Trudno mi odpowiedzieć jednoznacznie, co jest powodem problemów, ponieważ niespokojny sen niemowlęcia w tym wieku może mieć bardzo różne powody. Przyczynia się do niego czasem przeżywanie przez malucha wrażeń z całego aktywnego dnia czy bolesne ząbkowanie. Dziwne prężenie może też wskazywać na pojawienie się dość typowego do tego okresu onanizmu dziecięcego.
Powodem może też być najzwyklejszy w świecie głód. Może więc pani spróbować dać na noc córeczce coś bardziej kalorycznego niż własny pokarm, np. kaszkę na mleku modyfikowanym. Na szczęście tego typu problemy, choć męczące dla mamy, są przejściowe.
Sądzę, że należy te fanaberie zaakceptować, a po jakimś czasie sprawa sama się unormuje. Nie napisała Pani jednak, czy te kłopoty ze snem występują od samego początku, czy dopiero od jakiegoś czasu. Jeśli trwają od niedawna, może to być kwestia rozwojowa. Kilkumiesięczne niemowlę interesuje się wszystkim, co się dzieje dookoła, łatwo się rozprasza, gwałtownie reaguje na hałasy itp. A niestety to, że my chcemy, żeby dziecko w tym wieku robiło coś, co jak nam się wydaje, powinno robić, niewiele znaczy i na ogół nie udaje się tego osiągnąć. Na pociechę mogę tylko dodać, że dziecko, które źle sypia w dzień, jest co prawda uciążliwe, ale znacznie mniej niż to, które nie sypia w nocy.