Szmery w sercu

U mojej dwuipółrocznej córeczki wykryto szmer nad sercem. Na USG wyszło, że w lewej komorze jest dodatkowa struna ścięgnista. Kardiolog mówi, że to nic poważnego, ja jednak bardzo się niepokoję. Tym bardziej że kiedy mała bardzo płacze, sinieją jej usta. Czy to jakaś wada serca?

Struna ścięgnista nie ma żadnego wpływu na pracę serca ani na jego wydolność. Nie jest to więc żadna wada, tylko indywidualna cecha budowy tego narządu, tak jak np. kształt dłoni czy nosa. Wszyscy mamy w sercu struny (na nich zawieszone są płatki zastawek), ale niektórzy mają ich więcej niż zwykle lub mają one u nich inny przebieg. Przepływ krwi może wprawiać taką dodatkową strunę w drgania - powstaje wtedy tzw. szmer muzyczny. A więc, jak pani widzi, naprawdę nie ma powodu do niepokoju.

Sinienie ust przy intensywnym płaczu to też nic niepokojącego, zwłaszcza jeśli echo serca daje wynik prawidłowy, tak jak w tym przypadku.

Podobno w sercu mojej 19-miesięcznej córeczki słychać szmery. Bardzo się tym zdenerwowałam. Lekarz wytłumaczył, że nie musi to oznaczać niczego poważnego, bo dziecko dobrze się rozwija. Powiedział też, że takie szmery często występują u małych dzieci. Czy to prawda?

Bardzo wiele dzieci ma coś, co lekarze określają jako "szmery niewinne". Powstają na skutek zawirowań krwi przepływającej przez jamy serca. Takie szmery nie wynikają z żadnej wady serca i nie mają wpływu na zdrowie dziecka. Jeżeli chce mieć Pani absolutną pewność, że szmery nie są groźne, może Pani zrobić córeczce echo serca, czyli badanie ultradźwiękowe serca. Jest ono zupełnie nieszkodliwe, a rozwieje wszelkie wątpliwości.

Moja córka ma 10 miesięcy. Po urodzeniu dostała 9 punktów w skali Apgar. Rozwija się prawidłowo, rzadko choruje. Ale kiedy miała ospę, pediatra wykrył szmery w sercu. Echokardiograf je potwierdził, ponieważ jednak z morfologii wynikało, że córka ma niski poziom żelaza, lekarz stwierdził, że ten szmer może być wynikiem niedokrwistości, i wyznaczył wizytę za pół roku. Czy jest powód do niepokoju?

Niedokrwistość z niedoboru żelaza jest częstą przyczyną szmerów w sercu, ponieważ bardzo rozrzedzona (w wyniku niedokrwistości) krew daje w obrębie jam serca zawirowania, które są słyszane właśnie jako szmery. Na szczęście ich powodem nie jest rzeczywista wada serca. Tego typu szmery po wyleczeniu niedokrwistości z reguły całkowicie zanikają, więc proszę się nie martwić.

Niestety, leczenie niedokrwistości z powodu niedoboru żelaza trwa dość długo (nawet do kilku miesięcy), dlatego też badanie kontrolne wyznaczono w tak odległym czasie. Wtedy też będzie można stwierdzić, czy szmery zniknęły.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.