1. Demitologizacja macierzyństwa
Pokazywanie jak wygląda poród, połóg, codzienność mam z dzieckiem w domu. Zamiast pięknych, wystylizowanych zdjęć, pokazywanie bałaganu, rozstępów, odciągania mleka laktatorem, jak robiły dwie mamy-blogerki ze Szwecji w drodze na imprezę. Najbardziej znaną „prawdziwą mamą” Instagrama jest Chrissy Teigen, żona muzyka - Johna Legenda. Chrissy również pokazuje, jak odciąga mleko laktatorem, gotuje w poporowych majtkach z dzieckiem przy piersi. Demitologizują macierzyństwo także parodie z życia matek, które robi amerykańska aktorka Celeste Barber czy youtuberka i blogerka bakusiowo.pl - Malwina Bakalarz, której parodia życia matek jest najczęściej wyświetlanym wideo na polskim YouTube.
2. Strata ciąży przestaje być tabu
Podobnie, jak mówienie o leczeniu niepłodności czy in vitro. Michelle Obama w swojej biografi opisała poronienie i proces in vitro, dzięki któremu na świat przyszły jej córki. Małgorzata Rozenek swoją ciążę także zawdzięcza długotrwałemu leczeniu w klinice niepłodności. Blogerka, Mama Ginekolog otworzyła fundację, która ma pomagać kobietom po poronieniu i ma podnosić jakość opieki prenatalnej (w ankiecie na jej Instagramie zebrała ponad 100 tys. odpowiedzi od kobiet po stracie ciąży).
3. Internetowe mamy-blogerki to nowe autorytety
Patrzymy nie tylko na to, jak dekorują pokoje dzieci czy jak wygląda rozszerzanie diety. Tematy medyczne interesują, a mamy traktują Internet jako wsparcie. Na Instagramie jest sporo lekarzy, m.in.: dr Wojciech Falęcki, mamaginekolog, mamapediatra_blog, mamalekarz, mama_fizjoterapeuta.
4. Macierzyństwo w trybie "slow"
Rodzice zamiast ciągłego organizowania dzieciom różnych aktywności, logistyki, stawiają na przeżywanie czasu razem, bycia ‘tu i teraz’. Jest to ustalenie priorytetów na nowo, postawienie jakości nad ilością czasu, włączenie pauzy. Jak to zrobić? Rodzice polecają rytuały, np. wspólne sobotnie śniadanie, przeznaczanie czasu po szkole na zabawę, gry planszowe albo zaplanowanie czasu w domu na to, żeby każdy robił to, co lubi.
5. Mamy dbają o dobre samopoczucie
"Self care", czyli mocniejsze niż kiedykolwiek dbanie o zdrowie psychiczne. Mamy wiedzą, że poświęcenie czasu na swoje potrzeby jest częścią macierzyństwa. Dzielą się swoimi sposobami na „self care” w social mediach: wyjazdy, wyjścia z koleżankami, pielęgnacja domowa, zabiegi kosmetyczne, wyjazdy do spa.
6. Powrót do formy po porodzie to nie tylko walka o płaski brzuch
Dzięki mamom-trenerkom uważniej zwracamy uwagę na fizjologię, stan ciała po ciąży i porodzie. Inspirujemy się ich radami, jak ćwiczyć po ciąży, jak sprawdzić rozejście mięśnia prostego brzucha, korzystamy z konsultacji u ekspertów, np. u fizjoterapeutów uroginekologicznych.
7. Zbalansowane rodzicielstwo
Dziennikarka, mama-feministka, Gemma Hartley w książce "Fed Up: Emotional Labor, Women, and the Way Forward" (grudzień, 2018), utworzyła termin emocjonalnego ciężaru, który noszą kobiety, nawet w nowoczesnych związkach, jeśli partnerzy wykonują połowę prac domowych, to nie mają tego ciężaru. To kobiety planują i przewidują. Według Hartley jest to nieustająca praca kobiet - bycie powiązaną z domem, cały czas ‘pod telefonem’. Dziennikarka pisze, że mamy mają tego dosyć i zaczynają walczyć o balans w rodzinie.
