Księżna Sussex, w rozmowie z Tomem Bradbym, opowiedziała, że trudno jej jest być żoną i mamą, gdy wszystko, co robi, jest śledzone przez media. Meghan wyznała, że odkąd zaczęła spotykać się z brytyjskim księciem, media nie dają jej spokoju.
Każda kobieta, szczególnie gdy jest w ciąży, jest naprawdę bezbronna, dlatego to było naprawdę trudne. Później pojawia się dziecko, no wiesz...
- mówiła drżącym głosem księżna. Meghan podkreśliła, że w tym okresie najważniejsze jest, by spełnić się w nowej roli - matki i żony.
Niewiele osób pytało mnie, czy wszystko ze mną w porządku, a to, przez co przechodzi się za kulisami, jest bardzo prawdziwe
- dodała. Na pytanie Toma Bradby'ego, czy można stwierdzić, że nie do końca wszystko jest dobrze i że Meghan przechodzi trudny okres, księżna odpowiedziała: Tak. Podziękowała za to, że dziennikarz zapytał o to, jak się czuje. (O tym, że często ludzie skupiają uwagę na dziecku, a nie interesują się samopoczuciem mam, pisaliśmy w artykule: W ciąży interesują się nią wszyscy, po porodzie o niej zapominają. To rzeczywistość wielu matek). Księżna przyznała też, że była "naiwna" wobec brytyjskich tabloidów.
Kiedy poznałam mojego męża, brytyjscy przyjaciele ostrzegali mnie: on na pewno jest wspaniały, ale nie powinnaś tego robić. Tabloidy zrujnują ci życie
- opowiedziała. Dziennikarze śledzą każdy krok członków rodziny królewskiej. Donosili m.in. o rzekomym konflikcie księżnych Meghan i Kate. Sugerują również, że Harry i William się nie dogadują.
Meghan i Harry odbyli podróż do Afryki. Tak wyglądał ostatni dzień wizyty: