Angina u dzieci - choroba od lodów?

Jakie są przyczyny anginy? Są tacy, którzy myślą, że na anginę choruje się "od lodów". Tymczasem to nie one są winne, lecz bakterie zwane paciorkowcami.

Najczęściej dziecko zaraża się przez kontakt z chorą osobą lub dotykając przedmiotów, które miały kontakt z chorymi. Łatwiej zachorować, gdy się zmarznie, zwłaszcza w nogi. Dlatego zimą (i zawsze, kiedy jest chłodno) malec powinien nosić buty na grubej podeszwie i ciepłe skarpety.

Angina zdarza się i latem. Wyjątkowo zdradliwe są nagłe zmiany temperatury. Kilka łyków soku z lodówki to szok dla rozgrzanego upałem gardła. Podobnie działa klimatyzacja, która w dodatku wysusza śluzówki. Lepiej więc w upały nie zabierać dziecka do centrów handlowych, a w samochodzie klimatyzację nastawiać na umiarkowaną temperaturę i tak, żeby nie wiało prosto na malca. Przed postojem trzeba zmniejszyć nawiew i uchylić okna. Przez cały rok niebezpieczne jest osłabienie organizmu wskutek stresu, przemęczenia czy świeżo przebytej choroby.

Co powoduje anginę: wirus czy bakteria?

Angina bywa mylona z przeziębieniem, czyli infekcją wirusową. Ale te choroby dość łatwo można odróżnić. Wirusowe zapalenie gardła zdarza się maluchom kilka razy w roku. Tym częściej, im więcej mają kontaktów z rówieśnikami. Większość infekcji wirusowych zaczyna się katarem i drapaniem w gardle. Gorączka zwykle nie przekracza 38°C, maluch jest senny, marudny, nie chce jeść, ma katar, czasem kaszle. Po kilku dniach powoli wraca do zdrowia. Może się jednak zdarzyć, że jego organizm osłabiony zmaganiem z wirusem zaatakują bakterie.

Na anginę zapadają na ogół dzieci pomiędzy 4. a 15. rokiem życia (dwulatkom i młodszym maluchom zdarza się to niezwykle rzadko). Choroba zaczyna się gwałtownie - dziecko wymiotuje, ma bóle głowy lub brzucha. Dochodzi wysoka gorączka (nawet do 40°C) i dreszcze, a ból gardła jest tak silny, że malec szybko traci orientację, co go właściwie boli - gardło, uszy czy zęby. Powiększają się węzły chłonne pod żuchwą i na szyi. Dziecko nie chce jeść, jest słabe i wygląda na poważnie chore. Nie ma co zwlekać z wizytą u lekarza.

Objawy anginy: migdałki - pierwsza linia obrony

Migdałki podniebienne stanowią pierwszą linię obrony organizmu. Na skutek walki, która się w nich toczy, stają się rozpulchnione i powiększone. Jeżeli ulegną bakteriom, same zaczynają chorować. Tak właśnie się dzieje w przypadku anginy zwanej też zapaleniem migdałków podniebiennych. Powiększone migdałki przybierają barwę malinową i często pojawiają się na nich kremowożółte naloty (to tzw. czopy ropne). Język, początkowo "obłożony", robi się żywo-czerwony.

Leczenie anginy: konieczny antybiotyk

Jedynym skutecznym sposobem leczenia anginy paciorkowcowej jest podanie antybiotyku (najczęściej z grupy penicylin), który zabije bakterie. Poprawę widać szybko, ale kurację trzeba prowadzić przez pełne 10 dni. Inaczej najsilniejsze mikroby przetrwają i wywołają groźny nawrót choroby. Należy dokładnie przestrzegać godzin kolejnych dawek.

Większość antybiotyków dla dzieci ma postać syropu lub zawiesiny o smaku owocowym. Najlepiej podawać je dołączoną miarką. Nie należy dolewać antybiotyku do butelki z sokiem ani do herbaty, bo wtedy nie wiadomo, czy malec przyjął całą dawkę.

Niestety, antybiotyk niszczy nie tylko szkodliwe, ale także dobroczynne bakterie znajdujące się w jelitach. Żeby do tego nie doszło, dziecko powinno jeść produkty zawierające te pożyteczne drobnoustroje. Są one w jogurtach i kefirach, w niektórych rodzajach mleka modyfikowanego oraz farmaceutycznych preparatach probiotycznych.

Powikłania po anginie: rzadkie, ale przykre

Dzięki kuracji antybiotykami powikłania anginy zdarzają się bardzo rzadko.

