Biegunka po szczepieniu

Moja córeczka skończyła 17 miesięcy. Dwa tygodnie temu poszłam z nią na szczepienie di-te-per, polio i Hib. Dwa dni później dostała ostrej biegunki, nie chciała nic jeść ani pić. Pediatra powiedział, że to infekcja wirusowa. Pomimo leczenia i diety biegunka trwała około tygodnia. Minęło kilka dni i infekcja wróciła, znowu pojawiła się biegunka, a nawet gorączka. Czy to może mieć związek ze szczepieniem? Podałam małej rosołek z odrobiną marchewki, a później w pieluszce znalazłam jej niestrawione resztki. Czy to możliwe, żeby w tym wieku układ pokarmowy nadal nie trawił pewnych rzeczy?

Sądzę, że opisywane przez Panią zdarzenie nie ma związku ze szczepieniem, raczej z pobytem w przychodni. Prawdopodobnie mała podczas wizyty u lekarza złapała infekcję rotawirusową. Wskazuje też na to opisany w Pani liście przebieg choroby. Taka biegunka może trwać nawet do dziesięciu dni. Niekiedy, choć rzadko, zdarzają się jej nawroty. Mogło też się tak pechowo zdarzyć, że mała złapała kolejną infekcję.

Jeśli chodzi o niestrawione resztki, które znalazły się w pieluszce, to nie ma powodu do niepokoju - to typowy objaw przy biegunce, a nawet jakiś czas po niej. Radziłbym zrezygnować ze stosowania diety i podawać małej to, co jadła przed zachorowaniem.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.