Biegunki i zaparcia u dzieci

Dolegliwości żołądkowe to bardzo częsta przypadłość u dzieci. Jak im pomóc?

Czynności fizjologiczne - sen, jedzenie i wypróżnianie - pozostają w centrum zainteresowania rodziców przez pierwsze kilka lat życia ich dzieci. Rozmowy o zawartości pieluchy stały się przysłowiowym już znakiem rozpoznawczym młodych matek i ojców. W sferze żartów "sprawa kupek" jest zabawna. Tak naprawdę jednak dolegliwości ze strony układu pokarmowego należą do najczęściej przysparzających kłopotów młodym rodzicom. Kiedy dziecko ma biegunkę lub cierpi na zaparcie, sprawa przestaje być śmieszna. Zazwyczaj rodzice mogą sami pomóc dziecku. Czasem jednak niezbędna jest interwencja lekarza, albo hospitalizacja.

Co jest normalne?

To, ile razy w ciągu dnia dzieci odwiedzają toaletę, zależy od ich wieku i diety. Noworodek karmiony wyłącznie mlekiem matki oddaje stolec nawet kilkanaście razy w ciągu dnia. Jego kupki są rzadkie i żółte. Miesięczne niemowlę wypróżnia się już rzadziej, jednak trudno mówić tu o jakiejś normie. Czasem są to cztery stolce w ciągu dnia, czasem jeden na dwie doby. Zawartość pieluchy dziecka karmionego mlekiem modyfikowanych ma intensywniejszą barwę i zapach niż karmionego tylko mlekiem matki, a stolców jest zdecydowanie mniej niż u dzieci karmionych naturalnie (jeden-dwa na dobę). Po wprowadzeniu do diety dziecka pierwszych stałych posiłków, na przykład marchewki czy jabłka, stolce zaczynają przypominać te "dorosłe". Uregulowaniu ulega też ilość i częstotliwość wypróżnień. Dwuletnie dziecko, którego dieta jest bardzo zbliżona do diety dorosłych, odwiedza zwykle toaletę raz lub dwa razy dziennie.

Biegunka i zaparcie

O biegunce mówimy wtedy, kiedy dziecko odda trzy lub więcej wodnistych stolców z rzędu lub gdy stolce zawierają domieszkę śluzu, ropy bądź krwi. Cierpiące na biegunkę niemowlę jest płaczliwe, starsze dziecko narzeka na ból brzucha. Zdarza się, że biegunce towarzyszy gorączka i osłabienie. Z zaparciem mamy do czynienia, kiedy wydalanie sprawia dziecku ból, a jego stolce są suche i twarde. Zarówno biegunka, jak i zaparcie, mogą przysporzyć dziecku wiele bólu, a zbagatelizowane - spowodować poważne konsekwencje. Nie można ich lekceważyć.

Przyczyny biegunki mogą być bardzo różne, od alergii i nietolerancji pokarmowej, przez zakażenia wirusowe i bakteryjne, po choroby, w których biegunka jest tylko jednym z objawów. Często u małego dziecka biegunka jest wynikiem podrażnienia przewodu pokarmowego po zbyt tłustym lub obfitującym w duże ilości przeczyszczających składników, na przykład owoców, posiłku. U niemowlęcia biegunka może towarzyszyć ząbkowaniu lub stanowić reakcję poszczepienną. Zaparcia u małego dziecka są często wynikiem niechęci do nocnika, jeśli rodzice za wcześnie zrezygnowali z pieluch. Pojawiają się też jako efekt uboczny stresu, na przykład związanego z przeprowadzką, nowym przedszkolem lub przyjściem na świat brata lub siostry. Przyczyną zaparć może też być niewystarczająca ilość płynów w diecie, za mała ilość ruchu lub alergia.

Jak pomóc dziecku?

Przy biegunce najważniejsze jest regularne nawadnianie dziecka. Powinno przyjmować co najmniej tyle płynów, ile wydaliło. Inaczej grozi mu odwodnienie, do którego dochodzi tym szybciej, im młodsze jest dziecko. Do picia najlepiej podawać mu płyny uzupełniające elektrolity które można kupić w aptece bez recepty lub w ostateczności letnią wodę. Zwykle cierpiące na biegunkę dziecko nie ma ochoty na jedzenie i - o ile pije - nie ma potrzeby namawiać go do posiłków. Nie wolno jednak specjalnie głodzić dziecka, żeby go dodatkowo nie osłabiać. Kiedy maluch sam wyrazi zainteresowanie jedzeniem, najlepiej zaproponować mu lekkostrawny posiłek, na przykład mleko, zwykle pije, delikatną zupę, potrawkę z kurczaka, ryż z jabłkiem lub banana.

Zaparciom najlepiej zapobiegać, dbając o właściwą - bogatą w błonnik i płyny - dietę. Jeśli już dziecko zachoruje, najprostszym i najłagodniejszym lekiem stosowanym przy zaparciach są czopki glicerynowe. Na własną rękę można jednak je stosować tylko, jeśli zaparcia zdarzają się dziecku sporadycznie.

Do lekarza

Jeśli biegunka dotknęła noworodka lub niemowlę - które odwadniają się bardzo szybko - trzeba zabrać dziecko do lekarza jak najszybciej. Konsultacji lekarskiej wymaga również starsze dziecko, jeśli biegunce towarzyszą wymioty, mały pacjent nie chce pić lub wysoko gorączkuje. Jeśli w stolcu pojawia się krew lub pasma śluzu, też trzeba jechać do przychodni. Powodem do niepokoju może być również ogólne - większe niż zwykle podczas choroby - osłabienie lub apatyczność.

Podobne zasady obowiązują przy zaparciach. Jeśli zachoruje noworodek lub niemowlę, zaparcie wystąpi u dziecka nagle i nie jest znana jego przyczyna, w stolcu pojawi się krew - trzeba odwiedzić lekarza. Konsultacji wymaga również stan chroniczny, czyli tzw. zaparcie nawykowe, utrzymujące się tygodniami, miesiącami, a przy zaniedbaniach nawet latami.

Lekarze odpowiadają na pytania o zaparcia u dziecka , problemy z kupką niemowlaka , mleko modyfikowane i karmienie piersią .

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.