co przyda się alergikom, ale nie tylko. Dobrze wiedzieć, co i kiedy pyli, nawet jeśli nie masz alergii wziewnej. Kalendarz pylenia roślin to okresy pylenia w poszczególnych miesiącach w roku.
Zobacz wideo

Kalendarz pyleń 2019: co i kiedy pyli

Pyłki roślin odgrywają kluczową rolę w rozmnażaniu się roślin. Niestety, ich obecność w powietrzu nie sprzyja alergikom. W wyniku kontaktu pyłków ze śluzówką nosa lub gardła może dochodzić do reakcji alergicznych. Mogą one dotyczyć oczu, nosa, gardła, uszu, skóry a nawet żołądka. Jednymi ze sposób radzenia sobie z alergią na pyłki roślin jest unikanie kontaktu z nimi lub zażywanie leków osłabiających negatywne oddziaływanie pyłków. Aby to jednak robić należy wiedzieć w jakim okresie konkretne rośliny pylą. Dokładne okresy pylenia roślin zależą od konkretnego miejsca, warunków klimatycznych oraz oczywiście od gatunku roślin. Na podstawie uśrednionych danych historycznych tworzy się kalendarze pylenia pomagające usystematyzować w czasie występowanie danych pyłków w powietrzu. Alergicy powinni również obserwować codzienne komunikaty pyłkowe, gdyż zawsze możliwe są pewne wahania w okresach pylenia.

Co teraz pyli - styczeń

Styczeń jako jeden z miesięcy zimowych wydaje się być wolnym od alergenów w powietrzu. Zazwyczaj pylenie roślin rozpoczyna się w Polsce dopiero w lutym, jednak przy sprzyjających warunkach pogodowych już pod koniec stycznia w powietrzu zaczynają być obecne pyłki leszczyny. Stopień ich stężenia w powietrzu jest stosunkowo niski. Zagrożenie dla alergików ze strony tych pyłków jest dodatkowo ograniczone przez stosunkowo krótki czas przebywania na dworze w zimie.

Co teraz pyli - luty

Luty jest kolejnym zimowym miesiącem, w którym pyłki roślin nie dają o sobie zapomnieć. Stężenie pyłków leszczyny w powietrzu osiąga swoje maksimum. Dodatkowo okres pylenia gwałtownie rozpoczyna olcha. Pyłek olchy jest zaraz po brzozie najczęstszą przyczyną alergicznych zapaleń błony śluzowej nosa i spojówek wiosną. Zarówno pyłki leszczyny jak i olchy będą utrzymywały się w powietrzu jeszcze przez kolejny miesiąc. Również w lutym swoją obecność w powietrzu zaczynają zaznaczać zarodniki grzybów mikroskopowych z rodziny Cladosporium. Razem z grzybami z rodziny Alternaria są zaraz po pyłkach roślin najważniejszym alergenami występującymi w atmosferze. Mogą powodować alergiczny nieżyt nosa oraz astmę.

Co teraz pyli - marzec

Marzec rozpoczyna wiosnę, która tradycyjnie kojarzona jest z okresem intensywnego pylenia. Tak jest w istocie, a wiosna oraz lato to najtrudniejszy czas dla alergików wziewnych. W marcu pylenie ze strony leszczyny i olchy utrzymuje się na bardzo wysokim poziomie. Na szczęście bardzo intensywne pylenie ze strony olchy pod koniec miesiąca zaczyna słabnąć. W połowie miesiąca zaczynają pojawiać się pyłki topoli, a w ostatnich dniach marca - brzozy. Alergeny pyłków brzozy są najczęstszą przyczyną alergicznego nieżytu nosa oraz spojówek w okresie wiosennym. Mogą powodować również atopową astmę pyłkową. Dla alergików w Polsce, groźniejsze od pyłków brzozy są tylko pyłki traw.

Również w marcu w powietrzu zaczynają pojawiać się zarodniki grzybów z rodziny Alternaria. Warto jednak zwrócić uwagę, że ich stężenie podobnie jak grzybów Cladosporium aż do końca maja jest stosunkowo niskie.

Co teraz pyli - kwiecień

Pierwszy tydzień kwietnia to stopniowe zanikanie pyłków leszczyny oraz olchy. W tym samym czasie najwyższe stężenia osiągają pyłki brzozy i topoli. Brzoza bardzo wysokie stężenie w powietrzu utrzymuje praktycznie przez cały miesiąc. Topola stopniowo zanika podczas ostatniego tygodnia kwietnia. Od samego początku miesiąca w powietrzu zaczynają pojawiać się pyłki jesionu oraz dębu. Bardzo szybko osiągają wysokie poziomy stężenia i utrzymują je przez cały miesiąc. Stężenie pyłków jesionu w miastach może ulegać dość dużym wahaniom w poszczególnych latach. Okres pylenia drzew liściastych trwa w Polsce aż do połowy maja.

W drugiej połowie kwietnia stopniowo w powietrzu zaczynają się pojawiać pyłki traw, jednak ze względu na bardzo niskie stężenie nie stanowią zagrożenia klinicznego. Również o niskim stężeniu ale wartą odnotowania obecność zaznaczają grzyby Cladosporium i Alternaria.

