Koledzy w wyjątkowy sposób powitali sześciolatka, który zakończył chemioterapię. Wzruszające nagranie

Sześciolatek, który walczy z rakiem, skończył chemioterapię. Wrócił do szkoły, w której czekała go niespodzianka. Uczniowie przywitali chłopca w wyjątkowy sposób.

John Oliver Zippay to sześcioletni chłopiec, u którego zdiagnozowano ostrą białaczkę limfoblastyczną. Rodzice sześciolatka powiedzieli, że wszystko zaczęło się w listopadzie 2016 roku, kiedy John Oliver upadł i uderzył głową w łóżko. Po tej sytuacji zabrali syna do lekarza, który wykonał mu badania krwi. Specjalista zadzwonił w środku nocy i poprosił rodziców, aby zabrali syna na pogotowie.

To był prawdziwy szok, gdy dowiedzieliśmy się, że nasz syn ma raka

- powiedział John. Rodzice spędzili z synkiem 18 dni w szpitalu. Wykonano mu wówczas biopsję szpiku kostnego, transfuzję krwi i kilka testów. Wyniki badań wskazywały na to, że chłopiec choruje na białaczkę. 

Wzruszające powitanie 

Sześciolatek skończył chemioterapię i wrócił do szkoły. Uczniowie przywitali go w niesamowicie wzruszający sposób. Ojciec chłopca, John Zippay, powiedział dla CNN:

27 grudnia John Oliver otrzymał ostatnią dawkę chemioterapii. Aby uczcić powrót Johna Olivera do szkoły w Newbury w Ohio, jego koledzy z klasy powitali go oklaskami, uśmiechami, piątkami i wiwatami, jak widać na filmie zamieszczonym na Facebooku.

Pod postem pojawiło się wiele komentarzy

To niesamowite.
Miałam łzy wzruszenia, gdy oglądałam to nagranie.
Cieszę się, że chłopiec wygrał walkę. Dużo szczęścia dla całej rodziny

- napisali internauci. 

Czy badanie żywej kropli krwi ma sens?

Zobacz wideo
Więcej o:
Copyright © Agora SA