Pierwszą i najważniejszą zasadą gry w statki jest obecność i zaangażowanie dwóch osób - nie da się zagrać w tę grę w pojedynkę (chyba, że z komputerowym przeciwnikiem). Należy przygotować niezbędne akcesoria - dwie kartki papieru i dwa długopisy. Pisaki muszą być sprawdzone i dobrze działać, aby nie przerywać gry na ich zamianę.
Podczas ustawiania swoich okrętów, a także prowadzenia całej gry, powinno się usiąść tak, by przeciwnik nie był w stanie dostrzec planszy drugiego gracza. W tym celu najlepiej zająć miejsca w pewnej odległości lub zasłonić czymś własną planszę. Można samodzielnie stworzyć osłaniający parawan i użyć do tego choćby książki, zeszytu czy ramki do zdjęć.
Brakuje pomysłów na zabawę? Piasek kinetyczny to hit wśród najmłodszych. Sprawdź, jak zrobić go w domu:
Na kartce rysujemy dwa kwadraty tej samej wielkości. Najlepiej użyć kartki w kratkę, kwadraty powinny mieć rozmiar 10 na 10 kratek. Następnie kolumny opisujemy literami alfabetu - w kolejności od a do j, z wyłączeniem polskich znaków. Wiersze natomiast powinno się oznaczyć cyframi, zachowując ich właściwy porządek - od 1 do 10. W taki sam sposób należy opisać obie plansze, które posłużą do przygotowania naszych okrętów i do odkrycia, gdzie przeciwnik umieścił swoje statki.
Zatem pierwszy kwadrat ma być morzem, po którym pływają nasze okręty. Drugi kwadrat to morze naszego przeciwnika. Oznaczamy na nim wykonane strzały - zarówno te trafione, jak i chybione. Jest to jakby historia całej naszej gry, mającej na celu odkrycie rozmieszczenia statków wroga. Rozmieszczenie okrętów odbywa się za pomocą naszkicowania ich i zaznaczenia pól, z których składa się dany okręt. Są to statki złożone z czterech, trzech, dwóch i jednej kratki. Te kratki mają odpowiadać konkretnym statkom, a dokładnie modelom od czteromasztowca do jednomasztowca.
Ważne, aby na morzu nie pojawiło się więcej statków niż jednocześnie cztery jednomasztowce, trzy dwumasztowce, dwa trzymasztowce i jeden czteromasztowiec. Kwestia rozmieszczenia ich na morzu jest indywidualną sprawą; można kombinować w dowolny sposób, a możliwości jest naprawdę wiele.
Jeśli chodzi o rozmieszczenie statków na morzu, to kombinacji jest mnóstwo. Okręty można na ułożyć według uznania na całej przestrzeni lub blisko obok siebie, pamiętając o zachowaniu minimalnej odległości. Jedynym ograniczeniem jest własna wyobraźnia i taktyka gracza. Najważniejszą zasadą przy planowaniu rozmieszczenia okrętów jest zachowanie minimum jednej kratki odstępu, by statki się nie stykały - ani krawędziami, ani rogami.
Rozpoczynającego grę najlepiej wybrać w drodze losowania. Każdy gracz ma trzy strzały, wykonywane na zmianę. Wybraniec zaczyna zabawę mówiąc, w jakie pole u przeciwnika będzie celował. Może to być np. pole B-2. Przeciwnik w tym czasie sprawdza, czy w tym miejscu ma umieszczony okręt. Jeśli trafi, odpowiada się "trafiony", a jeśli nie, to mówi "pudło". Miejsce, w którym wypadło pudło zaznacza się kropką, zaś "trafiony" krzyżykiem.
Jeśli przeciwnik ustrzeli jednomasztowiec należy powiedzieć: "trafiony zatopiony", a jeśli na wskazanym do celu polu drugiego gracza jest część większego okrętu, to odpowiedź brzmi: "trafiony". Dopiero gdy zostanie ostrzelany cały statek, dodaje się słowo: "zatopiony".
Gracz, który wykorzystał już swoje trzy strzały, oddaje ruch przeciwnikowi. Teraz on strzela w kratki. Dalej wszystko wygląda tak samo, jak powyżej. Wygrywa oczywiście ten, kto pierwszy zatopi wszystkie statki wroga.
Własnoręczne przygotowanie planszy nie jest bardzo skomplikowane, jednak chcąc mieć ładną i gotową planszę, można skorzystać z gotowych wersji dostępnych w internecie. Wystarczy je wydrukować i nie trzeba tracić czasu na rysowanie.