Co teraz pyli - maj

Na początek maja przypada koniec okresu pylenia brzozy. W podobnym czasie, a nawet trochę wcześniej kończą pylenie topola oraz jesion. Praktycznie przez cały maj intensywnie pyli natomiast dąb. Na szczęście z końcem miesiąca stężenie pyłków dębu w powietrzu zaczyna zbliżać się do zera. W maju pojawiają się też całkiem nowe rośliny czyli babka, szczaw oraz pokrzywa. Najpóźniej pojawiają się pyłki pokrzywy i mają też bardzo małe znaczenie kliniczne dla alergików. Pyłki babki od momentu pojawienia się na początku maja utrzymują swoje stężenie w powietrzu na stale niskim poziomie przez cały okres pylenia, czyli do końca września. Pyłki szczawiu osiągają średni poziom stężenia w powietrzu już w połowie maja i utrzymują je w kolejnych miesiącach.
Maj jest miesiącem, w którym przybiera na sile stężenie pyłków traw w powietrzu. W ostatnim tygodniu osiąga apogeum, które rozciągnie się na kolejne miesiące. Alergeny pyłków traw są najczęstszą przyczyną alergicznego nieżytu nosa oraz atopowej astmy pyłkowej. Jako trawy klasyfikuje się nie tylko rośliny zielne, ale także zboża. W miastach obserwuje się jedynie pyłki żyta.

Po dwóch miesiącach stosunkowo niskiego stopnia pylenia, w kolejną fazę zaczynają wchodzić zarodniki grzybów. W maju wzrasta stężenie zarówno zarodników Cladosporium jak i Alternaria.

Co teraz pyli - czerwiec

Czerwiec to miesiąc, w którym dominujące znaczenie dla zdrowia mają pyłki traw. Osiągają bardzo wysokie stężenie już w ostatnim tygodniu maja i utrzymują je przez cały czerwiec. Bardzo wysokie stężenie utrzymują również grzyby Cladosporium. W drugiej połowie miesiąca silny poziom pylenia osiągają też zarodniki Alternaria. Czerwiec jest miesiącem, w którym kontynuują pylenie mniej groźne dla alergików rośliny jak babka, szczaw czy pokrzywka. Najwyższe stężenia osiąga najmniej istotna dla alergików pokrzywa. Należy zwrócić uwagę, że w połowie miesiąca swój okres pylenia rozpoczyna komosa. Jej stężenie przez cały okres pylenia nie osiąga jednak wysokich wartości i nie daje ona silnych objawów alergicznych.

Co teraz pyli - lipiec

Lipiec jest ostatnim miesiącem z bardzo wysokim stężeniem pyłków traw w powietrzu. W ostatnim tygodniu lipca zapylenie trawami stopniowo się obniża do poziomu średniego.

Również w lipcu dosyć gwałtownie swój okres pylenia rozpoczyna groźna dla alergików bylica. Już od pierwszych dni miesiąca stężenie pyłków bylicy w powietrzu osiąga średni poziom, a na przełomie lipca i sierpnia wzrasta do wysokiego. Alergeny pyłku bylicy są trzecią pod względem częstości po trawach i brzozie przyczyną alergicznego zapalenia błony śluzowej nosa i spojówek. W drugiej połowie lata, kiedy stopniowo przestają pylić trawy to właśnie bylica powoduje większość objawów pylicy.

Cały lipiec to też wysokie stężenie grzybów mikroskopijnych czyli Cladosporium oraz Alternaria. Swój okres pylenia kontynuuje komosa, a także babka, szczaw i pokrzywa.

Co teraz pyli - sierpień

Sierpień pod względem obecności pyłków w powietrzu jest bardzo podobny do lipca. W dalszym ciągu pylą trawy oraz bylica, której stężenie może zacząć spadać dopiero w ostatnim tygodniu miesiąca. Pylenie kontynuują również komosa, zarodnie grzybów mikroskopijnych oraz babka, szczaw i pokrzywa. Z końcem sierpnia powinno ustać pylenie szczawiu.

Co teraz pyli - wrzesień

Wrzesień to ostatni z serii trudnych miesięcy dla alergików. Wraz z upływem kolejnych tygodni września zmniejsza się pylenie traw, żeby ustać zupełnie pod koniec miesiąca. Znacznie niższe jest również stężenie pyłków bylicy, które spada do zera na przełomie września i października. Swój okres pylenia kończą we wrześniu komosa, babka i pokrzywa. Duże zagrożenie dla alergików stanowią natomiast grzyby, których stężenie w powietrzu utrzymuje się nieprzerwanie na wysokim poziomie przez cały wrzesień.

Co teraz pyli - październik, listopad, grudzień

W pierwszym tygodniu października całkowicie zanika pylenie pokrzyw. W powietrzu mogą dalej utrzymywać się zarodnie grzybów Cladosporium oraz Alternaria, których poziom stężenia w powietrzu od przełomu września i października zaczyna się obniżać, spadając w końcu do zera w listopadzie. Grudzień jest miesiącem wytchnienia dla alergików.

Kalendarz pyleń 2019: o tym warto pamiętać

Dzięki historycznym danym wiemy, kiedy rośliny pylą, ale musimy pamiętać, że ma na nie wpływ wiele czynników, m.in. pogoda. Pylenie nie utrzymuje się na tym samym poziomie we wszystkich rejonach naszego kraju, w niektórych miejscach objawy alergii mogą być nasilone. Jeśli cierpisz na alergię wziewną na pewno wiesz, co i kiedy pyli, ale dobrze też monitorować stan pyłków na bieżąco.

To także może cię zainteresować:

Więcej o:
Copyright © Agora SA