Razem w trawie

Badania wykazują, że co trzecie dziecko w Polsce ma wadę postawy. Możemy temu przeciwdziałać, i to w całkiem miły sposób. Zapraszamy do ćwiczeń!

Proste plecy, ramiona i nogi, ruchy pełne harmonii... Od nas, rodziców, zależy naprawdę wiele. Nie brońmy dzieciom się ruszać. Nam samym, wciąż siedzącym za kierownicą albo za biurkiem, też przyda się trochę ćwiczeń. Podajemy pomysły na kilkanaście takich prostych zabaw. Właściwej postawie dziecka sprzyjają również odpowiednio dobrane meble: stół dostosowany do wzrostu, a zamiast krzesła - może piłka rehabilitacyjna? Można je kupić w sklepach ze sprzętem medycznym i w dużych sklepach z zabawkami. Nie zapominajmy też oczywiście o zdrowej, bogatej w wapń diecie, która wzmocni kości. Nie powinno w niej zabraknąć serów, mleka, kefiru, jogurtu, twarożków, a także ryb.

Taczki

Dziecko opiera dłonie o ziemię. Mama podtrzymuje go za biodra, uda, łydki lub stopy.

Dziecko uczy się naprzemiennego ruchu. Ćwiczenie uruchamia obręcz barkową i wzmacnia odcinek piersiowy kręgosłupa. Szczególnie korzystne w przypadku zagrożenia skoliozą (bocznym skrzywieniem kręgosłupa). Nawet jeśli kręgosłup jest wygięty w łuk, ćwiczenie dobroczynnie wpływa.

Wiosłowanie

Dziecko siada między nogami dorosłego, oparte plecami o jego brzuch. Oburącz chwytają dłuższy patyk i przechylają się raz w jedną, raz w drugą stronę - jak podczas wiosłowania.

Ćwiczenie uczy koordynacji ruchów - dziecko musi dostosować rytm swego ruchu do rytmu narzuconego przez dorosłego. Naprzemienny ruch sprawia, że obie strony ciała pracują równomiernie.

Na ruchomym podłożu

Mama leży na plecach, dziecko staje na jej kolanach (w wersji trudniejszej - na stopach). Trzymają się za ręce. Lepiej, żeby dziecko było na bosaka, bo wówczas wyraźniej czuje podłoże i łatwiej reaguje stopami na utratę równowagi.

Ćwiczenie poprawia poczucie równowagi i orientację przestrzenną. Podłoże się porusza, bez przerwy zmienia się kąt widzenia, a to powoduje uruchamianie różnych grup mięśni.

Złap mnie za włosy

Mama sadza sobie malucha na kolanach. Może go podtrzymywać rękoma za biodra. Dziecko chwyta ją delikatnie za włosy. Mama podnosi na przemian jedną i drugą nogę, a dziecko stara się zachować równowagę.

Ćwiczenie poprawia zmysł równowagi i uczy równomiernego obciążania ciała (dzieci z wadami postawy mają tendencję do obciążania tylko jednej strony).

Trzymaj się kija

Dziecko siada na piłce i chwyta kij. Dorosły przechyla się do przodu tak, by dziecko balansowało na granicy równowagi.

Ćwiczenie wzmacnia mięśnie brzucha i obręczy barkowej. Dziecko nabiera świadomości ułożenia ciała w przestrzeni, nabiera zaufania do własnego ciała. Ćwiczenie można wykonywać, trzymając malucha za ręce, ale czasem warto też ćwiczyć z patykiem - gdy maluch nie dotyka ręki mamy czy taty, czuje się bardziej samodzielny.

Na skos

Mama i dziecko kładą się na brzuchu. Trzymają się za ręce lub za łokcie. Jednocześnie przetaczają się na biodro - mama na prawe, maluch na lewe, a potem w drugą stronę.

Ćwiczenie wymaga intensywnej pracy wszystkich mięśni i wyciągania "na skos". Dzieci z wadami postawy mają z tym kłopot - ich ruchy bywają ograniczone do "w przód-w tył" albo na boki.

Przeciąganie koca

Mama i dziecko siadają w rozkroku naprzeciwko siebie. Opierają się stopami. Ciągną ku sobie przeciwległe rogi koca.

Ćwiczenie uczy rytmicznego ruchu, podążania za ruchem partnera, koordynacji pracy mięśni brzucha, tułowia i obręczy barkowej, przenoszenia ciężaru ciała z jednej strony na drugą. Pomaga dziecku wyrobieniu większej płynności ruchów.

Kołyska

Mama i dziecko siadają w rozkroku, opierają się stopami i trzymają za ręce. Podnoszą na przemian jedną i drugą nogę, wychylając się w bok na tyle, by pośladek oderwał się od ziemi.

Ćwiczenie reguluje napięcie mięśniowe, rozluźnia ciało, przeciwdziała nawykowym napięciom pewnych partii mięśniowych (częstych u dzieci z wadami postawy).

Wyścig wielbłądów

Dziecko staje stopami na stopach mamy (palce ma zwrócone na zewnątrz). Dłonie opiera na jej dłoniach. Mama rusza do przodu, a dziecko dostosowuje się do rytmu jej kroków.

Wbrew pozorom to bardzo trudne ćwiczenie: trzeba zachować równowagę, dostosować ruch do ruchu mamy, zharmonizować pracę wszystkich mięśni. Dodatkowym utrudnieniem jest to, że głowa zwisa w dół.

Więcej o:
Copyright © Agora SA