Znany tata
Kevin Costner to amerykański aktor, reżyser, producent filmowy oraz muzyk. Dwukrotnie żonaty, ma siedmioro dzieci - Annie, Lily, Joe'ego, Liama, Cayden, Hayes i Grace. Aktor przyznał, że początkowo obawiał się ojcostwa. Teraz wydaje mu się, że jest to jedna z najważniejszych rzeczy w jego życiu. Stwierdził: "Przez te wszystkie lata popłynęło wiele łez przy pożegnaniach na lotniskach, gdy ruszałem na kolejny film. Uściski, które nigdy nie chciały się skończyć. Moje dzieci zawsze były ważniejsze niż filmy. Zawsze były najważniejsze. To dzięki nim mogłem robić to, co kocham".
Filmowe spotkanie z Kevinem Costnerem w Madrycie
Tata o dzieciach
Aktor dużo wypowiada się na temat rodzicielstwa. Widać, że bardzo kocha swoje dzieci i zależy mu, aby je jak najlepiej wychować. Najważniejsze słowa, jakie Kevin Costner wypowiedział na temat ojcostwa to:
O byciu tatą: "Ojcostwo to ogromne wyzwanie, ale jestem z niego naprawdę dumny".
O jego najważniejszej roli w życiu: "Filmy są magiczne i zawsze były dla mnie magiczne. W filmach możesz grać bohaterów, ale jest taki moment, że jesteś tylko ojcem i wracasz do domu. Grałem dwie role w moim życiu, jedną, za którą dostaję wynagrodzenie, czyli filmy, a drugą jest bycie ojcem, za co będę nagradzany przez całe życie".
O synach i córkach: "Zawsze byłem bardzo blisko moich córek, ale nie mogę powiedzieć, że widzę dużą różnicę między ich zachowaniem a synów - z wyjątkiem tego, że moje dziewczyny czasami robią ze mnie kanapkę, a mój syn nie".
O Dniu Ojca: "Dostajesz od nich wspaniałe listy np. na Dzień Ojca, a ja widzę, jak się rozwijają. Mała Grace zakończyła swój list: 'Twoje najlepsze dziecko'. Będziemy musieli porozmawiać o empatii".
O spędzaniu czasu ze swoimi dziećmi: "Uwielbiam robić zakupy z moimi córkami. Niedawno byłem w Nowym Jorku z Annie, moją najstarszą córką, tak bardzo martwiła się, że nie będzie miała nic do noszenia, ponieważ ma ograniczony budżet. Więc wybraliśmy się na wielkie zakupy".
O rozpieszczaniu swoich dzieci: "Wszystkie moje dzieci są obdarowywane miłością, ponieważ to jest najważniejsze. Nie miałem dużo materialnych rzeczy jako dziecko, ale jeśli mnie wtedy ktoś by mnie zapytał, jak się czuję, odpowiedziałbym, że mam wszystko i jestem szczęśliwy".
