Wrzody żołądka są to, najogólniej rzecz ujmując, ubytki błony śluzowej żołądka lub dwunastnicy (a czasami obu tych odcinków). Posiadają z reguły charakterystyczny kształt krateru, a ich wielkość jest bardzo zróżnicowana. Największe wrzody mieć nawet kilka centymetrów. Z kolei te najmniejsze przypominają ziarna pieprzu. Wrzody mają też różną głębokość. W skrajnych przypadkach przechodzą przez całą grubość ściany dwunastnicy lub żołądka.
Wrzody żołądka to bardzo powszechna dolegliwość. Jeszcze kilka lat temu kojarzono ją powszechnie z nadmiernym stresem. Obecnie wiadomo jednak, że może ona dotknąć także osoby, które go unikają i prowadzą spokojny tryb życia. Jako najczęstszą przyczynę tej dolegliwości wskazuje się zakażanie Helicobacter pylori. Jednak to nie jedyne źródło choroby. Inne to m.in.:
Co ciekawe, nosicielami bakterii Helicobacter pylori jest większość populacji. U wielu osób nie pojawiają się jednak żadne dokuczliwe objawy, które mogłyby świadczyć o rozwoju choroby wrzodowej.
Wielu rodziców, których dzieci skarżą się na różne dolegliwości brzuszne, zaczyna podejrzewać, że odpowiada za to choroba wrzodowa. Warto jednak wiedzieć, że zarówno w przypadku małych dzieci, jak i nastolatków, schorzenie to jest niezwykle rzadkie. Dlatego w razie niepokojących objawów, które przypominają te występujące przy wrzodach, lekarze zwykle zalecają badania w kierunku innych chorób.
Jakie objawy mogą zwiastować tego typu problemy? Oto najczęstsze symptomy świadczące o wrzodach żołądka:
Warto wspomnieć, że ból w nadbrzuszu, który pojawia się nad ranem lub w środku nocy, jest najprawdopodobniej związany z wrzodami dwunastnicy. Z kolei, jeśli występuje po posiłku, może być związany z wrzodami żołądka.
Oczywiście objawy te mogą przybierać bardzo indywidualny charakter. Jednak pojawienie się przynajmniej części z wymienionych symptomów powinno zmobilizować nas do konsultacji z lekarzem.
W jaki sposób przebiega rozpoznanie tej dolegliwości? Osoby z podejrzeniem wrzodów powinny zgłosić się do lekarza gastrologa. W pierwszej kolejności wykonuje się badanie krwi, które ma na celu sprawdzenie, czy jesteśmy zakażeni Helicobacter pylori. Co ważne, osoby, które kończą leczenie farmakologiczne, jest sprawdzane to po raz kolejny.
Kolejnym badaniem, które należy wykonać w takich przypadkach, jest gastroskopia, czyli endoskopia górnej części układu pokarmowego. Trwa zazwyczaj od kilku do kilkunastu minut. W jej czasie można sprawdzić, czy w badanym odcinku pojawiły się jakieś zmiany chorobowe. Lekarz może pobrać wówczas także wycinek, który przyda się w trakcie dalszych badań histopatologicznych.
Zobacz także: