Podajemy leki

Firmy farmaceutyczne starają się jak mogą, żeby lekarstwa dla dzieci miały znośniejszy smak lub były wygodniejsze do podania. Ale wciąż wiele zależy od wprawy rodziców.

Zawiesiny, syropy

Większość lekarstw dla malutkich dzieci ma postać syropu lub zawiesiny (robimy ją sami, dolewając wodę do butelki ze sproszkowanym lekiem). Są słodkie, wzbogacone sztucznym aromatem, który ma zabić ich niedobry, często gorzki smak. Ten zabieg nie zawsze jednak pomaga i trudno się dziwić, że dzieci bronią się przed lekarstwem. Jeśli twój maluch - pomimo kilku prób - za każdym razem lek wypluwa lub po nim wymiotuje, poproś lekarza, by zapisał inny specyfik, a przynajmniej w innej postaci.

Żeby podać dziecku lek, posadź je sobie na kolanach, najlepiej w pozycji półleżącej, tak jak przy karmieniu piersią (jeśli jesteś praworęczna, to na lewym kolanie). Prawą rączkę niemowlęcia wsuń sobie pod pachę, tak żeby nie mogło nią swobodnie wymachiwać, i przytrzymaj łokciem. Lewą rączkę chwyć swoją lewą ręką. Wcześniej przygotuj sobie łyżeczkę z lekarstwem, ale nie trzymaj jej w ręku, bo nim dobrze złapiesz dziecko, zawartość łyżeczki z pewnością się rozleje. Jeśli trudno ci utrzymać wyrywającego się malucha, zawiń go razem z rączkami w kocyk lub kołderkę. Przygotuj pierś (lub butelkę), tak by maluch mógł od razu popić lekarstwo. Zapytaj jednak lekarza, czy preparat można podawać przed jedzeniem i czy nie obniży to jego skuteczności.

Uwaga! Nigdy nie podajemy leku dziecku leżącemu płasko, bo mogłoby się zakrztusić.

Lekarstwo najlepiej podawać na płaskiej łyżeczce, którą dziecku łatwo wylizać. Ponieważ kubki smakowe mieszczą się na przedniej i środkowej części języka, łyżeczkę najlepiej wsunąć nieco głębiej do buzi, tak żeby lekarstwo spłynęło na tylną część języka. (Ale nie tak głęboko, by sprowokować odruch wymiotny). Jeśli dziecko nie potrafi pić z łyżeczki, możesz podać mu lekarstwo niedużą strzykawką jednorazową (podziałka ułatwi odmierzenie właściwej dawki) lub plastikowym zakraplaczem. Trzeba jednak pilnować, żeby lekarstwo nie spływało za szybko, bo maluch może nie nadążyć z połykaniem i zakrztusić się.

Uwaga! Lekarstwa nie wolno wlewać do butelki z mieszanką lub do kubeczka z sokiem. Jeśli bowiem dziecko nie zje czy nie wypije wszystkiego, nie będzie wiadomo, czy przyjęło zaleconą dawkę. Jest to szczególnie ważne, kiedy dziecko dostaje antybiotyk. Jeżeli nie ma innego sposobu, można zmieszać lek z odrobiną przecieru owocowego i podać na dużej łyżce.

Tabletki

Niemowlęta nie potrafią jeszcze samodzielnie połknąć tabletki, ale niektóre dzieci w drugim roku życia często wolą już niedużą tabletkę, która nie ma właściwie smaku, niż łyżeczkę niedobrego syropu. Jeśli wiesz, że twój maluch upora się z tabletką, poproś lekarza, żeby przepisał mu lek w tej postaci. Ostatecznie tabletkę można rozkruszyć i wymieszać z odrobiną przecieru owocowego lub banana. Zapytaj tylko lekarza, czy nie utrudni to wchłaniania leku.

Uwaga. Większość dzieci potrafi łykać tabletki dopiero w wieku 3-4 lat.

Krople

Krople najłatwiej podać, gdy dziecko leży na plecach. Możesz je trzymać na rękach lub położyć płasko w łóżeczku lub na przewijaku. Jeśli dziecko macha rączkami albo się wyrywa, najlepiej owinąć je kocykiem i w ten sposób unieruchomić.

Najtrudniej jest wpuścić krople do oczu. Lewą ręką musisz delikatnie objąć główkę dziecka i lekko odciągnąć dolną powiekę, a prawą zakroplić płyn do kącika po stronie nosa. Maluch będzie odruchowo zamykał oczy i wyrywał głowę, dlatego łatwiej zrobić to we dwójkę - ty trzymaj dziecko na kolanach, a ktoś drugi odchyli powiekę i wkropli płyn. Uważaj, by zakraplaczem nie dotknąć gałki ocznej.

Nim wpuścisz krople do nosa, oczyść nos specjalną gruszką (nie wpychając jej głęboko), a potem odchyl główkę malucha lekko do tyłu, najlepiej podkładając mu dłoń pod szyję. (Chodzi o to, żeby krople nie wypłynęły na zewnątrz). Uważaj przy tym, żeby nie dotknąć kroplomierzem zabrudzonego noska, a jeśli nie uda się tego uniknąć, opłucz pipetkę przed ponownym zanurzeniem w buteleczce, żeby nie przenieść do niej bakterii.

Najłatwiej jest wkroplić płyn do ucha. Wystarczy przekręcić główkę niemowlęcia na bok i delikatnie (nie wpychając pipety do ucha) wpuścić płyn do środka. Po zakropleniu trzeba jeszcze przez chwilę potrzymać główkę na boku, żeby płyn nie wylał się na zewnątrz.

Czopki

Niektóre leki (np. przeciwgorączkowe) warto aplikować w postaci czopków (działają szybciej). Najłatwiej jest wprowadzić czopek, gdy dziecko leży na boku, z nogami podkurczonymi, przyciśniętymi do brzucha. Okolice odbytu można posmarować kremem - ułatwi to wsunięcie czopka. Czopek trzeba wsunąć w taki sposób, aby cały znalazł się w pupie, i przez chwilę przytrzymać ściśnięte pośladki, żeby się nie wyślizgnął.

konsultacja: dr Piotr Albrecht

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.