Należą do nich:

Ropień okołomigdałkowy - gdy ropa zgromadzi się między migdałkiem a tylną ścianą gardła. Wraca wtedy gorączka i silny ból gardła, który promieniuje do ucha. Dziecko nie może mówić, obficie się ślini, czasem ma szczękościsk. Podaje się środki przeciwbólowe, antybiotyk, a kiedy ropień już się uformuje, laryngolog nacina go pod znieczuleniem.

Bakteryjne zapalenie ucha środkowego - ujście trąbki słuchowej znajduje się w ścianie gardła, stąd łatwo o rozprzestrzenienie się zakażenia. Konieczny antybiotyk.

Gorączka reumatyczna - układ odpornościowy zmobilizowany do walki z chorobą, "z rozpędu" atakuje stawy i serce. Dziecko szybko się męczy, skarży się na ból łokci i kolan, które są obrzęknięte i zaczerwienione. Konieczne jest długotrwałe leczenie antybiotykiem, a niekiedy również sterydami.

Zapalenie kłębuszków nerkowych - mniej więcej po 10 dniach od przebytej anginy malec zaczyna oddawać niewielkie ilości moczu podbarwionego krwią, ma obrzęki wokół oczu. Konieczne jest leczenie w szpitalu.

Gdy problem anginy powraca

Niektóre dzieci są szczególnie podatne na zakażenia bakteryjne. Nawracające infekcje mogą wywołać przerost migdałków. Malec oddycha wówczas z trudem - ma stale otwarte usta, mówi przez nos, źle słyszy. Śpi niespokojnie, często się budzi, chrapie. Jest rozdrażniony, skarży się na bóle głowy, a przede wszystkim ciągle choruje.

Laryngolog może wtedy dojść do wniosku, że trzeba usunąć migdałki. Wskazaniem do zabiegu są między innymi częste i powtarzające się anginy, zwłaszcza oporne na leczenie i kończące się powikłaniami. Dawniej, kiedy nie zdawano sobie jeszcze sprawy z obronnej roli migdałków, usuwano je bez wahania. Teraz robi się to tylko wtedy, gdy zupełnie przestały spełniać swoją funkcję. Najpierw zaleca się zmianę klimatu, szczepionki uodporniające, dietę bogatą w witaminy, a dopiero później bierze pod uwagę zabieg chirurgiczny. Przy nawracających infekcjach należy też sprawdzić, czy ktoś w rodzinie nie jest nosicielem paciorkowca. W tym celu wszystkim domownikom robi się wymaz z gardła.

Nieprzyjemne powikłanie po anginie

Czasami po 2-3 dniach trwania anginy do typowych objawów dołącza wysypka. To znak, że dziecko ma szkarlatynę, którą wywołuje ta sama bakteria. Choroba występuje rzadko, zwykle jesienią i zimą. Wysypka obejmuje całe ciało (z wyjątkiem okolicy ust) i utrzymuje się 7 dni. Skóra dziecka wygląda jak pokłuta ryżową szczotką. Później zaczyna się łuszczyć (na dłoniach i stopach). Dziecko musi brać antybiotyk i leżeć w łóżku przynajmniej przez tydzień, a przez następny nie wychodzić z domu, gdyż jest bardzo osłabione. Przebycie płonicy z reguły daje trwałą odporność, ale może się zdarzyć nawet kilka razy.

Angina: domowe sposoby

Kuracja antybiotykowa przy anginie jest konieczna, ale warto też sięgnąć po inne środki walki z chorobą.

Dziecko musi dużo pić - najlepiej ciepłą herbatkę z sokiem malinowym, sok z czarnej porzeczki, aronii, pomarańczy.

W bólu gardła ulży płukanie wodą z solą (jedna łyżeczka soli na szklankę ciepłej przegotowanej wody), naparem z rumianku, szałwii, Septosanem. Maluchowi można rozpylić w gardle preparat Tantum Verde, starszemu dziecku podać tabletki do ssania (ale nie częściej niż co 2-3 godziny i nie dłużej niż przez pięć dni, gdyż wysuszają śluzówki). Ulgę przyniosą też maluchowi ciepłe okłady na szyję i... jedzenie lodów.

Przeczytaj też:

Choroby: angina

angina: objawy

angina: leczenie

pytania i odpowiedzi: angina u dziecka

Szkarlatyna: objawy i leczenie

Pytania i odpowiedzi: szkarlatyna

 

Podyskutuj na Forum:

 

Angina - puścić na wycieczkę?

 

Czekać, czy jechać na SOR

 

Dostał antybiotyk i nie ma poprawy

 

Angina ciągle powraca. Co robić?

 

Dziecko gorączkuje, a lekarz nakazał... spacery

 

Czy angina może ustąpić sama?

Więcej o:
Copyright © Agora SA