Prezenterka telewizyjna poroniła kolejną ciążę. Chciała pokazać córce "że to normalne". Fanki skomentowały

Dziennikarka Paula Fari doznała poronienia. Postanowiła zaprowadzić swoją 12-letnią córkę do łazienki i opowiedzieć jej, dlaczego nienależy się wstydzić poronienia.

Mama trójki dzieci

Dziennikarka Paula Fari to 44-letnia mama. Jej dzieci to 12-letnia Caroline Grace, dziesięcioletni JJ i sześcioletni Landon. Doznała trzech poronień od czasu próby posiadania czwartego dziecka. Paula powiedziała:

Mam 44 lata. Zawsze chciałam czwórkę dzieci, może dlatego, że jestem najmłodsza z czwórki rodzeństwa.

To nie Twoja wina - film stworzony z fragmentów listów kobiet po stracie ciąży

Zobacz wideo

Mama, która poroniła

W lipcu 2019 roku dotarło do Pauli, że kolejny raz poroniła. Gwiazda telewizyjna postanowiła wykorzystać to jako okazję do edukacji swojej córki. Chciała, aby Caroline wiedziała, że ??poronień nie należy się wstydzić. Kontynuowała:

Zabrałam ze sobą córkę do toalety. Pokazałam jej, co się dzieje i powiedziałam: Chcę ci tylko powiedzieć, że dziecko prawdopodobnie nie żyje.

Następnie próbowała uspokoić swoją nastoletnią córkę, dodając: „To normalne. Zdarza się tak wielu kobietom, zdarzyło mi się to już kilka razy. Powiedziała do niej: „Kiedy zajdziesz w ciążę, Tobie również może się to przydarzyć, kochanie. I chcę, żebyś wiedział, że w takim przypadku, nie zrobiłaś nic złego”. Mama przyznała, że ważne jest "zasmucenie się" po poronieniu, ale należy pamiętać, że wielu kobietą to się zdarza.

Fanki skomentowały zachowanie mamy

Według National Health Service -służby zdrowia w Wielkiej Brytanii, szacuje się, że co ósma ciąża zakończy się poronieniem u kobiet, które wiedzą, że są w ciąży. Podobnie jak Pauli, utrata trzech lub więcej ciąż z rzędu znana jest jako nawracające poronienia i dotyka około jednej na 100 kobiet. Od czasu, kiedy opowiedziała o tym, jak poradziła sobie z ostatnim poronieniem, mama była chwalona przez swoje obserwatorki:

 „Myślę, że uczenie naszych dzieci o trudnych rzeczach, takich jak śmierć lub poronienie, jest dobrą rzeczą. Im więcej rozmawiasz o trudnych, przerażających lub nieprzyjemnych rzeczach w życiu, dziecko staje się bardziej zdolną emocjonalnie osobą."

„Gdy ukrywasz smutne rzeczy przed dziećmi lub udajesz uśmiech, a masz ochotę płakać, może to wywołać uczucie strachu i wstydu."

Niektóre osoby stwierdziły, że to zbyt wiele, a córka jest za mała, aby mówić jej o tak smutnych rzeczach. Napisały:

Przykro mi, że takie wydarzenie miało miejsce. "To Twój wybór czym i jak dzielisz się tym ze swoimi dziećmi, ale myślę, że to zbyt wiele, aby 12-letnie dziecko mogło tego doświadczyć."

„Wierzę, że szczera wobec dzieci, ale też nie daje dzieciom problemów z dorosłymi.”

„Mogłaś to później wyjaśnić” 

Prezenterka skomentowała, że córka nie była przestraszona całą sytuacją. Dodała: „A jeśli przytrafi się jej tak samo, jak prawie 30% kobiet w jej wieku? Jest w szkole średniej. Uczy się o seksie, antykoncepcji, o narkotykach i wojnie. Może radzimy sobie z tym. Nie dajemy naszym dzieciom wystarczającego uznania. Niech usłyszą to z miłością w Waszych głosach.”

Więcej o:
Copyright © Agora SA