Przykry nawyk

Mój trzyletni syn od kilku miesięcy obgryza wargi. Wszystko zaczęło się od obgryzania paznokci. Teraz już tego nie robi z paznokciami, ale za to wargi wyglądają okropnie. Pediatra zapisał małemu środek uspokajający, ale to niewiele pomogło. Co mam robić? Czy mogę go jakoś zniechęcić do tego nałogu?

Obgryzanie paznokci, kręcenie włosów, obgryzanie rękawa bluzy, ssanie kciuka, obgryzanie warg to typowe i często spotykane u małych dzieci (ale zdarza się to także dorosłym) sposoby rozładowywania napięć emocjonalnych. Warto poszukać w otoczeniu synka przyczyn takiego nadmiernego napięcia. Mogą one tkwić w trudniej sytuacji dziecka (chaotyczny, nieuregulowany tryb życia pojawienie się rodzeństwa, konflikt w rodzinie, przeprowadzka, pójście do przedszkola, niepowodzenia w grupie rówieśniczej, śmierć ukochanego zwierzątka).

Przyczyny mogą też wiązać się z naturą dziecka - niektóre dzieci są nadwrażliwość, nadpobudliwość albo po prostu nieśmiałe. Warto pozwolić małemu na rozładowywania napięcia w sposób konstruktywny - niech się wypłacze, wyżali, opowie lub narysuje, co go trapi. Z czasem przykre nawyki powinny wygasnąć.

Więcej o:
Copyright © Agora SA